Wrzesień 2005

Nie ideologie zbawiają świat
Papież Benedykt XVI

75-lecie Metropolii Wrocławskiej
ks. Antoni Kiełbasa SDS

Kardynał Adolf Bertram – pierwszy metropolita wrocławski
ks. Józef Swastek

Rocznica tragicznej nocy
Stanisław A. Bogaczewicz

Bóg w twierdzy Breslau
Jan Jóźków

Dar uświęcający ludzką miłość
ks. Wiesław Wenz

Witraż św. Andrzeja Świerada w oławskim sanktuarium
ks. Andrzej Szafulski

Św. Teresa na Osobowicach
Krystyna Wilczyńska

Uroczystości odpustowe św. Jadwigi w Trzebnicy

W zgodzie z Bogiem i z własnym sumieniem
Bożena Rojek




Strona główna

Archiwum

Witraż św. Andrzeja Świerada w oławskim sanktuarium
ks. Andrzej Szafulski



W bieżącym roku w Sanktuarium Matki Boskiej Pocieszenia w Oławie odbyła się uroczystość poświęcenia witraża przedstawiającego postać św. Andrzeja Świerada. Został on umieszczony w oknie kaplicy łaskami słynącego obrazu. Aktu poświęcenia dokonał ks. prof. dr hab. Józef Swastek, pracownik naukowy na PWT we Wrocławiu, kierownik katedry historii Kościoła. Ksiądz profesor wieloma napisanymi artykułami i udziałami w sympozjach na temat św. Andrzeja Świerada przyczynił się do rozsławienia kultu pierwszego Polskiego Świętego. On też, sprawując Mszę św. ku czci naszego Świętego, wygłosił homilię, w której licznie zgromadzonym wiernym przypomniał postać Świerada.

Dlaczego w Oławie
Oława należy do tych polskich miejscowości na Śląsku, które poprzez tradycję są związane w sposób szczególny ze św. Andrzejem Świeradem. W miejscowości tej miał on mieć pustelnię. Do Oławy miał przybyć zaraz po powstaniu wrocławskiego biskupstwa w 1000 roku. Oława była najprawdopodobniej ośrodkiem jego życia i działalności, albowiem jeszcze za jego życia Oława stała się miejscem pielgrzymkowym. W latach 1120-1130 powstał we Wrocławiu klasztor benedyktyński, do którego należał kościół św. Andrzeja Świerada w Oławie. Został on ufundowany przez Piotra Włosta około roku 1153. Kościół ten znajdował się przy bramie wrocławskiej. Był on złączony ze szpitalem, hospicjum dla mężczyzn. Spełniało ono nie tylko funkcje związane z udzielaniem pomocy leczniczej, ale dawało także schronienie pątnikom, podróżującym, ludziom starym, bezdomnym i potrzebującym duchowego i materialnego wsparcia.
Kościół św. Andrzeja Świerada w Oławie, potwierdzony źródłowo w roku 1303, spełniał zatem funkcję świątyni pielgrzymkowej. Prawdopodobna pustelnia oławskiego świętego, w której prowadził on pustelniczy tryb życia, znajdowała się na styku wielkich rzek śląskich, Odry i Oławy. Dokumenty z roku 1303 i 1376 mówią, że w kościele szpitalnym św. Andrzej Świerad posiadał ołtarz, który w ciągu XIV stulecia otrzymał różne legaty. W roku zaś 1429 wojska husyckie zniszczyły wszystkie zabudowania szpitalne wraz z kościołem św. Andrzeja. W roku 1468 biskup wrocławski Rudolf zezwolił na przeniesienie tego ołtarza wraz z beneficjum do kościoła parafialnego. Stąd też altarzysta św. Andrzeja Świerada wykonywał nałożone fundacją obowiązki przy głównym ołtarzu fary oławskiej.
W roku 1534, kiedy to w Oławie zaprowadzono luterską reformację zwalczającą kult Matki Boskiej i świętych, położono kres wszelkim formom czci oławskiego świętego. Po odebraniu katolikom kościoła, ołtarz św. Andrzeja Świerada przeniesiono do zakrystii, gdzie znajdował się do XX wieku. Po zakończeniu drugiej wojny światowej, wraz z powrotem kościoła farnego do Kościoła katolickiego, powrócił kult Matki Boskiej i świętych, a z nimi kult św. Andrzeja Świerada.

