Grudzień 2007

Boże Narodzenie – pomiędzy tęsknotą a spotkaniem
ks. Mariusz Rosik

Hej, kolęda, kolęda…
Ks. Jacek Tomaszewski

Nauka katechizmu i Joanna Beretta Molla
Z ks. dr. Marianem Biskupem rozmawia Krzysztof Kunert

Więzienne Wigilie księdza Zator-Przytockiego
Tomasz Serwatka

To wyraz uznania dla pracy naukowej ludzi mojego pokolenia
Z ks. prof. Stanisławem Olejnikiem rozmawia Krzysztof Kunert

Ukochałem sprawiedliwość, nienawidziłem niegodziwości…
Marek Jeżowski CMF

190 lat Ossolineum
Barbara Lekarczyk-Cisek

To człowiek zdobi szatę
Aleksander Ilnicki


W służbie uczelni
Piotr Sutowicz

Życie wypełnił służbą Bogu i człowiekowi
Ks. Bogusław Konopka

Sprawozdanie z pracy Komisji Naukowej do Najnowszej Historii Archidiecezji Wrocławskiej odnośnie do lat 1945-1990
Ks. Alojzy Ślósarczyk

Jak zadbać o chrześcijański kształt i styl dnia świątecznego?


Ks. abp prof. dr hab. Alfons Nossol


Ks. prof. dr hab. Stanisław Olejnik



Strona główna

Archiwum

Życie wypełnił służbą Bogu i człowiekowi
Ks. Bogusław Konopka



13 grudnia mija 24 rocznica śmierci ks. bp. Wincentego Urbana, który był nie tylko świadkiem, lecz także współtwórcą przemian religijnych w Kościele na Dolnym Śląsku po II wojnie światowej. To człowiek – jak napisał ks. kardynał Henryk Gulbinowicz w Księdze Pamiątkowej w 1986 roku – znany ze swej pracowitości na polu nauki i duszpasterstwa. Ogrom pracy nie przesłaniał jednak Księdzu Biskupowi człowieka. Darzył wszystkich swoją życzliwością i pasterską troską.

Ks. bp Wincenty Urban urodził się 13 lutego 1911 roku w Grodzisku Dolnym koło Przeworska. Rodzicami jego byli: Antoni i Maria. Zgodnie z przyjętym zwyczajem, ochrzczono go w kościele parafialnym już 19 lutego. Szafarzem chrztu był ks. proboszcz Franciszek Świerczyński, a rodzicami chrzestnymi Antoni Froń i Katarzyna Rydzik. Rodzice mieli pięcioro dzieci i zajmowali niewielkie gospodarstwo rolne. Skromne warunki domowe zmusiły ojca, do podjęcia pracy na kolei, matka zajmowała się domem.

Wincenty po ukończeniu czteroletniej szkoły w Chałupkach w 1923 roku zapisał się do Państwowego Gimnazjum im. Bolesława Chrobrego w Leżajsku. Był zawsze najlepszym uczniem w klasie. Mając 14 lat stracił ojca, który zmarł na atak serca. W roku 1931 Wincenty Urban przystąpił do egzaminu dojrzałości, zdając ustnie egzamin tylko z historii, gdyż z innych przedmiotów (język polski, niemiecki i matematyka) został zwolniony po egzaminie pisemnym. Po maturze wstąpił do Seminarium Duchownego we Lwowie, studiując równocześnie na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, na Wydziale Teologicznym, który słynął z wybitnych profesorów i przełożonych. Był tam prezesem Koła Abstynentów oraz założył pismo kleryckie „O lepszą przyszłość”, propagujące zasady trzeźwości i abstynencji. W kwietniu 1936 roku kleryk Wincenty Urban przyjął święcenia subdiakonatu i diakonatu.

