Paramenty papieża Benedykta XVI – hermeneutyka ciągłości tradycji, cz. 2

Hermeneutyka ciągłości była jedną z głównych myśli pontyfikatu papieża
Benedykta XVI, uzewnętrznioną w sposobie sprawowania liturgii papieskiej
i zastosowanych elementów, przede wszystkim nieużywanych przez lata
szat liturgicznych i paramentów charakterystycznych
dla własnych form papieskich celebracji.

KS. STANISŁAW WRÓBLEWSKI

Wrocław

Benedykt XVI w camauro podczas audiencji generalnej 21 grudnia 2005 r.

WIKIMEDIA COMMONS LIC. CC BY-SA 3.0

Także i w tym przypadku mówi się, że przyjęte szaty liturgiczne, jak również niektóre szczególne dla rytu mają podkreślić ciągłość w obecnej celebracji liturgicznej wraz z tą, która w przeszłości była charakterystyczna dla życia Kościoła. Hermeneutyka ciągłości jest zawsze dokładnym kryterium w odczytywaniu drogi Kościoła w czasie. To tyczy się także liturgii. Tak jak każdy papież cytuje w swoich dokumentach papieży, którzy go poprzedzili, aby wskazać ciągłość w nauczaniu Kościoła, tak i w zakresie liturgii każdy papież używa również szat liturgicznych i sakralnego wyposażenia papieży, którzy go poprzedzili, by wskazać tę samą ciągłość i w lex orandi. Chciałbym zauważyć, że papież nie zawsze używa starych szat liturgicznych. Często zakłada współczesne. Ważne nie jest to, co stare i nowoczesne, lecz piękno i dostojeństwo – znaczące komponenty każdej celebracji liturgicznej” (ks. Guido Marini, Sługa liturgii, oprac. B.K. Krzych, Ząbki 2010).
Powyższe słowa Mistrza Papieskich Celebracji Liturgicznych najpełniej oddają ideę hermeneutyki ciągłości.
Camauro
Papież Benedykt XVI z pewnością zaskoczył wiernych zgromadzonych na placu św. Piotra oraz opinię publiczną, gdy na audiencję generalną 21 grudnia 2005 roku przybył w tradycyjnym papieskim nakryciu głowy zwanym po włosku camauro. Ostatni raz używane było przez papieża św. Jana XXIII w czasie pontyfikatu w l. 1958–1963. Brakuje bezpośrednich i szczegółowych źródeł wskazujących, od kiedy papieże nakładali camauro. Wiadomo natomiast, że do 1464 roku tego rodzaju czapki używali także kardynałowie.
Tradycja kościelna wskazuje, że omawiane nakrycie głowy pojawiło się w czasach tzw. niewoli awiniońskiej papieży w l. 1309–1377. Przekonanie to wypływa z faktu, iż papieże Klemens V (pontyfikat w l. 1305–1314) oraz Jan XXII (pontyfikat w l. 1316–1334) jako pierwsi przedstawieni zostali w medalionach ukazujących wszystkich dotychczasowych papieży w Bazylice św. Pawła za Murami w Rzymie w camauro na głowie. Papieskie nakrycie głowy wykonywane było w dwóch kolorach – czerwonym i białym (stosowane w okresie wielkanocnym). Materiał stanowił dla letniej wersji atłas, a dla zimowej aksamit z futrzanym, białym gronostajowym obszyciem. Białe camauro wykonywano z jedwabnego adamaszku.
Warto zwrócić uwagę na dzieło najsłynniejszego rzymskiego rzeźbiarza doby baroku Giovanniego Lorenza Berniniego (1598–1680), który wśród wielu dzieł powstałych na zlecenie papiestwa wykonał również popiersie swojego głównego pracodawcy i opiekuna, papieża Urbana VIII (pontyfikat w l. 1623–1644). Tenże motyw ikonograficzny papieża ubranego w mucet i camauro na głowie od 1632 roku stał się głównym i zwyczajnym przedstawieniem papieża. Od tego momentu dostrzegalna jest zmiana ideologiczna polegająca na położeniu akcentu na papieża jako sprawiedliwego władcy, gdyż papieże w mucecie i camauro udzielali audiencji oraz w ich czasie wymierzali sprawiedliwość zgodnie z obowiązującym prawem kościelnym, ale również świeckim jako głowa Państwa Kościelnego.

