Czas wakacji… Po co i jak zmagazynować dobre chwile

Większość z nas z radością i niecierpliwością czeka
na czas urlopów, wyjazdów, kilku wolnych dni.
Warto pielęgnować wspomnienia o nich
i zapamiętać chwile, w których byliśmy szczęśliwi.

EWA PORADA

Katowice

Warto zapamiętać chwile, w których
czujemy się szczęśliwi

PASJA1000/PIXABAY.COM

O tym, jak ważna jest pamięć o udanych wakacjach, wyjazdach: o wiążących się z nimi miejscach, osobach, dźwiękach, kolorach, zwłaszcza gdy będzie nam ciężko, gdy codzienność będzie nas przygniatać, niech zaświadczą przytoczone przykłady.
Okruchy pamięci
1. Jest Wielki Piątek, starsza kobieta jak co roku wyjmuje z szafki album ze zdjęciami zrobionymi wiele lat temu w Ziemi Świętej, przegląda je, wspominając odwiedzone miejsca związane z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Pana Jezusa. Mówi: To pozwala mi głębiej przeżyć Święta Wielkanocne.
2. Para w średnim wieku, siedząc przy stoliku kawiarnianym w miejscowości turystycznej, z uśmiechem przygląda się swoim nastoletnim dzieciom. Na pytanie o powód uśmiechu, odpowiadają zgodnie: Byliśmy tu przed kilku laty, gdy nasze dzieci były jeszcze małe. Uśmiechamy się, wspominając tamten czas. Jak to szybko minęło… ale zostały piękne wspomnienia.
3. Kobieta, która niedawno straciła swojego męża, mówi: Tak mi ciężko bez niego, brakuje mi go, ale dziękuję Bogu za wszystkie chwile, które razem przeżyliśmy. Ciągle jeszcze słyszę jego głos, wspominam tyle pięknych chwil spędzonych razem, tyle wspólnych wyjazdów, przegadanych wieczorów, śmiechu do łez. Tego mi nikt nie zabierze.
4. Szkoła, ponury jesienny dzień nie sprzyja aktywności, nauce ani radości. Aby pobudzić dzieci do aktywności, nauczyciel proponuje powrót do wakacji. Każdy ma opowiedzieć jedną miłą historyjkę, która przydarzyła się mu w czasie wakacji. Uczniowie nagle rozbudzają się, uśmiechy pojawiają się na ich twarzach, a potem z radością opowiadają wydarzenia letnich miesięcy. Już po kilku minutach wszyscy są gotowi do dalszej nauki.
Po co nam wakacje, urlopy?
Jedni pieczołowicie przygotowują się do wakacji, planując wyjazdy, miejsca, spotkania; inni natomiast spontanicznie rozpoczynają przygodę. Jeszcze inni z umiarkowanym entuzjazmem poszukują możliwości jak najbardziej praktycznego spędzenia tego czasu, na nadrabianiu zaległości, remontach czy innych czynnościach, na które nie było czasu w ciągu roku pracy i nauki. Co lepsze? Rozpoczynając dyskusję na ten temat, narazilibyśmy się z pewnością zwolennikom każdego z pomysłów na spędzanie czasu odpoczynku. Jednak bez względu na to, w jaki sposób będziemy spędzać urlop, warto zwrócić uwagę na kilka szczegółów, które czasami nam umykają.

Jak zatem spędzić urlop?
▸ Robić coś innego niż zazwyczaj. Odrywając się od codziennej pracy, warto pomyśleć, żeby robić coś innego niż to, co robimy przez cały rok. Jeśli np. przez cały rok siedzimy przed komputerem, warto zadbać o nieco bardziej aktywny czas. Jeśli natomiast przez cały rok pracujemy ciężko fizycznie, może warto zaplanować nieco mniej intensywny czas. Ważne jest, żeby to, co będziemy robić, sprawiło nam przyjemność, dało chwile wytchnienia i relaksu.
▸ Dobre towarzystwo. Żeby czas urlopu był dobrym generatorem energii na cały rok, warto go spędzić w dobrym towarzystwie – bliskich, przyjaciół, znajomych. Wykorzystać czas na umacnianie więzi z osobami dla nas ważnymi. W tym znaczeniu nawet remonty mieszkania, robione wspólnie, bez nadmiernego ciśnienia, by zrobić wszystko i natychmiast, mogą być dobrą przygodą, którą będziemy dobrze wspominać.
▸ Być szczęśliwym, czyli myśleć pozytywnie. Aby w pełni „naładować akumulator entuzjazmu”, ważne jest nasze nastawienie. Są osoby, które spędzają czas na drogich, ekskluzywnych wyprawach, ale przyjeżdżają z nich zmęczeni, zniechęceni, są też tacy, którzy urlop spędzają w domu i kończą go pełni radości i dobrego nastawienia. Tak naprawdę wiele zależy od naszego nastawienia. To ono sprawi, że z całej palety wydarzeń, które nas spotkają, zapamiętamy albo te najlepsze, albo to, co nam się nie uda. Z pewnością wydarzy się i jedno, i drugie, ale od nas zależy, co zapamiętamy.
▸ Zapamiętać osoby, zapachy, dźwięki, widoki. Kiedyś uczestniczyłam w ciekawej dyspucie na temat tego, czy robić zdjęcia podczas wyjazdów, spotkań, ważnych wydarzeń? Rozmowa była nader ciekawa. Nie wnikając w szczegóły, sądzę, że bez względu na to, czy je robimy, czy nie, jeden wniosek trzeba wziąć do serca: warto zapamiętać chwile, w których czujemy się szczęśliwi, tzn. wpisać w swoją pamięć: miejsca, osoby, zapachy, dźwięki, kolory, tak aby właśnie wtedy, gdy będzie nam ciężko, gdy szarość codzienności będzie nas przygniatać, bez problemu wrócić do tych chwil, doświadczyć je wszystkimi swoimi zmysłami, poczuć się znów szczęśliwymi i zyskać nowy entuzjazm.
I właśnie takich chwil Państwu życzę na ten czas regeneracji sił.