HISTORIA Z IPN

W obronie praw człowieka

25 marca 1977 r. utworzono Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela. ROPCiO
powstał z inicjatywy opozycyjnych środowisk niepodległościowych, które z różnych
powodów jesienią 1976 r. znalazły się poza KOR. Odwoływały się one do tradycji II RP,
Armii Krajowej oraz działającego po wojnie podziemia niepodległościowego.

GRZEGORZ WALIGÓRA

OBBH IPN Wrocław

V Spotkanie Ogólnopolskie Rady Rzeczników ROPCiO, w mieszkaniu
Leszka Moczulskiego. Na pierwszym planie od lewej: Leszek Moczulski
i Adam Wojciechowski. Warszawa, 10 grudnia 1978 r.

ARCHIWUM GRZEGORZA WALIGÓRY

Pod dokumentem założycielskim podpisy złożyło 18 osób: Mieczysław Boruta Spiechowicz, Andrzej Czuma, Karol Głogowski, Kazimierz Janusz, Stefan Kaczorowski, Leszek Moczulski, Marek Myszkiewicz-Niesiołowski, Antoni Pajdak, ks. Bohdan Papiernik, Zbigniew Sekulski, Zbigniew Siemiński, Bogumił Studziński, Piotr Typiak, Ludwik Wiśniewski, Adam Wojciechowski, Andrzej Woźnicki, ks. Jan Zieja i Wojciech Ziembiński. Już wówczas w kręgach tych zastanawiano się nad stworzeniem organizacji, która podjęłaby hasło odzyskania przez Polskę niepodległości. Zdawano sobie jednak sprawę, że otwarte wystąpienie z takim programem wywoła natychmiastową reakcję władz komunistycznych i w konsekwencji rozbicie grupy oraz polityczny proces.
Środowiska niepodległościowe
W kręgu środowisk niepodległościowych opracowano więc plan powołania dwóch struktur opozycji: tajnego Nurtu Niepodległościowego oraz jawnego, niesformalizowanego Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela jako szerokiego ruchu społecznego nastawionego na masowe działanie, otwartego dla wszystkich pragnących poszanowania, obrony praw człowieka w Polsce. Według założeń jawny ROPCiO miał być dyskretnie kierowany z ukrycia przez tajny, formalnie założony 13 marca 1977 r. Nurt Niepodległościowy.
Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela formalnie nie posiadał żadnych wewnętrznych struktur, statutu, władz ani sprecyzowanych zasad członkostwa. Jedynym elementem nadającym mu formę organizacyjną byli rzecznicy, którzy zarazem odgrywali czołową rolę w tajnym NN: L. Moczulski i A. Czuma.
Od początku czyniono starania, aby do działalności zachęcić mieszkańców większych miast. Do tworzenia lokalnych środowisk ROPCiO zachęcać miały mieszczące się w prywatnych mieszkaniach Punkty Konsultacyjno-Informacyjne ROPCiO.
Od kwietnia 1977 r. wydawano główny organ prasowy ROPCiO – „Opinię”. Jako pisma ROPCiO ukazywały się także: „Bratniak”, „Gospodarz”, „Ruch Związkowy”, „Opinia Krakowska”, „Kronika Lubelska”, „Wolne Słowo”, „Aspekt” oraz początkowo „Droga” i „Gazeta Polska”.
ROPCiO we Wrocławiu
Lokalne środowisko ROPCiO działało także we Wrocławiu. Jego nieformalnym liderem był Adam Pleśnar. Do czołowych działaczy należeli także m.in. Leszek Skonka, Ryszard i Helena Trąbscy oraz Zenobia Cieślińska.
W mieszkaniu tej ostatniej, przy ul. Powstańców Śląskich przez krótki czas działał nawet Punkt Konsultacyjno-Informacyjny, zawieszony jednak ze względu na groźby kierowane pod adresem Cieślińskiej przez SB. Ważną formą działalności we Wrocławiu było pisanie petycji i skarg dotyczących łamania praw człowieka i popularyzowanie w ten sposób obowiązujących w Polsce Międzynarodowych Paktów Praw Człowieka. Organizowano też spotkania samokształceniowe w ramach powołanego Klubu Refleksji Obywatelskiej oraz współredagowano międzyśrodowiskowe pismo „Wolne Słowo”.
Rozwiązanie NN
Paradoksalnie wraz z dynamicznym rozwojem ROPCiO dość szybko zaczęło maleć znaczenie tajnego Nurtu Niepodległościowego. Działalność jawna w nieformalnej strukturze była znacznie bardziej atrakcyjna i niosła za sobą o wiele mniejsze zagrożenie procesem politycznym niż w przypadku zaangażowania się w prace w tajnej organizacji. Skuteczną działalność NN ograniczała też narastająca różnica zdań pomiędzy Czumą i Moczulskim.
Ostatecznie 25 maja 1978 r. Nurt Niepodległościowy został formalnie rozwiązany.
Liczebność ROPCiO jest trudna do określenia ze względu na brak formalnych zasad przynależności, aktywnie zaangażowanych było ok. 250 osób, a kilkadziesiąt osób należało do tajnego NN. Poza Warszawą najsilniejsze ośrodki ROPCiO działały w Łodzi i Gdańsku. We Wrocławiu w działalność ROPCiO zaangażowanych było kilkanaście osób. Nie wiedziały one jednak o istnieniu tajnego NN.
Działalność ROPCiO
Najbardziej rozpoznawalna formą aktywności ROPCiO, wręcz jego znakiem firmowym stały się organizowane od 1978 r. manifestacje patriotyczne.

