BIBLIJNE PODSTAWY SAKRAMENTÓW

Eucharystia niebiańska

W ostatniej księdze Biblii znajdujemy zapowiedź godów Mesjasza z oblubienicą
– ludem nabytym krwią Baranka. Gody te poświadczają zawarcie małżeństwa,
które zostanie „skonsumowane” w wymiarze niebiańskim.

KS. MARIUSZ ROSIK

Wrocław

Adoracja Baranka, Hubert i Jan van Eyck,
dolny fragment Ołtarza Gandawskiego z 1432 r.
Katedra św. Bawona w Gandawie, Belgia

WEB GALLERY OF ART/WIKIMEDIA COMMONS

I usłyszałem jakby głos wielkiego tłumu
i jakby głos mnogich wód,
i jakby głos potężnych gromów,
które mówiły: „Alleluja,
bo zakrólował Pan Bóg nasz, Wszechmogący.

Weselmy się i radujmy,
i dajmy Mu chwałę,
bo nadeszły Gody Baranka,
a Jego Małżonka się przystroiła,
i dano jej oblec bisior lśniący i czysty” –
bisior bowiem oznacza czyny
sprawiedliwe świętych.
I mówi mi: „Napisz: Błogosławieni, którzy
są wezwani
na ucztę Godów Baranka!”
(Ap 19, 6-9).

Dziękczynienie
Zasadniczym motywem dziękczynienia, jakie tłumy zbawionych składają Bogu, jest Jego królowanie. Zawołanie „zakrólował Pan, Bóg nasz” jest z pewnością nawiązaniem do psalmów królowania, gdzie pojawia się tytuł „Jahwe król” (Ps 93, 1; 96, 10; 97, 1; 98, 6; 99, 1). Opiewają one uniwersalne królowanie Boga nad Izraelem i wszystkimi narodami. Szczegółowym motywem dziękczynienia są gody Baranka: „Weselmy się i radujmy, i oddajmy Mu chwałę, bo nadeszły gody Baranka, a Jego małżonka się przystroiła” (Ap 19, 7). Użyty tu czasownik „radować się” (gr. agalliaomai) oznacza w Nowym Testamencie eschatologiczną radość związaną z dziełem zbawienia. W takim znaczeniu pojawia się na kartach Ewangelii Łukasza: „W tej właśnie chwili Jezus rozradował się w Duchu Świętym i rzekł: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie” (Łk 10, 21). Powodem radości zbawionych w niebie jest zmartwychwstanie Chrystusa.
Nie można nie zauważyć związku wezwania do radości z powodu godów Baranka z fragmentem Księgi Izajasza, gdzie motyw ten także pojawia się w kontekście zaślubin: Ogromnie się weselę w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim, bo mnie przyodział w szaty zbawienia, okrył mnie płaszczem sprawiedliwości, jak oblubieńca, który wkłada zawój, jak oblubienicę strojną w swe klejnoty (Iz 61, 10). Izajasz mówi o zaślubinach Jahwe z Jerozolimą, która przybrana jest niczym oblubienica. Te dwa motywy – radości i zaślubin – zapewne zostały przeniesione do Apokalipsy z treści Izajaszowego proroctwa. Ten drugi ubogacony został motywem odziania oblubienicy szatą weselną, co znajduje swe odbicie także w opisie oblubienicy Baranka – nowego Jeruzalem (Ap 21). Jak Jahwe ukochał Jerozolimę, tak Baranek miłuje lud Nowego Przymierza, zrodzony dzięki misterium paschalnemu.

Uczta weselna Baranka
Liturgiczne uwielbienie przesycone eschatologiczną radością zwycięzców prowadzi do punktu kulminacyjnego, jakim jest uczta weselna Baranka: „Błogosławieni, którzy są wezwani na ucztę Godów Baranka!” (Ap 19, 9). Jedynie dwa razy w księdze pojawia się termin „gody” (Ap 19, 7.9).
Autor nawiązuje do żydowskiego zwyczaju zawierania małżeństw w dwóch etapach. Już pierwszy etap skutkował zawarciem małżeństwa, choć mąż i żona dopiero po około roku urządzali gody weselne i małżonka była przeprowadzona do domu męża. To właśnie stanowiło drugi etap zawarcia małżeństwa. W tym kontekście sformułowanie „gody Baranka” (gr. gamos tou arniou) oznacza drugi etap zawierania małżeństwa między Barankiem – Chrystusem a Jego oblubienicą – Kościołem. Właśnie dlatego tekst Janowy mówi o „małżonce” Baranka.
Drugi etap to po prostu wesele, podczas którego ważne są dwa momenty: odsłonięcie przez małżonka okrytej welonem twarzy żony oraz skonsumowanie małżeństwa. Oblubienica – Kościół może przystąpić do drugiego etapu zawarcia małżeństwa, w którym punktem centralnym nie jest dokonane już ślubowanie (złożenie przyrzeczeń), ale uroczysta procesja, po której rozpoczyna się wesele z ceremonią odsłonięcia welonu żony i wprowadzenia jej do komnaty sypialnej. Właśnie ten moment – rozpoczęcia drugiego etapu zaślubin – roztacza przed swymi czytelnikami Jan.
Eschatologiczna komunia Kościoła i Chrystusa
Eucharystia to nie tylko przedsmak i zapowiedź uczty godów Baranka, ale rzeczywiste w niej uczestnictwo. W Eucharystii Kościół i każdy z poszczególnych wiernych łączy się z Chrystusem najpełniej, jak to możliwe w doczesności.

ESCHATOLOGICZNA
KOMUNIA KOŚCIOŁA
I CHRYSTUSA,
PO PARUZJI, BĘDZIE
JEDNAK JESZCZE
PEŁNIEJSZA
I DOSKONALSZA.

Skoro tak, trzeba uznać, że Eucharystia to ten moment eschatologicznych zaślubin, w którym następuje odsłonięcie twarzy Oblubienicy dotąd przesłoniętej welonem (gr. apokalypsis, łac. revelatio od velum – „welon”).
Najpełniejsze zjednoczenie – wprowadzenie do wnętrza domu – nastąpi po Paruzji, przy powszechnym zmartwychwstaniu.