Wolność zewnętrzna i wewnętrzna

Już od wieków słowo „wolność” odmienia się przez wszystkie przypadki.
Fakt ten nie powinien w żaden sposób dziwić, bo stanowi ona jedno
z podstawowych praw człowieka. Trudno wyobrazić sobie życie ludzkie
bez wolności. Choć intuicyjnie czujemy, na czym ona polega, to jednak na
przestrzeni stuleci podejmowano próby jej definiowania, niejednokrotnie
opierając się na kanwie rozmaitych nurtów myślowych i ideologicznych założeń.

KS. PATRYK GOŁUBCÓW

Jaszkotle

Chrystus Pocieszyciel, Carl Bloch, olej na płótnie, XIX w.
Muzeum Sztuki Uniwersytetu Brighama Younga w Provo, USA

WIKIMEDIA COMMONS

Warto w tym kontekście zwrócić uwagę, że jednym z najbardziej powszechnych rozróżnień wartości, jaką stanowi wolność, jest jej podział na dwa wymiary: zewnętrzny i wewnętrzny, które, co istotne, nie zawsze muszą iść w parze.
Można być wolnym zewnętrznie, pozostając w niewoli na płaszczyźnie wewnętrznej i odwrotnie, można cieszyć się wolnością w jej wewnętrznym aspekcie, pozostając w zniewoleniu zewnętrznym. Optymalne rozwiązanie to oczywiście takie, kiedy człowiek pozostaje wolny zarówno na płaszczyźnie zewnętrznej, jak i wewnętrznej.
Chrześcijański punkt widzenia
Chrześcijański punkt widzenia wskazuje jednak, że zasadniczym priorytetem człowieka powinna być troska o wolność wewnętrzną, gdyż ona w dużo większym stopniu jest zależna od nas. Czynniki zewnętrzne mają skuteczniejsze narzędzia do pozbawienia osoby ludzkiej wolności zewnętrznej niż wewnętrznej, a to dlatego, że wolność jako taka jest zakorzeniona w godności człowieka, która z natury rzeczy ma charakter niezbywalny. Tę prawdę potwierdza nie tylko doktryna chrześcijańska, ale także zapis art. 30 Konstytucji Rzeczypospolitej z 1997 r., jak również wiele aktów normatywnych prawa międzynarodowego, głównie tych, które odnoszą się do zagadnień związanych z prawami człowieka.
Wolność zewnętrzna
Mówiąc o wolności zewnętrznej, należy zauważyć, że jej granice określa i egzekwuje prawo stanowione. W polskim systemie prawnym wspomnianą kwestię reguluje przede wszystkim ustawa zasadnicza, zgodnie z którą: „Wolność człowieka podlega ochronie prawnej. Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje.
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw” (Art. 31 Konstytucji RP z 1997 r.). Z przytoczonego zapisu jasno wynika, że wolność w swoim zewnętrznym wydaniu stanowi integralną wartość nie tylko w życiu indywidualnym, ale także społecznym. Warto podkreślić, że chociaż nie ma ona charakteru bezwzględnego, to jednak okoliczności, przy zaistnieniu których można stosować ograniczenia wolności, są w polskiej konstytucji dość precyzyjnie określone.
W świetle norm obowiązujących w demokratycznym, praworządnym państwie zatem omawiana wartość nie jest jedynie przywilejem, ale naturalnym prawem każdego człowieka.
W polskim porządku prawnym wolność zewnętrzna obywatela odnosi się do takich sfer życia i funkcjonowania człowieka, jak: „nietykalność osobista i wolność osobista” (Art. 41), „wolność i ochrona tajemnicy komunikowania się” (Art. 49), „wolność zamieszkania i pobytu” (Art. 52), „wolność sumienia i religii” (Art. 53),

„wolność organizowania pokojowych zgromadzeń i uczestniczenia w nich” (Art. 57), „wolność zrzeszania się” (Art. 58), „wolność wyboru i wykonywania zawodu” (Art. 65), jak również innych, związanych z działalnością polityczną, społeczną, kulturalną i ekonomiczną.
Wolność człowieka
a jego godność
Należy zauważyć, że zdecydowana większość zapisów polskiej ustawy zasadniczej z 1997 r. odnośnie do korzystania przez obywateli z wolności w jej aspekcie zewnętrznym jest zakotwiczona w godności człowieka, określonej mianem „przyrodzonej” i „niezbywalnej” (Art. 30). Podobny model w kontekście tworzenia i egzekwowania praw w zakresie wolności jednostek funkcjonuje w zdecydowanej większości demokratycznych państw prawa. Sytuacja przedstawia się z natury rzeczy inaczej w przypadku państw autokratycznych, gdzie dobro obywateli jest podporządkowane interesowi władzy i, przynajmniej w teoretycznym ujęciu, państwa. W tego typu niedemokratycznych ustrojach wolność jednostek ma zdecydowanie bardziej ograniczony charakter, co wynika z założenia, że jej fundamentalnym i uniwersalnym źródłem nie jest niepodlegająca dyskusji godność ludzka, ale inne, w zależności od ustroju, przesłanki ideologiczne.
Wolność wewnętrzna
Wolność wewnętrzną w jej wewnętrznym aspekcie można streścić w zawartym w Liście do Galatów stwierdzeniu, które brzmi: „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus”. Istotnie, chrześcijańskie rozumienie wolności zdaje się trafnie ilustrować istotę wolności wewnętrznej. Jej pochodzenie, zgodnie z przesłaniem Nowego Testamentu, nie wiąże się z wolą twórców praw stanowionych, ale wynika z woli Boga. Niedawno przeżywana przez nas Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego przypomniała nam, że jako wyznawcy Chrystusa jesteśmy powołani do wolności, której w jej wymiarze wewnętrznym, a więc tym duchowym, nie może pozbawić nas żadna władza doczesna, a jej szczytem i ostatecznym wypełnieniem jest osiągnięcie przez nas głoszonego przez Jezusa Bożego Królestwa, co zgodnie z ewangelicznym przekazem nastąpi w obiecanym nam życiu wiecznym.
„Ku wolności wyswobodził nas Chrystus”
Bez życia w wolności wewnętrznej, która z chrześcijańskiego punktu widzenia postrzegana jest jako priorytetowa i nadrzędna względem tej zewnętrznej, nie sposób mówić o integralnym rozwoju osoby ludzkiej. Choć pozostając w zniewoleniu wewnętrznym, można pozostawać wolnym zewnętrznie, to jednak nieporównywalnie ważniejsze jest, by, nawet mimo wolności zewnętrznej, cieszyć się wolnością wewnętrzną.
„Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą” – czytamy w Piśmie Świętym. Podobnie rzecz się ma z wolnością: wybierając między wolnością zewnętrzną a wewnętrzną, lepiej wybrać tę drugą, o ile nie jest możliwe korzystanie z dwóch wspomnianych jej wymiarów. „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus”, ale to, co my z tą wolnością zrobimy, zależy już od nas…