Choć według badaczy w epoce napoleońskiej papieże zaprzestali powszechnie i codziennie używać czapki, to jednak sporadycznie podczas niektórych pontyfikatów powracano do camauro. Zgodnie z dawnym rytuałem pogrzebowym papieża, przed wystawieniem publicznie ciała na głowę zmarłego nakładano camauro.
Powracając do użycia tego nakrycia głowy przez Benedykta XVI, należy zauważyć, iż w mediach ośmieszano papieża, wyrażając i publikując niestosowne komentarze. Faktem jest jednak to, że ewidentnie nie było ono dostosowane do tego papieża. Analizując zabytki ikonograficzne ukazujące camauro, można stwierdzić, że zawsze było przygotowane z uwzględnieniem rozmiaru głowy oraz rysów twarzy, dzięki czemu zachowywało swoją proporcję i harmonię. Dlaczego zatem papież założył ten dawny element ubioru? Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prozaiczna, a udzielił jej sam papież, więc oddajmy w tym miejscu głos Benedyktowi XVI: Miałem to tylko raz na sobie.
Było mi po prostu zimno, a jestem wrażliwy. Pomyślałem, że skoro mam już to camauro, to włożę je. Ale w rzeczywistości była to tylko próba powstrzymania zimna. Od tego czasu nigdy więcej tego nie zrobiłem, aby nie pojawiały się zbędne interpretacje (cyt. za: Światłość Świata, w: Joseph Ratzinger, Opera Omnia, t. XIII/2, W rozmowie z czasem, Lublin 2017).
Fanon
Do rzadko, choć jednak używanych przez Benedykta XVI szat papieskich należy fanon. Jest to biała jedwabna materia ze złotymi pasami przypominająca owalną podwójną pelerynę osłaniającą ramiona i pierś papieża, nakładana przez głowę na ornat podczas sprawowanej liturgii Mszy św. Z przodu na fanonie wyhaftowany jest złoty promienisty krzyż, niedostrzegalny ze względu na to, iż na fanon papież nakłada paliusz. W dawnym rycie kardynał diakon asystujący przy ubiorze papieża do sprawowania liturgii przed podaniem tej szaty całował umieszczony na westymencie wspomniany krzyż. Do paramentów papieskich fanon należy od VIII wieku i stosowano go wyłącznie na największe i najważniejsze w ciągu roku uroczystości liturgiczne.
Szata swoje początki wywodzi według historyków liturgii od efodu, czyli szaty żydowskich arcykapłanów wykorzystywanej w kulcie starotestamentowym. Źródłem historycznym potwierdzającym taką interpretację powstania fanonu jest traktat liturgiczny kard. Lotario Dei Conti Di Segni, późniejszego papieża Innocentego III (pontyfikat w l. 1198–1216), pt. De mysteriis Missae (O tajemnicy Mszy Świętej).
Nieznany jest ani materiał, ani kształt fanonu ze źródeł średniowiecznych. Pierwsze dane pochodzą z ekshumacji papieża Bonifacego VIII (pontyfikat w l. 1294–1303), opisanej w 1605 roku przez dominikanina Abrahama Bzowskiego (1567–1637), związanego ściśle z Wrocławiem i Śląskiem jako przeor konwentu św. Wojciecha i komisarz generalny Śląska. W opracowanych przez siebie Rocznikach Papieskich zanotował, że według protokołu spisanego przy otwarciu grobu fanon wykonany był z delikatnej białej materii bez złotych ozdób i na wzór chusty kilkukrotnie obwijał ramiona.

Benedykt XVI podczas okadzania ołtarza w czasie
Mszy Świętej celebrowanej na placu św. Piotra
21 października 2012 r., podczas której po raz pierwszy
użył papieskiego fanonu

