…aby coś zostało

W nawiązaniu do słów Pani Marty o wykuwaniu „na blachę” to wielu z nas ma podobne doświadczenie. Czasami była to nauka przez łzy: trzeba było nauczyć się i już. Tak było choćby z tabliczką mnożenia. A przygotowania do Pierwszej Komunii Świętej? Pamiętam Mały Katechizm z ponad „setką” pytań, których znajomość była do Pierwszej Komunii Świętej przepustką. Oczywiście materiał podlegający „wykuciu” obejmował główne prawdy wiary.

Są one znane od 1833 r. i zapisane zostały w katechizmie dla młodzieży wydanym w Wilnie. Tak więc w tej formie i w takim brzmieniu są bardziej przekazem tradycji niż oficjalnego nauczania Kościoła. Stąd może niektóre sformułowania obecnie traktowane są jako archaiczne i nastręczające problemów z ich zrozumieniem. Czy istotnie Pan Bóg jest tym, który gotów jest karać i jednocześnie być miłosiernym? Z jednej strony: „Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze”, a z drugiej: „Bóg miłosierny i łagodny, nieskory do gniewu, bogaty w łaskę i wierność” (Ps 86, 15). Jaki więc jest Bóg? Czytając Stary Testament, natrafiamy na teksy, które ukazują Boga jako sprawiedliwego i miłosiernego. Człowiek doświadczający ludzkiej niesprawiedliwości szuka w Bogu pomocy i pragnie, aby dokonała się ta Boża sprawiedliwość względem zło czyniących. W pełni zostanie ona objawiona w czasie Sądu Ostatecznego, o czym czytamy w Księdze Apokalipsy. Miłosierdzie Boże względem człowieka dokonuje się tu i teraz. Otrzymujemy szansę zmiany naszego postępowania, gdyż jak zapisała św. Faustyna w Dzienniczku: „nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, przychodzę wpierw jako Król Miłosierdzia” (DZ, 83).

Rozpoczynający się Nowy Rok Pański 2023 niech będzie rokiem pokoju i sprawiedliwości, a Boża Miłość niech dotrze do ludzkich serc i zburzy oddzielający ludzkość mur: wrogość (por. Ef 2, 14). Niech Bóg błogosławi Pani Marcie i naszym Czytelnikom.