Warto…


przeczytać

Ludzie wiersze piszą

Mała gmina, wielki człowiek i światowy konkurs. Wacław Buryła, kapłan i poeta, na krótki moment w roku potrafił zaktywizować i postawić na baczność poetów z najodleglejszych zakątków. Przez 25 lat Krośnice w powiecie milickim na wiosenną chwilę stawały się centrum myśli poetyckiej.
Pisali starzy i młodzi, kobiety i mężczyźni, śmiali i zawstydzeni, dumni i skromni. A sprawdzali ich poeci z dużym wkładem własnym i z poezją wpisaną w curriculum vitae. Oceniali m.in.: Marianna Bocian, Irena Wyczółkowska czy Rafał Jaworski. Głód pisania był tak ogromny, a skrzydła piszących tak wielkie, że jury miało niemal życiowe dylematy, kto stanie na pudle. Antologia O ludzką twarz człowieka (Krośnice 2022) to zbiór nagrodzonych i wyróżnionych utworów prezentowanych we wszystkich edycjach tegoż konkursu. Opasłe tomisko, gustownie wydane, pod patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej, to tournée po licznych poetyckich stacjach. Zatrzymujemy się w Wieliczce, Toruniu, Krzyżopolu, Aszchabadzie czy Wilnie.
Ludzie wiersze piszą. O chlebie, o niebie, o śmierci i życiu, o babci, butach i o Bogu. Wewnętrzny imperatyw uchwycenia tego co nieuchwytne na każdej stronie manifestuje się wirtuozerią i kunsztem. Emfazy mało, by wyrazić urzeczenie talentem nagrodzonych. Antologia to tęczowy tom.
Koloratura ludzkich uczuć, pragnień i smutków. Każdy znajdzie tu swój ból i swoją radość. Mój redakcyjny kolega, ks. Adam R. Prokop, zwykł mawiać, że poezja wymaga wysiłku, dlatego nie każdy chce się nad nią pochylić. Pochylcie się nad krośnicką antologią. Podejmijcie wysiłek, a uda się wam zobaczyć dźwięk i usłyszeć kolor. Zanurzcie się w słowie jak w ciepłej wodzie. Może jakiś liryk rozdrapie zabliźnioną ranę, a inny otworzy szafę, w której straszy.
Jak u Arystotelesa, doznamy trwogi, by finalnie z niej się oczyścić. Czas zacząć wiosenne porządki. W tym roku na krośnickiej stacji. Gorąco polecam!

AGNIESZKA BOKRZYCKA


obejrzeć

Otto

Film Mężczyzna imieniem Otto (reż. Marc Forster, 2022) zaliczany jest do dramatów i czarnych komedii. Z pewnością spodoba się każdemu, kto lubi takie kino. Nie jest on jednak pozbawiony myślenia o wartościach. Dotkniemy w nim tak ważkich tematów, jak: rodzina, śmierć, życie, małżeństwo czy radzenie sobie z poczuciem straty. Wiele scen rozbawi nas do łez, jednak będzie to przysłowiowy „śmiech przez łzy”. Otto przechodzi na emeryturę i musi poradzić sobie z samotnością. Trudy jego życia potęguje sytuacja w sąsiedztwie oraz to, co od lat go niepokoi, czyli ekspansja deweloperska. Scenariusz, oparty na bestsellerze „New York Timesa” zatytułowanym „Człowiek zwany Otto”, został napisany tak, że stajemy się uczestnikami dylematu moralnego, który towarzyszy głównemu bohaterowi.
Poznajemy także bardzo dokładnie jego przeszłość.
Zaczynamy myśleć nad postępowaniem Ottona w kontekście jego nieskazitelnych zasad moralnych oraz całkowitego ich zaprzeczenia, przeciwieństwa, czyli tego, co usiłuje sobie zrobić. Tutaj chciałbym wspomnieć o pewnej wątpliwości. Jest to wprawdzie film familijny, jednakże nie dla wszystkich. Takiego wrażenia nie mamy, gdy kierujemy się przy wyborze tego tytułu tylko jego zwiastunem.
W fabule Tom Hanks, czyli filmowy Otto Anderson, zmaga się z bólem po stracie żony, poczuciem winy oraz z samotnością.
To jego zmaganie przygniata go w takim stopniu, że kilka razy próbuje popełnić samobójstwo. Te obrazy budzą właśnie moje zastrzeżenie. Pragnąłem dlatego wspomnieć o nich, tak aby na film zabrać raczej starszą młodzież. Myślę, że będzie to wartościowy czas. W trakcie filmu przeżyjemy wiele wzruszeń, które będą nas prowadziły do refleksji nad sensem życia. Film daje pole do późniejszych dyskusji, co doskonale można wykorzystać w kontekście starszej młodzieży.