HTTPS://IKOMUTOPRZESZKADZALO.PL

Z innych źródeł, jak np. Inwentarz skarbca papieża Bonifacego VIII z 1295 roku, wynika, że fanon stał się z czasem codzienną szatą noszoną przez papieża. Wskazuje na to zapis w powyższym źródle, że papież dysponował prywatnie 36 fanonami. Papież Benedykt XVI zaczął używać tej szaty w ostatnim etapie swojego pontyfikatu, co także świadczy o nieustannym harmonijnym kontynuowaniu poszukiwań rozwiązań liturgicznych w duchu hermeneutyki ciągłości. Po raz pierwszy posłużył się nim podczas uroczystości beatyfikacyjnej 21 października 2012 roku na placu św. Piotra w Rzymie. Po raz drugi uczynił to w czasie sprawowania pasterki w noc Bożego Narodzenia 24 grudnia 2012 roku w Bazylice watykańskiej, a po raz trzeci fanon wykorzystany został przez papieża Benedykta XVI w uroczystość Objawienia Pańskiego 6 stycznia 2013 roku. Znany jest również jeden przypadek, kiedy fanonem posłużył się w czasie sprawowania liturgii papież św. Jan Paweł II (pontyfikat w l. 1978–2005). Miało to miejsce 22 listopada 1984 roku, gdy papież przybył do bazyliki św. Cecylii na Zatybrzu w Rzymie na celebrację Eucharystii w uroczystość patronki świątyni.
Ferula
W ikonografii chrześcijańskiej oraz w heraldyce jednym z głównych atrybutów papieża jest pastorał w formie krzyża z trzema poprzecznymi belkami, czyli tzw. ferula (laska, kij). Bardzo przejmujący i wymowny jest tego typu motyw na zdjęciach z otwarcia Świętych Drzwi w Bazylice św. Piotra w Watykanie, symbolicznie inaugurując w ten sposób Rok Jubileuszowy 24 marca 1983 roku. Widać na nich klęczącego przed otwartymi Świętymi Drzwiami papieża Jana Pawła II, wspartego o tradycyjny potrójny krzyż. Niemniej jednak papieże do codziennych liturgii pontyfikalnych stosują zwyczajne pojedyncze krzyże jako własny pastorał, w przeciwieństwie do biskupów, którzy używają pastorałów zakończonych zaokrągloną kurwaturą.
Biskup Rzymu jako jedyny pasterz Kościoła nie używa zwyczajnego pastorału. Czym można tłumaczyć taką właściwość? Trudno jednoznacznie to stwierdzić ze względu na brak odpowiednich źródeł historycznych. Niektórzy historycy uważają, że ma to związek z symboliką pastorału jako znaku władzy religijnej w Kościele. Zakrzywiony pastorał biskupi oznacza ograniczoność sprawowanej władzy religijnej i kanonicznej oraz fakt, że została ona mu nadana przez władzę zwierzchnią (wymowny jest moment podczas ingresu biskupiego do katedry, gdy otrzymuje od przedstawiciela papieża pastorał jako symbol władzy w diecezji lub gdy dzieje się to podczas święceń biskupich – urząd i władza zostają nadane). Z kolei biskup Rzymu otrzymał swoją władzę bezpośrednio od samego Boga, stąd inny rodzaj i forma znaku pasterskiego posługiwania i władzy.
W tym miejscu warto przywołać starą średniowieczną tradycję tłumaczącą fakt nieużywania przez papieży zwyczajnego pastorału. Zgodnie z przekazem, którego autorem był m.in. Guillaume Durand (1230–1296), wybitny prawnik i liturgista, biskup Mende, autor traktatów i dzieł poświęconych liturgii i alegorycznej wykładni obrzędów kościelnych – św. Piotr przekazał swoją laskę św. Eucheriuszowi, pierwszemu biskupowi Trewiru w zachodnich Niemczech. Dlatego tylko w tej diecezji papież może używać biskupiego pastorału. Oczywiście jest to legenda znana z kilku wariantów i nie należy jej odbierać dosłownie. Niemniej jednak już w XIII wieku ówcześni liturgiści, jak również teologowie, jak św. Tomasz z Akwinu (1224/1225–1274), są świadkami tego, że papież używał feruli.
Od początku swojego pontyfikatu papież Benedykt XVI używał srebrnej, niezwykle charakterystycznej feruli w kształcie wygiętego nieco krzyża z pasyjką. Ten jakże znany pastorał użyty został po raz pierwszy przez papieża św. Pawła VI (pontyfikat w l. 1963–1978) podczas uroczystości zakończenia obrad Soboru Watykańskiego II na placu św. Piotra dnia 8 grudnia 1965 roku. Nowy papieski pastorał miał odpowiadać nowej zreformowanej koncepcji eklezjalnej i pastoralnej: Nowa ferula miała stać się i stała się symbolem apostolskiego posłannictwa, ponownego rozumienia posługi Piotrowej – crucix apostolicum – papieży Pawła VI, Jana Pawła I, a przez wiele lat Jana Pawła II (cyt. za: I. Rolska, Ferula świętego papieża Pawła VI – innowacja i symbol tradycji, „Roczniki Humanistyczne”, t. 68, z. 4, 2020, s. 75). Wykonany został przez neapolitańskiego rzeźbiarza Lello Scorzelliego (1921–1997) i używany był praktycznie nieprzerwanie przez kolejnych papieży do 2008 roku.

