BIBLIJNE PODSTAWY SAKRAMENTÓW

Ofiary w świątyni jerozolimskiej zapowiedzią Eucharystii

Judaizm czasów Jezusa był religią ofiary. Ofiara, obok modlitwy, stanowiła
zasadniczy element religijności. Ofiary żydowskie różniły się od ofiar składanych
w innych kultach i religiach. Podstawowa różnica polegała na przekonaniu Żydów
– w okresie rzymskim już silnie ugruntowanym – że może istnieć tylko
jedna świątynia i tylko w niej mogą być składane ofiary w prawowity sposób.

KS. MARIUSZ ROSIK

Wrocław

Całopalenie. Z kolekcji ilustracji biblijnych Phillipa Medhursta, Kidderminster, Anglia

WIKIMEDIA COMMONS

W religiach poza judaizmem nieznana była idea ofiary całopalnej, którą w świątyni jerozolimskiej składano przynajmniej dwukrotnie w ciągu dnia.
Świątynia – miejsce składania ofiar
To właśnie świątynia była miejscem najważniejszych rytuałów liturgicznych dawnego Izraela. Regulował to stosowny nakaz Prawa: „Strzeż się, byś nie składał swych ofiar całopalnych na każdym miejscu, które zobaczysz, bo całopalenia swe będziesz składał tylko na miejscu, które sobie obierze Pan w jednym z twoich pokoleń, i tam zaniesiesz wszystko, co ja ci nakazuję” (Pwt 12, 13-14). Różne były rodzaje ofiar. Oprócz wspomnianych całopaleń składano ofiary przebłagalne za grzechy i przestępstwa, ofiary dziękczynne i zapokojne, zwane także ofiarami pojednania, a także bezkrwawe ofiary pokarmowe, które często składały się z przygotowanego ciasta i wina.
Sposób składania ofiar
Pierwsze przepisy dotyczące sposobu składania ofiar powstawały w odniesieniu do Namiotu Spotkania, który Bóg nakazał wybudować Mojżeszowi. Z biegiem czasu przepisy te zostały przystosowane do warunków świątynnych. Pomijając ofiary z pokarmów (zboża, wina, oliwy), składano Jahwe przede wszystkim zwierzęta (woły, kozły, owce, barany, ptaki).
Zasadniczo wyróżnia się cztery etapy rytu ofiarniczego. Pierwszy z nich to przedstawienie ofiary. Składający ofiarę ze zwierzęcia zobowiązany był osobiście przyprowadzić lub przynieść je na dziedziniec świątynny, który był jedynym prawowitym miejscem dla przedstawienia składanych ofiar. Drugi etap to włożenie rąk na dar ofiarny. Gest ten obowiązywał w większości, lecz nie w przypadku wszystkich rodzajów ofiar. Odpowiedni przepis prawny nakazywał składającemu ofiarę: „Położy rękę na głowie żertwy, aby była przyjęta” (Kpł 1, 4b). Krok trzeci to zabicie zwierzęcia i ryt pokropienia. Uboju zwierzęcia winien dokonać sam ofiarodawca. Kapłan natomiast zbierał przelewaną krew i dokonywał rytu pokropienia ołtarza. Ostatni etap stanowiło spalenie i spożycie ofiary. Przy ofiarach całopalnych – jak wskazuje nazwa – spaleniu poddawano całe zwierzę. W innych przypadkach palono jedynie tłuszcz lub inne organy, a pozostałe części przeznaczano do spożycia bądź przez kapłanów i lewitów, bądź też podczas ceremonialnej uczty sakralnej.
Zapowiedź ofiary eucharystycznej
Czy ofiary składane niemal przez dziesięć stuleci w świątyni jerozolimskiej można traktować jako zapowiedź Eucharystii? Oczywiście tak! Spójrzmy tylko na niektóre analogie. Już sam zwyczaj składania ofiar traktować można jako zapowiedź ofiary eucharystycznej. Dla Żydów świątynia mogła być tylko jedna i było to jedyne właściwe – zgodne z przepisami Prawa – miejsce składania ofiar. Kościoły, w których sprawowana jest Msza Święta, słusznie więc nazywają się świątyniami, bo składa się w nich ofiarę eucharystyczną. Najistotniejszą, składaną – jak wspomnieliśmy – dwukrotnie w ciągu dnia, była ofiara całopalna, zwana „nieustanną”. 

Eucharystia również jest ofiarą nieustanną, składaną codziennie.
Właściwie w każdej chwili gdzieś na świecie trwa celebracja liturgii eucharystycznej. Niektóre z ofiar przeznaczone były do spożycia. Ofiarnik utożsamiał się ze spożywanym pokarmem, czyli z ofiarą. W ten sposób następowało zjednoczenie (łac. communio) z Bogiem. Każdy, kto podczas Eucharystii spożywa konsekrowaną Hostię lub pije Krew Pańską, doznaje komunii z Bogiem, utożsamia się z Chrystusem – Ofiarą, przemienia się w Niego, stając się darem ofiarnym, zgodnie ze słowami III Modlitwy Eucharystycznej: „Niech On nas uczyni wiecznym darem dla Ciebie”. Wszyscy, którzy przynosili ofiary do świątyni, oraz sami kapłani musieli pozostawać w stanie czystości rytualnej.
Czystość ta zapowiadała wydarzenie z Wieczernika, kiedy Jezus mówił apostołom: „Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was” (J 15, 3). Podobnie każdy z uczestników Eucharystii, chcąc w pełni w niej uczestniczyć, winien być w stanie czystości moralnej, czyli w stanie łaski uświęcającej. Różne rodzaje ofiar świątynnych wskazują na zróżnicowaną ich celowość.
Wyrażały one uwielbienie Boga, dziękczynienie, prośbę, przeproszenie, przebłaganie. Wszystkie te wymiary odnajdujemy w Eucharystii, a sama jej nazwa oznacza przecież dziękczynienie.
Ofiary pokarmowe, które składały się m.in. z mąki w formie ciasta, częściowo spożywano, a częściowo spalano na ołtarzu. Część spalana nazywała się po hebrajsku azkara, a obrzędu tego dokonać należało „na pamiątkę” Bożych interwencji (Kpł 2, 2). Termin azkara wywodzi się z tego samego rdzenia, co rzeczownik zikkaron („pamiątka”).
Związek z poleceniem Jezusa, by sprawować Eucharystię na Jego pamiątkę, wydaje się oczywisty. Co więcej, ofiarom pokarmowym towarzyszył często akt wylania wina na ołtarz. W ten sposób aż trzy elementy łączą ten rodzaj ofiar z Eucharystią: chleb (ciasto), wino i motyw pamiątki. Do rytuału większości ofiar należał gest nałożenia rąk na dary ofiarne.
Oznaczał on oddanie daru Bogu oraz przyjęcie ofiary przez Boga, zgodnie z zapisem Księgi Kapłańskiej: „Położy rękę na głowie żertwy, aby była przyjęta” (Kpł 1, 4b). W geście nałożenia rąk na dary ofiarne widzieć można zapowiedź obrzędu nałożenia przez kapłana rąk na chleb i wino, które również są darami ofiarnymi.
Ofiary składane przez całe wieki w Jerozolimie nie przyniosły ludziom zbawienia. Były jedynie przygotowaniem i zapowiedzią najdoskonalszej ofiary:

OFIARY CHRYSTUSA
ZŁOŻONEJ Z SAMEGO
SIEBIE NA DRZEWIE
KRZYŻA I UOBECNIANEJ
W KAŻDEJ EUCHARYSTII.