KS. ADAM CZTERNASTEK

Czepielowice

Być przykładem

Faktycznie, obraz frekwencji wiernych podczas Mszy św. we wrześniu wykazał spadek tzw. dominicantes, czyli uczestniczących w niedzielnych zgromadzeniach liturgicznych. W naszej parafii średnia wyniosła ok. 12%. Ponad 60% wiernych przystąpiło do Komunii św. Odnosząc te wyniki do podobnych z okresu sprzed pandemii, jest to zdecydowany spadek. Takie są realia. Wielu pozostaje w domach z obawy przed zarażeniem, wielu z przyzwyczajenia. Ale żeby nie było tak pesymistycznie, to pocieszający jest fakt powrotów. Niektórzy z parafian zauważają, że brak uczestniczenia we Mszy św. w kościele był dla nich nie do zniesienia. Wielu też korzysta, po wielu miesiącach, z sakramentu pojednania.

Wielką radość odczuwaliśmy podczas rorat, kiedy w kościele było wiele dzieci, które wybrały taką formę przygotowania do świąt Bożego Narodzenia. Często w spotkaniach tych uczestniczyli też rodzice. Serce rośnie, kiedy na Mszy św. dla dzieci jest wielu młodych rodziców z dziećmi w wózeczku i z tymi, które przygotowują się do I Komunii św. Potrafią oni przekazać w domach te wartości, które wyrastają na gruncie wiary. Nadzieją napawają domy, gdzie zanoszona jest wspólnotowa modlitwa. Pani Marta wskazała, że pierwszym miejscem, w którym można rozbudzić zmysł wiary i wpływać na jego rozwój, jest rodzina. Wydaje się to oczywiste. Jednak nie zawsze tak jest. Mało czasu, pośpiech, nadmiar zajęć, krótkie spotkania na zakończenie dnia. I chwała Panu, że są domy, w których znajdujemy czas na rozmowę i, co więcej, na wspólną modlitwę. A to przynosi owoc później, bo czym skorupka… A czasami niewiele trzeba. Trochę czasu na wspólny pacierz, a w niedzielę taki „religijny spacer” – do kościoła na Mszę św.

Przed nami ferie i krótszy miesiąc luty. Ale każdy dzień to okazja dawania świadectwa tym najmłodszym, że pośród nas jest ON – nasz Pan. Wszystkim wypoczywającym – nabrania sił, wszystkim nam – sił duchowych do budowania wspólnoty Kościoła.