MAŁŻEŃSTWO (NIE)DOSKONAŁE

Dziewięć kroków do świętowania

Kolejny w naszym życiu Adwent, kolejne Boże Narodzenie, zatem kolejne
przygotowania… a potem kolejny raz święta, święta i po świętach. Nie może
tak być, nie możemy do tego dopuścić. To od nas jedynie zależy, czy
zdecydujemy się te Święta spędzić, czy przeżyć.

AMELIA I DOMINIK GOLEMOWIE

Wrocław

Święta to czas radości
i wdzięczności Panu Bogu za was

PROSTOOLEH/FREEPIK.COM

To od nas zależy, czy kolejny rok naszego życia przeżyjemy, czy tylko spędzimy. To my decydujemy, jak przeżyjemy naszą kolejną rocznicę ślubu i czy ją w ogóle zauważymy. To od naszej woli i decyzji zależy, czy kolejny dzień naszego życia zmarnujemy, czy nie. Kościół uczy nas, dając nam Adwent, Wielki Post, nowenny, że do ważnych świąt się przygotowujemy. Jak zatem możemy przygotować się do tak ważnego święta w naszym życiu, jak rocznica ślubu? Spróbujmy to uczynić w 9 krokach.
1. Plan. Kiedy zbliża się ten uroczysty dzień, warto, a nawet trzeba dobrze zaplanować czas przygotowań. Podobnie jak dzieje się przed Bożym Narodzeniem: planujemy, kiedy odbędziemy rekolekcje, przystąpimy do spowiedzi, kiedy kupimy choinkę, przygotujemy potrawy. Jeżeli tego nie zrobimy, ponosimy ryzyko działań na ostatnią chwilę, przegapienia czegoś ważnego, dużych nerwów… i popsucia sobie świętowania.
2. Zachwyt. Uznając, że ten dzień jest dla nas ważny, że nasze małżeństwo jest dla nas ważne, spójrzmy nań z głębokim zachwytem. Popatrz na żonę, na męża, pomyśl o latach, jakie razem przeżyliście, i zachwyć się nim, nią. Pielęgnuj w sobie ten zachwyt, tak jak pielęgnujesz wzruszenie Bożym Narodzeniem, betlejemskim misterium, tajemnicą wcielenia, ale też oprawą, jaką nadajemy rocznicy tego wydarzenia.
3. Opowieść. Czy naprawdę już wszystko sobie powiedzieliście, czy naprawdę nie chcesz usłyszeć od swego ukochanego, od swej lubej, z jakim drżeniem serca szła, szedł z Tobą do stóp ołtarza? Opowiedz też w osobistej modlitwie Jezusowi o swej żonie, swym mężu… Ubierz w słowa wasze życie małżeńskie i złóż w ofierze, jak Trzej Królowie swe dary.
4. Podziękowanie. Skoro to czytasz, to znaczy, że trwa kolejny dzień twego życia – już masz za co dziękować.

Przeżyliście ze sobą kolejny rok, przetrwaliście trudne próby, spotkały was radości. Wzbudź w sobie za to wdzięczność i nieustannie dziękuj żonie, mężowi, Panu Bogu za was.
5. Słowo Boże. Budujcie wszystko na Jego Słowie. Pożywiajcie się nim i obdarowujcie. Słowo Boże to piąty krok, ten pośrodku naszej wędrówki, centralny punkt naszego życia, to centrum naszej uwagi, naszego serca, naszego małżeństwa, to Słowo, które Ciałem się stało.
6. Przepraszam. W najzgodniejszym związku ciągle upadamy, często się ranimy, nie dostrzegamy się nawzajem, goniąc pędzący czas. Staramy się zapanować nad wszystkim, a uciekają nam kolejne chwile wspólnej drogi ku świętości. Za brak czułości, dobrego słowa, wysłuchania, ranę zadaną przed laty, pośpiech i egoizm – przepraszam Cię żono, mężu, Panie Boże.
7. Wybaczam. To nie – puszczam w niepamięć, bo jednak pamiętam, to nie – nic nie czuję, bo wciąż jednak boli. Przebaczenie to świadoma, podjęta w wolności decyzja, a nie stan emocji. Uwolnij się od ciężaru pielęgnowanej urazy, sięgnij po wolność wybaczenia.
8. Prośba. Skoro sam Pan Jezus instruuje nas, że o cokolwiek w Jego Imię poprosimy, dane nam będzie, to przyjmijmy tę naukę. Mimo przeżywanych wspólnie kolejnych dni, wciąż się poznajemy, wciąż czegoś od siebie oczekujemy. Nie duś się tym, że „ta druga strona” mogłaby się domyśleć, że powinna postawić pierwszy krok, ale z miłością poproś.
9. Wigilia. To ta Święta Noc, która wprowadza nas w Boże Narodzenie, Zmartwychwstanie, w kolejną rocznicę przyjęcia sakramentu naszego małżeństwa. To noc, kiedy możemy zacząć świętować naszą wdzięczność, radość, nadzieję, miłość. Zadbajcie o godną oprawę, słowo modlitwy i odnawiając w sercu przysięgę małżeńską, rozpocznijcie wasze święto, a w waszych sercach niech na nowo Bóg się narodzi!