Historyczne świadectwa posługiwania się przez papieży ferulą sięgają VII wieku. Sama nazwa na określenie papieskiego insygnium użyta została po raz pierwszy w 964 roku przez dyplomatę, historyka i biskupa Cremony w Italii Liutpranda. Od IX do XVI wieku ferula przekazywana była każdemu papieżowi podczas obejmowania przez niego jako biskupa Rzymu katedry, czyli Bazyliki św. Jana na Lateranie, oraz podczas uroczystości intronizacji papieża po konklawe. Warto dodać, że papież Paweł VI podczas swojego pontyfikatu powrócił do tej zapomnianej przez wieki tradycji.
16 marca 2008 roku podczas uroczystej celebracji Niedzieli Palmowej papież Benedykt XVI po raz pierwszy użył pozłacanej feruli wyjętej ze starego skarbca tradycji papieskiej. Był to pastorał używany wcześniej przez papieża św. Jana XXIII, a pierwotnie należący do bł. papieża Piusa IX (pontyfikat w l. 1846–1878). Wielu ludzi zadawało sobie pytanie, dlaczego została dokonana ta zmiana? Wielokrotnie odpowiedzi udzielał ceremoniarz papieski mons. Guido Marini. Przywołując jego wypowiedź, należy zwrócić uwagę na powody zarówno czysto praktyczne, jak i te, które wpisały się poniekąd przy okazji w ciągłość liturgiczną pontyfikatu Benedykta XVI z całym dziedzictwem Stolicy Apostolskiej i papiestwa: Ojciec Święty poszukiwał pastorału, który byłby lżejszy niż ten należący do Pawła VI – więc wskazaliśmy Ojcu Świętemu to, co mieliśmy w danym momencie w papieskiej zakrystii. Znajdowały się tam rozmaite pastorały, wprawdzie w większości były biskupie albo kardynalskie, a tylko dwa lub trzy papieskie. Z nich to Benedykt wybrał aktualnie używany pastorał. Powodem była więc całkowicie praktyczna potrzeba (cyt. za: ks. Guido Marini, Sługa liturgii). Tak zmianę feruli uzasadniał mistrz papieskich ceremonii w wywiadzie dla Radia Watykańskiego.
W innej wypowiedzi dotyczącej pastorału prałat Marini zaakcentował racje historyczne: Pozłacany pastorał w formie krzyża greckiego – należący niegdyś do bł. Piusa IX, użyty po raz pierwszy przez Benedykta XVI podczas tegorocznej celebracji w Niedzielę Palmową – stale używany jest przez papieża, który w ten sposób zastąpił srebrny z ukrzyżowanym, wprowadzony przez Pawła VI i używany również przez Jana Pawła I, Jana Pawła II i przez niego samego. Taki wybór nie oznacza po prostu powrotu do tego, co stare, ale zaświadcza o rozwoju w ciągłości, o zakorzenieniu w Tradycji, która pozwala na właściwe kroczenie drogą historii. Ten pastorał, zwany ferulą, odpowiada wierniej formie pastorału papieskiego typowego dla rzymskiej tradycji, który zawsze miał formę krzyża bez Ukrzyżowanego, przynajmniej od kiedy pastorał zaczął być używany przez rzymskich papieży. Nie można zapomnieć o praktycznym elemencie: ferula Piusa IX okazuje się lżejsza i poręczniejsza niż pastorał wprowadzony przez Pawła VI (cyt. za: ks. Guido Marini, Sługa liturgii).
Osobliwością tego papieskiego pastorału jest fakt, iż używany był przez bł. Piusa IX podczas obrad Soboru Watykańskiego I, obradującego w l. 1869–1870, gdy został zawieszony i nigdy niezakończony ani kontynuowany. Papież Jan XXIII użył tejże feruli podczas Eucharystii inaugurującej obrady Soboru Watykańskiego II dnia 11 października 1962 roku. Z pewnością ten papieski pastorał jest wyjątkowym symbolem ciągłości, kontynuacji i odnowy liturgicznej oraz posługi pastoralnej biskupa Rzymu w Kościele katolickim.
Benedykt XVI dokonał jeszcze jednej zmiany swojej feruli. Miało to miejsce 28 listopada 2009 roku podczas celebracji nieszporów I Niedzieli Adwentu na rozpoczęcie nowego roku liturgicznego. Otrzymał bowiem w darze od rzymskiego towarzystwa wspierania papiestwa Circolo San Pietro (pastorał bł. Piusa IX z 1877 roku również pochodził z tej samej fundacji) pozłacany pastorał, bardziej poręczny dla zaawansowanego wiekiem papieża. Z przodu w miejscu centralnym umieszczony został Baranek Paschalny, cztery zaś ramiona krzyża udekorowane zostały emblematami czterech ewangelistów. Obydwie belki krzyża mają delikatne rzeźbienia przypominające sieć rybacką, co jest odniesieniem do posługi Piotrowej wyznaczonej przez Chrystusa: Rybak Ludzi. Po drugiej zaś stronie w centrum znajduje się monogram Chrystusa złożony z greckich liter Chi – Rho, a cztery ramiona przy krawędziach posiadają wizerunki Czterech Wielkich Ojców Zachodu i Wschodu: św. Augustyna (354–430), św. Ambrożego (ok. 340–397), św. Atanazego Wielkiego (295–373) oraz św. Jana Chryzostoma (przed 350–407). Symbolizują oni całą Świętą Tradycję Chrześcijaństwa, której nieskażony depozyt pozostaje w Stolicy Apostolskiej.

Benedykt XVI w katedrze westminsterskiej,
Londyn 18 września 2010 r.

MARCIN MAZUR