Niejeden skarb

O leśnej rekreacji, wolnym
czasie na łonie natury
i wyjątkowych miejscach
na Dolnym Śląsku
z Tadeuszem Łozowskim,
pełniącym obowiązki
Regionalnego Dyrektora
Lasów Państwowych,
rozmawia
WOJCIECH IWANOWSKI
„Nowe Życie”
Wojciech Iwanowski: Panie Dyrektorze, od lat zna Pan lasy naszego dolnośląskiego regionu. Co stanowi nasz dolnośląski „leśny skarb”?
Tadeusz Łozowski: Tych „skarbów” mamy w regionie bardzo wiele. Inne są w pięknych dolnośląskich górach – Sudetach, inne wśród wijących się wód Baryczy, jeszcze inne na terenach Niziny Śląskiej na południe od Wrocławia. To bez wątpienia skarb przyrodniczy, ale także i zasób gospodarczy. Myślę, że nie należy obu tych funkcji lasów rozpatrywać oddzielnie. Lasy stanowią wyjątkowe miejsce rekreacji i wypoczynku. Nie byłoby to możliwe bez właściwie i rozsądnie prowadzonej gospodarki leśnej. My, leśnicy, nie zapominamy o zasadzie powszechnego przeznaczenia dóbr. Nie traktujemy lasów jako naszych prywatnych folwarków, choć niektórzy lubią tak myśleć. Nasza służba, bo myślę, że tak właśnie należy nazwać pracę leśników, polega na straży lasów będących naszym narodowym dobrem.
Lasy w naszym regionie to także miejsce rekreacji. Jaka jest oferta nadleśnictw dla osób pragnących znaleźć wytchnienie na łonie natury?
Ta oferta jest bardzo bogata. Pozwala ona z jednej strony cieszyć się samą przyrodą, podziwiać jej walory w spokoju i ciszy, spacerując. Z drugiej strony lasy przecina wiele szlaków łączących atrakcje przyrodnicze czy zabytki. Wśród dolnośląskich lasów poprowadzone są trasy piesze, rowerowe czy do jazdy konnej. Zimą, w górach, po lasach można wędrować na nartach biegowych. Wśród leśnych wzniesień jest wiele wież widokowych, jak ta na Gromniku wśród Wzgórz Strzelińskich, zabytkowych i urokliwych zakątków, jak choćby Wąwóz w Myśliborzu czy kamienna altana z pamiątkowym krzyżem na Krzyżnej Górze nieopodal Mysłakowic i Kostrzycy, gdzie znajduje się leśny bank genów. Są też słynne Kolorowe Jeziorka – miejsce, które wręcz urzeka odwiedzających. Tych miejsc jest naprawdę wiele.
Najlepiej ofertę rekreacyjną i wypoczynkową Lasów Państwowych można poznać poprzez strony internetowe nadleśnictw. Jesteśmy również aktywni w mediach społecznościowych. Prawie każde z 33 dolnośląskich nadleśnictw posiada swój profil w mediach społecznościowych.
Od niedawna istnieje możliwość bushcraftu na terenie Lasów Państwowych. Gdzie w naszym regionie można skorzystać z tej oferty?
W każdym nadleśnictwie. Po pierwsze należy się więc zwrócić do nadleśniczego z prośbą o wskazanie miejsca, gdzie można biwakować. Najwygodniej jest to zrobić poprzez stronę internetową.
Oczywiście takie biwakowanie niesie ze sobą pewne ograniczenia. Nie są one jednak dotkliwe i jak pokazuje pilotaż, zorganizowany przez Lasy Państwowe w 65 miejscach w całej Polsce, nie zniechęca do odwiedzin i noclegu w lesie. To właśnie sukces rzeczonego pilotażu zmobilizował nas, leśników, do przygotowania takiej oferty na terenie prawie każdego nadleśnictwa w Polsce. Tylko nieliczne nadleśnictwa są z tej oferty wyłączone, a to ze względu na konieczność ochrony ich walorów przyrodniczych.
Warto też pamiętać, że za pioniera bushcraftu uchodzi Kanadyjczyk polskiego pochodzenia – Mors Kochański. Mamy też swoje słowo oddające tę specyficzną formę obcowania z naturą – puszczaństwo. Choć na wielu twarzach może ono wywołać uśmiech, to nie jest obce harcerzom. Od samego początku drużyny zabiegają o miano puszczańskiej, czyli takiej, która potrafi biwakować na łonie natury zgodnie z zasadami poszanowania przyrody.
Ostatnio została podana informacja o tym, że Park Narodowy Gór Stołowych postanowił ograniczyć liczbę odwiedzających dwie największe atrakcje znajdujące się na ich terenie: Szczeliniec Wielki i Błędne Skały.
Czy lasom naszego regionu grozi „zadeptanie”?
Są miejsca, w których widzimy wzmożoną aktywność. Dotyczy to szczególnie okolic dużych miast, jak np. Wrocław, czy popularnych turystycznych kurortów. Staramy się więc możliwie rozproszyć ruch turystyczny poprzez lokowanie obiektów służących szeroko pojętej turystyce w różnych rejonach Dolnego Śląska, równie atrakcyjnych, a wciąż mniej uczęszczanych. Należy jednak powiedzieć, że o ile nie zmusza do tego stan lasu czy prowadzone w nim zabiegi, nie planujemy ograniczać wstępu dla turystów do lasów naszego regionu.
Przed wybraniem się do danego kompleksu leśnego warto zajrzeć do Internetu w celu pozyskania informacji pomocnych w zaplanowaniu wyprawy, takich jak aktualny stan lasu, wilgotność ściółki, parkingi, dodatkowe atrakcje itd.
Lasy Państwowe to nie tylko przedsiębiorstwo pozyskujące drewno. To również programy edukacyjne i ekologiczne. Jak wygląda obecna oferta edukacyjna LP?
