Zasada zrównoważonego rozwoju

Franciszka ekologia integralna jest bardziej franciszkańska czy jezuicka?
A może zupełnie inna niż te, które zwyczajowo w Polsce zwykliśmy widywać.
Jak współczesny Kościół katolicki może wyrażać się w przestrzeni publicznej,
głosząc nie tylko Ewangelię, ale także dając tłumaczenie i interpretację
zmian pojawiających się w procesach gospodarczych i społecznych?

KS. ŁUKASZ MARCZAK

Nowa Sól

Rekonstrukcja dawnej nowosolskiej
Gruschwitz Textilwerke

KS. ŁUKASZ MARCZAK

Rozwój społeczno-gospodarczy z jednej strony wydaje się być coraz bardziej hamowany przez normy środowiskowe, z drugiej strony jakościowo podnosi wartość zdrowia. Jakie jest stanowisko katolickiej nauki społecznej w tej kwestii tematycznej?
Społeczno-kulturowe oddziaływanie etyki społecznej na ziemiach zachodnich współczesnej Polski z jednej strony u wielu mieszkańców pogranicza polsko-niemieckiego nie wzbudza zainteresowania, a z drugiej, ze względu na innowacyjność działania, u niektórych staje się przedmiotem uwagi. Jak praktycznie można stosować wskazania encykliki społecznej papieża Franciszka Laudato si’ na dolnośląsko-łużycko-lubuskim pograniczu kulturowym?
Współczesna Nowa Sól
Ekologia integralna Franciszkowego dokumentu Laudato si’ zaleca łączenie aktywności społeczno-gospodarczej z kulturowo-religijną, stąd pośród zwolenników zdrowego stylu życia w Kościele pojawiają się realizacje zadań sprzyjających pracy instytucji życia społecznego. Tak zasada zrównoważonego rozwoju znajduje swoje wciąż nieformalne często zastosowanie w życiu społecznym, w którym ludzie nie tylko pracują, ale także aktywnie odpoczywają w kontekście środowiskowym.
Stąd ekologię integralną wspartą motywacjami religijnymi przenosi się w obszary społeczne, gdzie ludzie potrzebują odniesienia do zdrowego stylu życia i aktywności na rzecz społeczeństwa obywatelskiego. W tej przestrzeni także Kościół katolicki zgodnie z wartościami chrześcijańskimi interpretuje i naznacza rzeczywistość społeczną.
Współcześnie lubuska Nowa Sól znajdująca się na pograniczu zrębów kultury śląskiej i łużyckiej okazuje się miastem innowacyjności w przestrzeni strefy ekonomicznej, ale także społeczno-religijnej. Nowa Sól jako rowerowa stolica Polski już od trzech lat jest bezkonkurencyjna w realizacji kultury cyklistycznej. W 2022 r. mieszkańcy Nowej Soli w ramach konkursu na rowerową stolicę Polski wyjeżdżają kilometry dla Zielonej Góry, włączając się w inicjatywę promocji zdrowego stylu życia, aktywnej rywalizacji i solidarności sąsiedzkiej.
Rowerowo realizowany miejski styl życia i sposób spędzania wolnego czasu staje się popularny i godny polecenia z punktu widzenia katolickiej nauki społecznej nie tylko u niemieckojęzycznych sąsiadów, ale i na ziemiach historycznie ukształtowanych w kontekście pruskiej kultury gospodarowania zasobami. W międzypokoleniowym przenikaniu się wiary katolickiej i protestanckiej na gruncie chrześcijańskiej etyki społecznej wyłonione zostało nowe principium etyczno-społeczne, sieciowo łączące systemy społeczno-gospodarcze ze środowiskowymi, gdzie najistotniejszym ogniwem i komponentem, a przede wszystkim bytem rozumnym pozostaje wciąż człowiek.
Zrównoważony rozwój
W kontekście nauczania Franciszka Nachhaltigkeitsprinzip, oznaczająca usieciowienie cyfrowo-fizyczne i balans systemów środowiskowych, gospodarczych i społecznych, staje się wyznacznikiem działań społecznych.

Większość polityk, strategii i projektów ukierunkowywana jest na realizację celów zrównoważonego rozwoju, co w kontekście dolnośląsko-łużyckiej, a dziś lubuskiej Nowej Soli najpełniej wyraziło się w rekonstrukcji strefy ekonomicznej, rewitalizacji przestrzeni społeczno-kulturowej miasta i inicjatywach wyrażających troskę o lokalną realizację wartości wpisujących się w zakres troski ekologicznej. Realizacja zasady zrównoważonego rozwoju z jednej strony zakłada integrację społeczną, z drugiej intensywnie i celowo zmierza ku osiąganiu spójności więzi i relacji społecznych. Potencjałem rozwojowym jest jednak lokalna gospodarka i jej innowacyjność zaszczepiana oddolnie w działaniach społecznych, począwszy od młodzieży, a skończywszy na seniorach. Czy spójność społeczno-ekonomiczna i międzypokoleniowa pomiędzy ludźmi w wieku produkcyjnym, młodzieżą i kategorią seniorów znajdzie wyraz w inicjatywach odbywających się w otwartej przestrzeni publicznej?
Projektowanie społeczne
Nadzieją na taką zewnętrzną formę realizacji uświadomionych wartości są projekty rewitalizacyjne zdegradowanych przestrzeni miasta, historycznie cennych ze względu na kulturę pracy i jej organizacji w kontekście – w historii miasta największych – zakładów pracy: Odra i Dozamet. Polska fabryka nici Odra, a wcześniejsza Gruschwitz Textilwerke, rozpoczęła działalność w początkach XIX w., zanim postąpiła dynamicznie rewolucja przemysłowa.
Pomimo burzliwych, bo nacjonalistycznych okoliczności II wojny światowej, wielki kapitał gospodarczy przedsiębiorstwa tekstylnego Gruschwitz do dziś przetrwał i funkcjonuje w kontekście społecznym Niemiec. Czy w polskiej rzeczywistości uda się tak zrekonstruować wartości chrześcijańskie, by dokonała się stopniowa rewitalizacja życia społecznego wraz z jego renowacją w specyficznej kulturze cyfrowej współczesnego świata? Wiele w tym zakresie zależy od przyjmowanych uzasadnień etyczno-społecznych, jakie zasady podstawowe będą wyznacznikiem programowego działania na rzecz dobra wspólnego. Pośród realizacji tych zadań wcale nie brakuje odniesień do katolickiej nauki społecznej, która wciąż tożsamościowo jest źródłem wartości chrześcijańskich.
Efektywne projektowanie społeczne oznacza „widzieć więcej”. Nowa Sól już cieszy się zrewitalizowanym dworcem kolejowym, integralnie połączonym z siecią autobusowej komunikacji miejskiej i pozamiejskiej, krytą pływalnią w miejscu starego dworca autobusowego. Tak dokonująca się zmiana społeczna ewolucyjnie przywróciła lokalnemu kontekstowi znaczenie alei (ulicy) Zjednoczenia: szeregu okazałych kamienic wybudowanych w wyniku rewolucji przemysłowej i produkcji zakładów przemysłowych. Jest to arteria łącząca część portową Odry z linią kolejową Berlin–Wrocław.
Rekonstrukcje historyczne otwierają oczy na rewolucje komunikacyjne i zasobowe, gdy zasobem pożądanym nie jest już tylko sól i linia transportowa, lecz wiedza, informacja i zdigitalizowana infrastruktura sieciowa. Żeby projektowo „widzieć więcej”, trzeba „wiedzieć więcej”.