Witraż i jego treść
Kontrast mroku i światła stosowali wtajemniczeni budowniczowie katedr, aby wykorzystać ten efekt dla oświecenia duchowego wiernych i pielgrzymów przybywających do świątyni. Człowiek, który znajdzie się w tego typu miejscach, może doznać głęboko mistycznego przeżycia, a nawet wewnętrznego oświecenia i przemiany duchowej. Witraż bowiem jest obrazem wykonanym z kawałków barwnego szkła zespolonego ołowianymi ramkami, stanowiącymi wypełnienie okna. Witraże odznaczają się niezwykłymi walorami dekoracyjnymi, gdyż przenikające z zewnątrz światło, ożywia barwy, nadając im przyjemną wyrazistość i blask. Mogą one także zawierać barwne kompozycje figuralne i tym samym stanowią wgląd w przeszłość.
Witraż w oławskim sanktuarium umieszczony jest w kaplicy łaskami słynącego obrazu. Przedstawia on postać św. Andrzeja Świerada, którego upadające ciało, omdlałe z fizycznego wysiłku i umartwienia, podtrzymują dwaj aniołowie. Klęczący Święty trzyma w jednej dłoni krzyż, a w drugiej topór, siekierę. Ubrany jest w habit zakonny. Święty jest przedstawiony na tle okazałych dębów. W jednym z nich znajduje się otwór sugerujący, że jest to dziupla. Na dalszym planie widać pnie wyciętych drzew i niczym czekające na odbiór bale złożonego drewna.
Witraż składa się z trzech kwater, w których zastosowano szkło witrażowe. Malowany jest farbą konturową i emaliami, które są wypalone w temperaturze 650°C. Szklane elementy witrażu montowane są, tradycyjną metodą, za pomocą ołowianych profili. Bordiura, czyli pas dekoracyjny obramiający witraż zdobiony jest motywami roślinnymi.