Na terenie naszej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych znajdują się dwa leśne kompleksy promocyjne: Leśny Kompleks Promocyjny Sudety Zachodnie i Leśny Kompleks Promocyjny Dolina Baryczy. Leśne kompleksy promocyjne to duże, zwarte obszary lasu wchodzące w skład jednego lub kilku nadleśnictw. Utworzone na obszarze całego kraju, pokazują zmienność warunków siedliskowych, różnorodność składu gatunkowego lasu i wielość pełnionych przez niego funkcji. W ramach LKP leśnicy promują zrównoważoną gospodarkę leśną, wspierają badania naukowe i prowadzą edukację leśną społeczeństwa.
Dzięki LKP widać, że możliwe jest osiągnięcie kompromisu między najważniejszymi zadaniami leśnictwa: gospodarką leśną mającą na celu m.in. produkcję drewna, ochroną przyrody, badaniami naukowymi i szeroko rozumianą edukacją. Są dowodem, że trwale zrównoważona, wielofunkcyjna gospodarka leśna przeciwdziała zagrożeniom lasu wynikającym z rozwoju cywilizacji.
Leśny Kompleks Promocyjny Sudety Zachodnie został utworzony 14 października 2004 r. Obejmuje swoim zasięgiem całe Góry Izerskie oraz zachodnią część Karkonoszy. Jest jednym z najmniejszych, ale bardzo bogatym w doświadczenia i urokliwym LKP z niepowtarzalnymi w skali Europy atrakcjami przyrodniczymi. Znajduje się na terenie Nadleśnictwa Szklarska Poręba oraz Nadleśnictwa Świeradów. Leśny Kompleks Promocyjny Lasy Doliny Baryczy obejmuje swym zasięgiem jedne z najcenniejszych przyrodniczo obszarów w naszym kraju.
Powodem naturalnego bogactwa tego regionu jest swoista mozaika krajobrazów i siedlisk. Występują tu obok siebie rozmaite typy lasów i borów nizinnych, pola, łąki i co szalenie ważne – zbiorniki wodne, w tym słynne Stawy Milickie oraz rzeka Barycz. Oferta edukacyjna Lasów Państwowych to oczywiście wiele więcej niż tylko leśne kompleksy promocyjne. Warto więc śledzić informacje w Internecie.
Panie Dyrektorze, kończąc, chciałbym zapytać o jedno miejsce w dolnośląskich lasach, które jest szczególnie bliskie Pana sercu?
Serce mi podpowiada takie miejsce. To moje byłe leśnictwo, gdzie pracowałem przez 15 lat, na terenie Nadleśnictwa Szklarska Poręba. Tam mogłem się realizować jako leśnik, w terenie. Chodzi o Leśnictwo Krokusy nieopodal Górzyńca. Tam znajduje się rezerwat obejmujący niespełna 4 ha. Jest to miejsce szczególnie urokliwe wiosną, w kwietniu. W tamtej okolicy znajduje się jedno z dwóch największych skupisk krokusów w Polsce. Drugie, podobne jest w Dolinie Chochołowskiej w Tatrach.
ŁATWIEJ ZANOCUJESZ NA DZIKO
W LASACH PAŃSTWOWYCH
Lasy Państwowe wyznaczą w każdym z 429 nadleśnictw specjalne obszary leśne, gdzie miłośnicy nocowania w lesie będą mogli uprawiać swoje hobby bez obaw o naruszenie ustawy o lasach. To efekt pilotażu, który odbywał się przez ostatni rok.
Jego rezultaty okazały się przełomowe, dlatego leśnicy postanowili, że obszarów do nocowania na dziko w lesie będzie jeszcze więcej i zostaną wprowadzone na stałe. Nowe miejsca są do dyspozycji odwiedzających od 1 maja tego roku. Leśnicy będą dążyć do tego, aby w każdym nadleśnictwie teren, gdzie można zanocować na dziko, liczył ok. 1500 ha. Poza nowymi obszarami w ramach programu zostało również utrzymanych 46 dotychczasowych obszarów pilotażowych o powierzchni ponad 65 tys. ha. Stare, funkcjonujące w okresie pilotażu obszary od nowo utworzonych będzie wyróżniała jedna rzecz, mianowicie będzie można na ich terenie używać kuchenek gazowych.
– Na całej powierzchni tych obszarów chętni do nocowania w lesie będą mogli to robić zgodnie z ustalonym regulaminem – wyjaśnia Andrzej Konieczny, dyrektor generalny Lasów Państwowych, który w lutym wydał stosowną decyzję. Najważniejszą zmianą w regulaminie, w stosunku do pilotażu, jest zapis dotyczący noclegu. W jednym miejscu może teraz nocować maksymalnie dziewięć osób, przez nie dłużej niż dwie noce z rzędu. W tym przypadku zgłoszenie nie jest wymagane. Z kolei nocleg powyżej dziewięciu osób i/lub dwie noce należy zgłosić mailowo na adres danego nadleśnictwa, nie później niż dwa dni robocze przed planowanym noclegiem.
Zgłoszenie wymaga potwierdzenia mailowego nadleśnictwa, które jest formalnym wyrażeniem zgody na pobyt. Biwakujący będą musieli potem przywrócić miejsce do stanu wyjściowego, przede wszystkim posprzątać po sobie – zgodnie z zasadą leave no trace (z ang. nie zostawiaj po sobie śladów).

Lasy Państwowe przygotowały niezbędnik bezpiecznego turysty. Specjalne infografiki pomogą odpowiednio przygotować się do leśnej wycieczki
Szczegółowe informacje na stronie:
https://www.lasy.gov.pl/pl/turystyka/program-zanocuj-w-lesie