MICHAŁ ŻÓŁKIEWSKI


zwiedzić

Chatka Górzystów – kultowe miejsce w Górach Izerskich

Chatka Górzystów

Gwiazdy nad Baryczą

Miejsce popularne o każdej porze roku. Zimą pełne narciarzy biegowych, a latem – dzięki gęstej sieci tras turystycznych – przyciąga piechurów oraz rowerzystów korzystających ze ścieżek o niewielkich wzniesieniach.
Jak się dostać? Na trasę początkową najlepiej dostać się kolejami dolnośląskimi do Szklarskiej Poręby Jakuszyc.
Z Jakuszyc można dojść zieloną, a następnie niebieską trasą. Droga trwa 2,5 godziny.
Historia. Hala Izerska jest wyjątkowym miejscem, które uznawane jest za polski biegun zimna, na tej niemal bezludnej łące jedna z najniższych temperatur wynosiła prawie minus 40 stopni. Przed laty ten teren zauroczył studentów, którzy przyczynili się do utworzenia schroniska.
Dawniej na Hali Izerskiej istniała osada, w której żyli ludzie zajmujący się hodowlą zwierząt. Budynek chatki jest pozostałością po szkole. Dzięki zwiększającej się popularności Świeradowa-Zdroju jako ośrodka sanatoryjnego, wieś stała się atrakcją turystyczną wśród przybywających kuracjuszy.
W mocno nadwyrężonym przez czas i działania szabrowników budynku dawnej szkoły mieści się teraz schronisko przeznaczone głównie dla mniej wymagających turystów.
Udogodnienia. O podniebienia turystów dba bufet, który serwuje znakomite, sławne już naleśniki z jagodami. Sala kominkowa, rozległy teren wokół schroniska, miejsce na ognisko sprawiają, że jest to idealny cel podróży i odpoczynku.

W schronisku znajduje się 40 miejsc noclegowych.
Atrakcje w okolicy. To miejsce przyciąga turystów przez cały rok ze względu na wiele atrakcji. Latem okolice stają się mekką rowerzystów. Drogi są szutrowe, o niewielkim nachyleniu, a dodatkowo w przepięknych okolicznościach przyrody. Przez cały rok turyści mogą się wybierać w to miejsce na piesze wędrówki. Zimą klimat na Hali Izerskiej powoduje, że jest to idealne miejsce do uprawiania sportów zimowych. Trasę najlepiej rozpocząć z Jakuszyc. Szlaki biegowe są świetnym sportem zarówno dla wprawionych narciarzy, jak i jeżdżących rekreacyjnie. Tuż obok chatki znajduje się Izerski Park Ciemnego Nieba, gdzie możliwe jest obserwowanie gwiazd dzięki niewielkiej ilości światła.
Aby odkryć jeszcze lepiej Polanę Jakuszycką, warto się wybrać do Dolnośląskiego Centrum Sportu #NaPolanie, gdzie czeka jeszcze więcej atrakcji. Obiekt oferuje najdłuższą sieć tras biegowych, trasy do jazdy na nartorolkach, strzelnicę biathlonową oraz komfortowe miejsca noclegowe.

umwdKATARZYNA SZAJDA
MATERIAŁ PRZYGOTOWANY
PRZEZ WYDZIAŁ PROMOCJI
WOJEWÓDZTWA