Pismo „Opinia” – główny organ prasowy ROPCiO

ARCHIWUM IPN

Miały one upamiętniać ważne wydarzenia z historii Polski nieobecne lub fałszowane w oficjalnym przekazie. Na ogół odbywały się według podobnego schematu. Poprzedzała je Msza św., po czym po wyjściu z kościoła formował się pochód, który szedł w wyznaczone miejsce, gdzie przemawiano i składano kwiaty. Pierwsze manifestacje odbyły się w Warszawie, Krakowie i Gdańsku w sześćdziesiątą rocznicę odzyskania niepodległości. We Wrocławiu manifestacji jednak nie było.
Rozłam
Szybki i dynamiczny rozwój Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela został zahamowany przez narastający konflikt personalny o przywództwo w organizacji między jego liderami: Andrzejem Czumą i Leszkiem Moczulskim.
Najpierw doprowadził on do rozwiązania Nurtu Niepodległościowego, a niedługo później stał się powodem rozłamu. Do ostrego konfliktu pomiędzy rzecznikami ROPCiO doszło w czerwcu 1978 r. podczas III Ogólnopolskiego Spotkania ROPCiO w Zalesiu Górnym k. Warszawy. Pół roku później, 10 grudnia 1978 r., nastąpił formalny rozłam. Przez kilka miesięcy równolegle działały dwa odłamy ROPCiO. Oba powołały swoje kierownicze gremia: Radę Sygnatariuszy (odłam Czumy) i Radę Rzeczników (odłam Moczulskiego). We Wrocławiu większość skupiona wokół Pleśnara poparła Moczulskiego. Za Czumą opowiedzieli się Skonka i Cieślińska.
W 1979 r. z grupy popierającej Moczulskiego wyodrębniły się trzy nowe organizacje: kierowana przez Leszka Moczulskiego partia polityczna Konfederacja Polski Niepodległej, Ruch Młodej Polski (skupiony wokół Aleksandra Halla) i Ruch Wolnych Demokratów (Karol Głogowski). Grupa Pleśnara podjęła ścisłą współpracę z RWD, który odwoływał się do tradycji działającego w latach 1956–1957 Związku Młodych Demokratów. Zarówno Pleśnar, jak i Głogowski działali wcześniej w ZMD.
Odłam skupiony wokół Andrzeja Czumy kontynuował działalność do wprowadzenia stanu wojennego, jednak po powstaniu NSZZ „Solidarność” jego działalność ograniczała się głównie do wydawania pism „Opinia” i „Gospodarz”. Wojciech Ziembiński zainicjował w 1979 r. działalność Komitetu Porozumienia na rzecz Samostanowienia Narodu.
Na celowniku SB
Od samego początku działalność ROPCiO starała się zwalczać Służba Bezpieczeństwa w ramach sprawy operacyjnej o kryptonimie „Hazardziści”. We Wrocławiu SB przeciwko środowisku ROPCiO prowadziła sprawę operacyjną o kryptonimie „Punkt”. Podstawowymi formami represji były zatrzymania do 48 godzin, rewizje, konfiskaty prasy niezależnej i ulotek, zwolnienia z pracy itp. Szykany te stosowane były także wobec innych środowisk opozycyjnych. Nie doprowadziły wprawdzie do zaniechania działalności, ale dość skutecznie ograniczały jej rozwój.
W czasie trwającej kilka lat działalności ROPCiO i środowisk z niego wyrosłych oraz innych organizacji opozycji przedsierpniowej został ukształtowany nowy model działań opozycji demokratycznej, przełamano wiele barier, bez czego zapewne nie byłby możliwy późniejszy sukces „Solidarności”.