Święceń kapłańskich udzielił mu dnia 28 czerwca 1936 roku ks. arcybiskup Bolesław Twardowski w katedrze lwowskej. Uroczyste prymicje odbyły się zaś w parafii rodzinnej w Grodzisku Dolnym, podczas których kazanie wygłosił ks. prof. Józef Umiński. Po święceniach kapłańskich, ks. Wincenty Urban pracował jako wikariusz w Sokolnikach (1936-1938), Biłce Szlacheckiej (1938-1939) i w Kamieńcu Strumiłowej (1939-1940). Po śmierci ks. Antoniego Czwaczkiego w 1940 roku, został administratorem parafii w Biłce Szlacheckiej, aż do wyjazdu na Ziemie Zachodnie (wyjechał jako ostatni) dnia 22 czerwca 1945 roku. W Administracji Apostolskiej w Opolu uzyskuje jurysdykcję i przydział do pracy duszpasterskiej w charakterze wikariusza w parafii Grodziec, a następnie skierowany został do Zabrza. Jednocześnie czyni przygotowania do obrony doktoratu, najpierw na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, a następnie na Wydziale Teologicznym w Warszawie, gdzie uzyskuje promocję doktorską dnia 13 lutego 1947 roku. Za zgodą władz kościelnych ks. Wincenty Urban dnia 2 grudnia 1946 roku przenosi się do Wrocławia i obejmuje kierownictwo nad Archiwum i Muzeum Archidiecezjalnym oraz Biblioteką Kapitulną we Wrocławiu. Powierzone funkcje z wielką gorliwością i odpowiedzialnością pełnił do końca życia. Od 1947 roku aż do ostatnich dni swego życia wykładał historię i patrologię w Seminarium Duchownym we Wrocławiu, a także w Nysie i Opolu. Wiele czasu poświęcał również ksiądz Urban na wykłady w domu prowincjalnym Sióstr św. Elżbiety we Wrocławiu, gdzie był również kapelanem. Kilkakrotnie opracował skrypty z historii Kościoła, patrologii i historii sztuki.

Dnia 26 maja 1952 roku ks. Wincenty Urban został mianowany przez ks. Prymasa Stefana Wyszyńskiego kanonikiem gremialnym Kapituły Katedralnej. Papież Jan XXIII zamianował go 8 maja 1959 roku prałatem domowym, a 25 października 1959 roku obdarzył ks. Urbana godnością biskupią. Uroczysta konsekracja odbyła się 7 lutego 1960 roku w katedrze wrocławskiej. Przewodniczył jej ks. Prymas Stefan Wyszyński w towarzystwie ks. abp. Eugeniusza Baziaka z Krakowa i ks. bp. Bolesław Kominka z Wrocławia. Jako biskup ks. Wincenty Urban nie zmienił swego stylu życia. Brał udział: w Soborze Watykańskim II, w Wielkiej Nowennie, peregrynacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, milenium Chrztu Polski. Od marca 1974 roku do końca stycznia 1976 roku ks. bp. Urban pełnił urząd wikariusza kapitulnego archidiecezji wrocławskiej. W ciągu 23 lat biskupiego posługiwania zwizytował kościoły parafialne i filialne w 68 dekanatach. Udzielił sakramentu bierzmowania blisko 300 tys. wiernych i wygłosił tysiące kazań. Wydatnie wspierał rozpoczętą budowę siedmiu nowych kościołów, oraz odbudowę pięciu zabytkowych, interesował się budową Domu Księży Emerytów.

Imponującym osiągnięciem ks. bp. Wincentego Urbana jest dorobek pisarski obejmujący 483 pozycje drukowane i wiele pozostających w rękopisach. Większość swych prac biskup Urban pisał nocami po ciężko przepracowanym dniu. Trzeba też wspomnieć, że na jego seminariach w latach 1946 – 1983 napisano 4 prace doktorskie, 18 licencjackich i 56 magisterskich. Doceniając jego wysiłek i dorobek naukowy Rada Państwa uchwałą z dnia 6 czerwca 1974 roku nadała mu tytuł naukowy profesora nadzwyczajnego teologii, a 17 września 1982 roku profesora zwyczajnego.

