Warto…
przeczytać
Konspiracyjna „Weronika”
Okupacja to gwałt na wolności, na niepodległości, na samostanowieniu. To permanentne poczucie strachu i poniżenia. W samym środku tej golgoty znalazła się Zofia Kossak-Szczucka, która daje nam świadectwo czasu, emocji i reakcji w książce Konspiracyjna „Weronika” (Wydawnictwo PAX, Warszawa 2021). Dostajemy do ręki tom wyjątkowy, bo złożony z różnego formatu tekstów. Znajdziemy tu opowiadania, artykuły, portrety, ulotki, broszury czy dialogi.
Kossak nie zawodzi, jest narratorem, z którym z miejsca czujemy bliskość, a historie, które opowiada za pomocą swoich genialnych zdolności prozatorskich, przeżywamy, jakby były i naszym udziałem. Wszyscy bohaterowie są żywi i prawdziwi, miejsce akcji sugestywnie i realnie ujęte, a każda z historii, pełna indywidualnych przeżyć i doświadczeń – wzrusza i porusza. Wszystko to sprawia, że książka wciąga i przenosi nas mentalnie w czas zaanektowania Polski przez Niemcy. Dostajemy dziennik, w którym opisany jest brak zgody na zafundowane nam upodlenie, czyli szeroko zakrojona działalność konspiracyjna. Kossak w swej książce prowadzi dla nas lekcje wiary i patriotyzmu. A także przypomina i afirmuje zwykłe ludzkie wartości.
Widzimy, jak w tym czasie bez nadziei ludzie umieli żyć pięknie. Jest to swoista klawiatura życia. Jest czerń i biel. Zło i dobro. Pokazane za pomocą historii familijnych, intymnych i wielkich. Na jednej stronie przeczytamy historię kotka w kobiecym więzieniu, kilka stron dalej o pragnieniu wystawienia jasełek. Będziemy świadkami choroby autorki w obozie oraz uczestnikami wigilii na Pawiaku. Interesujące są zebrane na końcu powojenne wypowiedzi autorki na temat okresu wojny, w tym też o kwestii ratowania Żydów. Kossak pokazuje po prostu samo życie. Mimo że książka trudna i bolesna, czyta się bardzo dobrze. Tak umie pisać tylko ona. Wnioski po tej lekturze zaskoczą każdego. Niczego nie zakładajcie. Trzeba przeczytać!
AGNIESZKA BOKRZYCKA
obejrzeć
Milczenie
Chciałbym zaproponować film, który porusza temat ewangelizacji, a także przemiany i dorastania do dawania świadectwa. Główni bohaterowie to jezuiccy misjonarze, którzy docierają do wybrzeży Japonii. Ich cel jest oczywisty. Chrystianizacja poprzez sprawowanie sakramentów i dawanie świadectwa. Okazuje się jednak, że prawdziwym bohaterem staje się wspólnota, dla której pracują. Nie są oni gotowi na to, co ich spotyka. Dobro i działanie mieszają się ze złem i unikaniem rozgłosu. Reżim ówczesnego władcy skazuje na śmierć męczeńską kolejnych chrześcijan. Ci jednak niestrudzenie dają świadectwo swojej wiary. Jaki los spotka cudzoziemców, którzy przybywają krzewić wiarę? Czy odnajdą się w takich warunkach? Jaka będzie ich wiara? Nieustanna walka wewnętrzna to również nasza codzienność. Pokazał nam to okres Wielkiego Postu. Podjęta praca nad sobą to wyzwanie, w którym trwamy całe życie. Bardzo ciekawe jest to, że często stoimy przed podobnymi dylematami jak bohaterowie filmu. Nie są one aż tak radykalne, ale prowadzą w tym samym kierunku. Milczenie zostało wyreżyserowane przez mistrza kina Martina Scorsese. Jest to bardzo osobisty film reżysera, który zastanawia się nad swoją drogą życia właśnie w perspektywie wiary. To co zdarzyło się w jego życiu, nie zawsze prowadziło go do Boga. Reżyser pokazuje jednak, że Chrystus i jego nauka zawsze wypełniały jego serce. W obliczu kolejnych świąt Wielkanocy musimy zadać sobie pytanie, jak my przeżywamy tajemnicę wiary? Czego dziś potrzebujemy, aby być bliżej Chrystusa? Jakich wyborów musimy dokonać, aby naprawdę być jego uczniami? Film jest sugestywnie nakręcony, pozwala odczuć ciężar prześladowań jego bohaterów. Dziś chrześcijanie na całym świecie modlą się za tych, którzy nie mogą w wolności wyznawać swojej wiary. Bądźmy żywymi świadkami Zmartwychwstania i nie zachowujmy wiary tylko dla siebie, bo to skarb, którym należy się dzielić.
