Styczeń 2011

By przez Słowo Boga poznawać Jego samego
Ks. Mariusz Rosik

Trzeba dużo czasu, żeby wspólnota żydowska mogła się rozwinąć
Z Icchakiem Rapoportem rozmawia Bożena Rojek

Piąte przykazanie: nie zabijaj, kierowco!
Tadeusz Czerniewski

Święty społecznik z Molokai
Kazimierz F. Papciak sscc

Prawdziwy akt miłości
Elżbieta Rydzak

Po spotkaniu ze Świadkami Jehowy myśli kilka
Alicja Gębarowska

Wierny, odważny i bezkompromisowy
Piotr Wróbel

Bł. ks. Bernard Lichtenberg


Dar osoby dla osoby
Halina Dzięgło

Jak przezwyciężyć trudności na modlitwie?
Z ks. Mariuszem Rosikiem rozmawia Bożena Rojek

Przybyliśmy oddać pokłon?
Krystian Leverkun

Samotność w wydaniu dzisiejszym
Anna Żarowska

Strona główna

Archiwum

FILM
Dar osoby dla osoby
Halina Dzięgło


W klimacie niedawnych świąt Bożego Narodzenia oraz uroczystości Świętej Rodziny zwraca uwagę przejmująca historia walki o rodzinę, którą los wystawił na ciężką próbę, ukazana w filmie Rona Howarda „Piękny umysł”. Jest to dramat psychologiczny, który w oparciu o fakty autentyczne mówi o poświęceniu, miłości i potędze ludzkiego umysłu.

Bohatera Johna Nasha, wybitnego matematyka i autora rewolucyjnej teorii równowagi własny geniusz doprowadził do choroby psychicznej, która spowodowała jego rozdarcie między trzema światami: rzeczywistym, matematycznym i urojonym. Diagnoza doktora Ronce brzmiała „...jeden z gorszych wypadków schizofrenii, nie wie co jest realne. Jedyną drogą żeby mu pomóc jest pokazać mu różnicę pomiędzy tym, co prawdziwe i tym, co w jego umyśle”. John ze swoimi wizjami, napadami agresji stał się zagrożeniem dla siebie i rodziny. Dlatego jakiś czas musiał spędzić w szpitalu psychiatrycznym, gdzie został poddany terapii elektrowstrząsami, która tak zaciemniła jego umysł, że nie mógł pracować, zajmować się dzieckiem ani pomagać w domu. Wtedy całe jego dotychczasowe życie straciło swój sens, tak jakby przeniósł się w zupełnie nowe otoczenie. Stracił przyjaciół, pracę i prawie straciłby rodzinę. Wszystkie obowiązki przejęła żona Alicja. Przeżywała ona wiele rozterek, przyjacielowi wyznała: czuję zobowiązanie, winę, że chcę odejść, szał przeciw Johnowi, przeciw Bogu. Ale spoglądam na niego i zmuszam się, żeby widzieć mężczyznę, którego poślubiłam. I on staje się tym mężczyzną. Zmienia się w kogoś, kogo pokochałam. A ja zmieniam się w kogoś, kto go pokochał. Nie przez cały czas, ale wystarczająco. Były to trudne lata, prawie bez nadziei na przemianę. Aż raz, podczas ataku agresji John zorientował się, że postacie, z którymi rozmawia zawsze wyglądają tak samo, przez lata wcale się nie postarzały. To był przełom; uwierzył, że jest chory. Postanowił to zmienić, znaleźć wyjście z sytuacji. Uznał, że skoro jego praca polega na rozwiązywaniu problemów to musi również ten problem rozwiązać. Swoją chorobę potraktował jak zadanie matematyczne do rozpracowania. W tym celu postanowił przeprogramować swój mózg. Nie było to łatwe, ciągłe pokusy rozmowy z wizjami, poszukiwania tajemnych kodów były bardzo mocne, jednak dla rodziny uparcie walczył. Doktor Ronce twierdził, że nie ma żadnych podstaw ani dowodów na to, że ta walka się powiedzie. Przeciwnie uważał, że jego fantazje zwyciężą, dlatego podsunął Alicji dokumenty ubezwłasnowolniające, aby zmusić męża do leczenia. Ona jednak wbrew logice uwierzyła, „że coś niezwykłego jest możliwe” i postanowiła pomóc mężowi „odróżnić jawę od snu”. Powrót do społeczeństwa okazał się bardzo trudny. Studenci śmiali się z Nasha i gdyby nie wsparcie wiernej Alicji „spróbuj jutro jeszcze raz” z pewnością przegrałby tę walkę. W efekcie po latach wrócił do pracy na uniwersytecie i zajęć ze studentami. Nauczył się żyć ze swoimi iluzjami, a nawet z nich żartować. Tylko jego sile woli i wsparciu żony udało mu się kontynuować pracę naukową, co w 1994 roku przyniosło mu Nagrodę Nobla. W Sztokholmie, odbierając nagrodę, powiedział Zawsze wierzyłem w liczby, w przewidywalność, w logikę, ale mając prawie całe życie za sobą, pytam; czym tak naprawdę jest logika? Kto decyduje, co jest sensowne? Moja wyprawa prowadziła przez fizyczność, metafizyczność, halucynacje i z powrotem. I dokonałem najważniejszego odkrycia w mojej karierze, najważniejszego odkrycia w moim życiu. Że tylko niezbadane ścieżki miłości pozwalają znaleźć nielogiczne rozwiązania. Nash zrozumiał prostą prawdę, że niektórych rzeczy nie da się wytłumaczyć za pomocą logiki, one po prostu istnieją, a miłość jest ich przyczyną. Przekonał się o prawdziwości słów Pascala: kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu.

Film ten uzmysławia jak bardzo powinniśmy kochać do końca, walczyć o drugą osobę, bez względu na to, co się może wydarzyć i nigdy jej nie opuścić. Mówi, że miłość małżeńska polega na tym, aby znosić wzajemne wady i choroby, by nie dziwić się słabościom, ale budować się najdrobniejszym dobrym czynem, który się dostrzeże. Jan Paweł II powiedział, że w małżeństwie „Dar osoby z istoty swojej jest trwały i nieodwołalny. Nierozerwalność małżeństwa wynika nade wszystko z samej istoty tego daru: dar osoby dla osoby”. Okazuje się, że szczęśliwymi nie są ci, którzy mają dużo pieniędzy, dobrą pozycję społecznączy dobrą pracę, ale ci, którzy cieszą się swoimi bliskimi, którzy czują się bezpieczni i kochani w kręgu rodzinnym. Małżeństwo i rodzina to niezwykły pomysł Stwórcy na szczęście każdego człowieka. Dzisiaj w mediach promowane są tzw. „wolne związki” i małżeństwa osób tej samej płci, czyli związki powierzchowne, niewierne, nietrwałe, gdzie każdy szuka własnego spełnienia i szczęścia. Czy w takim związku jest miejsce na poświęcenie, wierność, oddanie i miłość?