Ks. bp. Urban należał do ludzi nieprzeciętnych, był od najmłodszych lat tytanem, modlitwy i pracy. Zasadę benedyktyńską ora et labora przyjmował za własną. Już przed święceniami kapłańskimi, postanowił odmawiać brewiarz w kościele. Nigdy nie wypuszczał z ręki różańca. Żywił kult eucharystyczny i maryjny. Ostatnie rekolekcje odprawił już w szpitalu, w tym samym czasie, gdy inni biskupi zgromadzeni byli na rekolekcjach w Częstochowie. Odszedł do Domu Ojca dnia 13 grudnia 1983 roku o godzinie 19.12. Bezpośrednią przyczyną śmierci był zator płuc.

Przypominając ważniejsze wydarzenia z życia i pracy tego wielkiego Człowieka, wspominam także swoje przeżycia, które łączą się z posługą pasterską ks. bp. Wincentego Urbana. Pochodził on z Kresów Wschodnich, podobnie jak moi rodzice, był w seminarium we Lwowie, w tym samym czasie, co brat mojego dziadka, ks. Ignacy Muszyński, który zmarł zaledwie po dwóch latach kapłaństwa w 1936 roku i został pochowany w Winnikach koło Lwowa. Ks. bp Wincenty Urban udzielił mi w czerwcu 1962 roku sakramentu bierzmowania, pamiętam, ze udzielał go wokół kościoła parafialnego w Wiązowie, a przyjęło go wówczas ponad 1000 osób. U Księdza Biskupa zdawałem egzaminy z historii Kościoła jako kleryk odbywający zasadniczą służbę wojskową w Bartoszycach w latach 1968-1970. Zawsze znalazł czas i żywo interesował się sprawami kleryków w mundurze.

Dnia 20 marca 1971 roku biskup Urban przewodniczył uroczystościom obłóczyn i tonsury w Katedrze Wrocławskiej, które przyjęliśmy na III roku studiów.Ciekawe i wesołe były również chwile, gdy grupa kleryków punktualnie wychodziła naprzeciw i odprowadzała ks. bp. prof. Wincentego Urbana – przez ogród seminaryjny – do mieszkania. Pewnego zimowego dnia zdarzyło się, że Ksiądz Biskup złamał rękę na ślizgawce kleryckiej, ale do nikogo nie miał jednak żalu czy pretensji. Z ręką w gipsie, dalej przychodził na wykłady.

Najważniejszym wydarzeniem i przeżyciem, były dla mnie święcenia kapłańskie, które otrzymałem z rąk Jego Ekscelencji ks. bp. prof. Wincentego Urbana, jako wikariusza kapitulnego, dnia 25 maja 1974 roku wraz z 35 kolegami z roku. Otrzymałem tez od niego pierwszą aplikatę – jako neoprezbiter – do parafii św. Antoniego w Pieszycach. Tam również, jako wikariusz przeżyłem wizytację kanoniczną parafii, przeprowadzoną przez ks. bp. Wincentego Urbana dnia 24 września 1975 roku. Do dziś pamiętam serdeczną rozmowę z Księdzem Biskupem przed święceniami, czy w czasie wizytacji kanonicznej w Pieszycach. Ten surowy i twardy dla siebie człowiek, był niezwykle wyrozumiały i ojcowski dla innych. Czuło się, że w jego sercu najważniejsze jest dobro każdego człowieka. Ks. bp Wincenty Urban obronił pracę doktorską dnia 13 lutego w 1947 roku, w święto Matki Bożej Fatimskiej, ja również w tym samym dniu, choć 58 lat później.

Pamiętam go jako człowieka wielkiego formatu, człowieka pasji twórczej, był zawsze gorący, nigdy letni. Jako kapłan i biskup życie swoje bez reszty wypełnił służbą Bogu i człowiekowi. Warto więc, by uczniowie i wychowankowie ks. bp. prof. Wincentego Urbana, za rok, w 25 rocznicę jego śmierci raz jeszcze w sposób szczególny pochylili się w modlitwie i naukowej refleksji nad życiem i dorobkiem niezmordowanego tytana modlitwy i pracy. Dla mnie i dla wielu kapłanów, sióstr zakonnych i katolików świeckich ks. bp Wincenty Urban był i jest wzorem do naśladowania i oby takim pozostał w naszej pamięci na zawsze.