MICHAŁ ŻÓŁKIEWSKI
zwiedzić
Schronisko PTTK na Stogu Izerskim
Schronisko PTTK na Stogu Izerskim
RYSZARD STOLARCZYK/MATERIAŁY PRASOWE URZĘDU MARSZAŁKOWSKIEGO WOJ. DOLNOŚLĄSKIEGO
Schronisko PTTK na Stogu Izerskim (1060 m n.p.m.) to znak rozpoznawczy Świeradowa-Zdroju. Położone jest w przepięknym zakątku Dolnego Śląska – w Górach Izerskich, pod szczytem Stogu Izerskiego. To miejsce pełne atrakcji przez cały rok, zimą szczególnie dla miłośników narciarstwa biegowego i zjazdowego, a latem dla fanów turystyki rowerowej i piechurów.
Jak się dostać? Do schroniska można dotrzeć w mniej więcej dwie godziny czerwoną trasą ze Świeradowa-Zdroju albo wjechać kolejką gondolową, dostępną nie tylko dla narciarzy, ale także dla turystów pieszych i rowerowych przez cały rok. Położenie: ul. Nadbrzeżna 1, 59-850 Świeradów-Zdrój.
Historia schroniska. Budowę schroniska na Stogu Izerskim rozpoczęto latem 1922 r. od położenia kamienia węgielnego na terenie przyszłego obiektu, a dwa lata później budynek był gotowy. Obiekt zbudowano w stylu śląsko-łużyckim, czyli w formie murowano-drewnianej podzielonej na dwie strefy. W dolnej, murowanej części znajdowała się przestrzeń gospodarcza ze stajnią, a górna, drewniana, była przeznaczona do mieszkania – z pokojami, dużymi salami i kuchnią. Schronisko zostało zbudowane z dwuspadowym dachem pokrytym blachą, licznymi małymi oknami oraz drewnianą werandą, którą zdobiły dwa obrazy przedstawiające mężczyznę i kobietę w górnołużyckich strojach ludowych. Do budowy schroniska wykorzystano materiały łatwo dostępne – kamienie i drewno. Mimo wielu przeprowadzonych prac remontowych pierwotny styl obiektu został zachowany, dlatego wciąż można się cieszyć niepowtarzalnym urokiem tego miejsca.
Udogodnienia schroniska. Schronisko jest otwarte przez cały rok i oferuje 50 miejsc do spania w pokojach 2–9-osobowych. Najlepiej zarezerwować miejsce telefonicznie lub mailowo. Poza obsługą gości indywidualnych organizowane są zielone szkoły, imprezy plenerowe oraz okolicznościowe.
Dla wędrowców oraz narciarzy, którzy chcą zrobić przerwę na ciepły posiłek, jest dostępny bufet. Kuchnia serwuje przede wszystkim dania góralskie i polskie, wykorzystując do ich przygotowania sezonowe produkty.
Atrakcje w okolicy. Zimą okolice schroniska są rajem dla miłośników sportów zimowych. Na narciarzy zjazdowych czeka 2500-metrowa trasa zjazdowa w ośrodku Ski&Sun Świeradów-Zdrój. Jest ona oświetlona, o zróżnicowanym nachyleniu i przygotowana tak, aby czerpać jak najwięcej radości ze zjazdu. Nie brakuje tam atrakcji dla narciarzy biegowych, dla których jest dostępna 10-kilometrowa trasa „Izerski Szlak Cietrzewia”, rozpoczynająca się przy górnej stacji kolei gondolowej i prowadząca na Polanę Izerską, Chatkę Górzystów, a dla bardziej wprawionych nawet do Jakuszyc. Z kolei w tajemniczych okolicach Leśnej znajduje się malowniczy zamek Czocha, leżący nad Jeziorem Leśniańskim. Bajkowe krajobrazy oraz majestatyczny wygląd sprawiły, że zamek został uznany za jeden z 7 nowych cudów Polski przez National Geographic Travel. Tajne przejścia, zachwycające komnaty, tajemnicze podziemia – warownia przyciąga turystów wieloma atrakcjami. Inną ciekawostką jest hodowla „Alpaki z Proszówki” – to miejsce położone niedaleko Świeradowa-Zdroju. Można tam spędzić czas wśród uroczych alpak – pójść z nimi na spacer po malowniczej trasie, skąd rozpościera się panorama na Karkonosze, zrobić zdjęcia, karmić je i głaskać. Dla żądnych wrażeń polecamy zaś SkyWalk w Świeradowie-Zdroju. Jest to wysoka wieża (62 m), na którą prowadzi łagodna, wijąca się ścieżka o długości 850 m, co sprawia, że jest najdłuższą w Polsce trasą w chmurach. Wiele emocji może dostarczyć również 105-metrowa zjeżdżalnia, którą można zjechać w dół. Sky Walk jest czynny codziennie od godz. 9 do 19.
KATARZYNA SZAJDA
MATERIAŁ PRZYGOTOWANY
PRZEZ WYDZIAŁ PROMOCJI
WOJEWÓDZTWA
