Październik 2011

Błogosławiony Jan Paweł II
Ks. Zbigniew Stokłosa

Kościół żyje
Aleksander Ilnicki

Madryt 2011
Benedykt XVI naucza

„Twoja sprawa”
Justyna Kamińska

Gdzie historia jest rzeczywistością
Z dr. Józefem Drozdem, dyrektorem Archiwum Państwowego we Wrocławiu, rozmawia Anna Sutowicz

Jadwiżański portret
s. Bernadetta Kardach

Ze św. Stanisławem i św. Dorotą ulicami Wrocławia
Krzysztof Kunert

Są z nami, a jednak oddzielnie?
Barbara Rak

Teściowie i młodzi
Elżbieta Rydzak

Wielkopolskie lata księdza Stanisława Adamskiego
Piotr Sutowicz

Jan Paweł II – człowiek modlitwy
Z listu pasterskiego Episkopatu Polski

Eurolotem z Wrocławia do Rzeszowa
dk. Szymon Helwin

Strona główna

Archiwum

„Twoja sprawa”
Justyna Kamińska


Łatwo dostępna pornografia, nieetyczne reklamy, ogromne bilbordy z półnagimi kobietami – to tylko niektóre problemy, z którymi muszą zmagać się rodzice pragnący uchronić swoje dzieci od współczesnej „seksualnej pułapki”. Sprawy te dotyczą jednak nie tylko najmłodszych. Na każdym kroku jesteśmy atakowani marketingowymi sztuczkami o podtekstach seksualnych. Godzą one najczęściej w godność kobiety, która staje się dla producentów jedynie zwykłym elementem promocyjnym towaru oraz idealną przynętą na nowych klientów, szczególnie płci męskiej. Nie zawsze chodzi o to, żeby klient kupił dany towar – wystarczy, że zapamięta kontrowersyjną (w tym przypadku nieetyczną) reklamę i tym samym daną markę. Otwiera to drogę do dyskusji, w myśl złotej zasady współczesnego biznesu – nieważne jak, byleby o nas mówili.

Trudno jednoznacznie wyznaczyć granicę gdzie kończy się wolność słowa i przekazu a zaczyna gorsząca reklama, która powinna być zabroniona. Jeszcze trudniej walczyć z w pojedynkę z wielkimi korporacjami. Z tego powodu nawet ci mocno zniesmaczeni poprzestają na odwracaniu wzroku od bilbordów lub zmienianiu kanałów telewizyjnych, czekając aż inni „silniejsi” wezmą sprawy w swoje ręce. Wolą nie wychylać się z tłumu, ponieważ ich pojedynczy głos sprzeciwu wydaje się być niczym walka z wiatrakami. Na szczęście są też i tacy, którzy nie boją się stawić czoła wyzwaniu, walcząc w obronie wyznawanych przez siebie wartości.

Stowarzyszenie „Twoja sprawa” zrzesza właśnie takie osoby. Nie są oni marzycielami, którzy w pojedynkę chcą naprawiać świat. Są realistami – nie znoszą bierności, ale potrafią trzeźwo ocenić swoje szanse przed podjęciem każdej akcji. Wiedzą, że pojedynczy głos, choćby najgłośniejszy, niewiele zdziała, dlatego łączą swoje siły. Zamiast siedzieć z założonymi rękami i powtarzać hasło „co znaczy mój głos wobec milionów”, mobilizują innych do współpracy. Walczą z obojętnością i bezczynnością – stąd nazwa ich Stowarzyszenia. Chcą uświadomić ludzi – konsumentów, że etyka w mediach i marketingu to także ich sprawa. Nie poprzestają na wzniosłych hasłach, na swoim koncie mają wiele akcji zakończonych sukcesem.

Przykładem jednej z nich jest akcja pt. „Zanim porno wciągnie kolejne dziecko”. Dotyczyła ona reklam filmów pornograficznych na telefon komórkowy, umieszczanych obok tapet z maskotkami dla dzieci. Reklamy te pojawiały się w popularnych tygodnikach z programem telewizyjnym, które należą do działu pism dla całej rodziny. Dystrybutorzy tych filmów w ramach weryfikacji wieku potencjalnych widzów wymagają jedynie kliknięcia na link zapewniający o ukończeniu osiemnastego roku życia, co potrafi zrobić także dziecko. Członkowie Stowarzyszenia „Twoja sprawa” uznali te gorszące praktyki za niezgodne z prawem (zgodnie z art. 202 kodeksu karnego) i złożyli do prokuratury zawiadomienie o przypuszczeniu popełnia przestępstwa. Jednocześnie rozpoczęli akcję wysyłania maili do Prokuratora Generalnego oraz do wydawnictwa tygodników. Tysiące podpisanych protestów – pozornie nic nieznaczących pojedynczych głosów – sprawiły, że właściciel wydawnictwa wycofał reklamy filmów pornograficznych ze swoich tygodników.

Członkowie Stowarzyszenia „Twoja sprawa” podjęli także walkę m.in. z plakatami o tematyce erotycznej sprzedawanymi obok przyborów szkolnych w sieci sklepów Empik, z bilbordami poniżającymi kobietę występującymi w ramach kampanii reklamowej Centrum Handlowego Maximus, z reklamami sklepu MediaMarkt naruszającymi Kodeks Etyki Reklamy. Wszystkie te akcje łączy jedna idea – razem można zdziałać więcej; trzeba wspólnie walczyć z obojętnością na nieetyczne zachowania w mediach – to także Twoja sprawa.