Charakterystyczne cechy duchowości św. Świerada
Odejście od świata. Zarówno na etapie życia w rodzinnej ziemi, jak też na ziemi słowackiej prowadzi Świerad życie pustelnicze, którego cechą zasadniczą jest odejście od ludzi, od zwyczajnego życia w świecie i usunięcie się w samotność i ciszę. Celem tego stylu życia jest usunięcie przeszkód na drodze do pełnego zjednoczenia z Bogiem, ułatwienie sobie życia modlitwy w atmosferze spokoju i skupienia.
Pustelni Świerada nie należy sobie wyobrażać w postaci groty czy samej dziupli w drzewie, ale raczej w postaci drewnianego domku czy nawet półziemianki, przypominającej proste wiejskie gospodarstwo.
Surowa asceza. Za przykładem wschodnich ascetów stosował Świerad bardzo uciążliwe praktyki ascetyczne, które miały służyć opanowaniu ciała i podporządkowaniu go duchowi. To zaparcie się siebie wymagało niezwykłego hartu ducha, a wyrastało z wiary i miłości. Trzy dni w tygodniu nic nie jadł, a na Wielki Post, wzorując się na pewnej regule zakonnej, według której należało przeżyć Wielki Post na czterdziestu pięciu daktylach, zaopatrywał się w czterdzieści orzechów. O praktykowaniu surowej ascezy przez naszego Świętego świadczy również jego nocny wypoczynek będący bardziej bolesnym czuwaniem niż odpoczynkiem. Dopełnieniem tej ascezy był łańcuch mosiężny, który dyskretnie nosił na gołym ciele. To narzędzie umartwienia zostało zauważone dopiero po jego śmierci. Odtąd, jako cenna relikwia, jest świadectwem najwyższego samozaparcia.
Życie modlitwą. Odejście od świata przez życie pustelnicze i wyzwolenie się od siebie, od miłości własnej, przez surową ascezę nie były celem dla siebie, ale środkiem do głębokiego zjednoczenia z Bogiem w modlitwie. Kontemplacja Stwórcy, także w dziełach przyrody stanowiła istotną część życia św. Pustelnika. Umartwieniu i pracy naszego eremity towarzyszyła modlitwa. Zapewne również mistyczna. Na witrażu prawda ta ukazana jest w wyrazie jego twarzy, szczególnie oczu. Ona też, modlitwa, była dla niego główną siłą, która podtrzymywała go fizycznie. Dowodzą tego umieszczeni na witrażu dwaj aniołowi, podtrzymujący Świętego, który słania się na nogach ze zmęczenia i wyczerpania.
Ciężka praca fizyczna. Mimo uciążliwych praktyk pokutnych św. Andrzej Świerad oddawał się ciężkiej pracy fizycznej, polegającej na karczowaniu lasu, co omawiany witraż wyraźnie pokazuje. Pracował nawet w Wielkim Poście, czego nie praktykowali inni mnisi. Celem karczowania lasu było powiększenie terenu pod uprawę, nie tyle dla własnych potrzeb, co raczej dla dania przykładu tym, wśród których przyszło mu żyć. To zajęcie św. Świerada było przeplatane modlitwą. Stąd też atrybuty trzymane w dłoniach przez Świętego: krzyż i topór używany przez drwali. Benedyktyńskie zatem hasło: módl się i pracuj znajduje pokrycie w duchowości św. Świerada. O nim też przypomina oławski witraż.
Ewangelizacja. Życie w eremie miało nie tylko prowadzić do pełniejszego zjednoczenia z Bogiem, ale także do owocniejszej pracy ewangelizacyjnej wśród braci. On bowiem trudził się dla Chrystusa, prowadząc działalność ewangelizacyjną. Oddziaływał apostolsko na środowisko pobliskie. Działalność o charakterze misyjnym była dla ówczesnych eremitów czymś zwyczajnym. Praktykowanie modlitwy, ubóstwa i pracy nie przeszkadzało im w aktywności apostolskiej. Stąd też cieszyli się wielkim autorytetem u ludzi.

Zakończenie
W tym krótkim szkicu duchowości św. Świerada, który rozpoczął pochód świętych przez Polskę, widać dość wyraźnie, że pozostawał on pod wpływem zarówno duchowości monastycyzmu wschodniego, zwłaszcza w wydaniu palestyńskim i cyrylometodiańskim, jak też monastycyzmu zachodniego, szczególnie benedyktyńskiego. W swoim Bogobojnym życiu łączył dwie drogi. Pierwszą z nich można nazwać kontemplatywną. Chodzi w niej o zjednoczenie z Bogiem w pustelni przez modlitwę. Drugą zaś, aktywną cechuje służba bliźnim przez pracę i działalność misyjną. Obu drogom, kontemplacji i akcji, towarzyszyła surowa asceza.
Co zrobić, aby dom rodzinny szkoła, zakład pracy, biuro, wioski i miasta, w końcu cały kraj stawał się mieszkaniem ludzi świętych, którzy oddziałują dobrocią, wiernością nauce Chrystusa, świadectwem codziennego życia, sprawiając duchowy wzrost każdego człowieka? – pytał Ojciec Św. w Starym Sączu (16. 06. 1999 r.). Należy ufać, że czczony w Oławie św. Świerad, który był jednym z tych, na którym życie chrześcijańskie w Polsce poczęło się i zakorzeniło, będzie ciągle wzrastać i wydawać owoce świętości, również na ziemi oławskiej.