ABP JÓZEF KUPNY

metropolita wrocławski

Błogosławione dla nas

Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą”; „do każdego, kto przyzna się do mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie”. Te zdania doskonale opisują życie i postawę Sióstr Elżbietanek. Jednak słowa te nie są kierowane do s. Paschalis i jej towarzyszek, tylko do nas. Beatyfikacja nie jest dla nich, bo one są w gronie zbawionych i oglądają Boga twarzą w twarz, niczego do szczęścia im nie brakuje. To wszystko jest dla nas! Cała ta uroczystość jest dla nas, byśmy uświadomili sobie, że można być wiernym Bogu do końca, mimo przeciwności.

Kiedy przyglądamy się życiorysom bł. Sióstr Elżbietanek, czynimy to nie tylko po to, by podziwiać ich odwagę i wiarę, gotowość do poświęceń dla zachowania złożonych ślubów. Ale przede wszystkim po to, by uwierzyć w moc, którą każdy z nas otrzymał w sakramencie chrztu świętego, bierzmowania, a niektórzy w sakramencie małżeństwa, podczas święceń kapłańskich czy ślubów zakonnych. Uwierzmy w moc Chrystusa, która jest w każdej i każdym z nas. Ona z nas nie pochodzi! Otrzymaliśmy ją od Boga po to, by realizować nasze powołanie życiowe, chrześcijańskie, by stawić czoła naszym słabościom, a następnie, by leczyć słabości innych. Dziesięć błogosławionych sióstr mówi do nas: uwierzcie w moc, którą obdarował nas Jezus. Która jest Jego mocą. Ta moc pozwalała chrześcijanom każdego dnia umierać dla świata, dawać siebie bliźnim bez ograniczeń i mężnie wyznawać wiarę, nierzadko aż do przelania krwi. Siostra Maria Paschalis Jahn i jej dziewięć towarzyszek pokazują, że jest to możliwe.