W STRONĘ PEŁNI ŻYCIA

O dojrzałej osobowości w ujęciu ks. Zdzisława Chlewińskiego

24 czerwca 2021 r. zmarł ks. Zdzisław Chlewiński, wieloletni profesor psychologii
na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II, znakomity polski naukowiec,
specjalista w dziedzinie psychologii eksperymentalnej i poznawczej, zasłużony badacz
ludzkiej psychiki, autor wielu książek, artykułów i publikacji naukowych.

KS. JANUSZ MICHALEWSKI

Świdnica

GERD ALTMANN/PIXABAY.COM

Jeden z księży psychologów, który cieszył się autentycznym szacunkiem w kręgu zwłaszcza polskiego świata psychologii akademickiej, będąc przez wiele lat m.in. członkiem Komitetu Psychologii przy Polskiej Akademii Nauk. Fakt odejścia do wieczności tak wybitnego znawcy ludzkiej psychiki może być okazją do zapoznania się z jego myślą zwłaszcza w dziedzinie dojrzałej osobowości i religijności.
Trzy wymiary dojrzałej osobowości
Ks. Chlewiński był świadomy, że w psychologii istnieje wiele koncepcji podających kryteria dojrzałej osobowości.
Stąd, jak pisał w książce Dojrzałość: osobowość, sumienie, religijność, proponuje generalnie trzy wymiary dojrzałej osobowości. Po pierwsze, człowiek jest tym dojrzalszy, im bardziej jest autonomiczny w swoim myśleniu, dążeniach, decyzjach, postępowaniu, kierując się w nich swoimi autentycznymi przekonaniami i uznawanym systemem wartości. Po drugie, człowiek jest tym dojrzalszy, im bardziej potrafi traktować każdego człowieka jako osobę, czyli traktować go jako wartość najwyższą, samą w sobie, a nie podchodzić do niego instrumentalnie. Po trzecie, człowiek jest tym dojrzalszy, im dokładniejszy, rzetelniejszy ma wgląd we własną motywację. Dojrzały w tym kontekście jest zatem ten, kto rozumie motywy swego postępowania i nie stosuje prymitywnych mechanizmów samooszukiwania się.
Osobowa autonomia. Profesor zauważa, że kiedy chcemy podjąć jakąś decyzję, to na naszą wolę oddziałuje wiele zewnętrznych i wewnętrznych czynników, chcących zdeterminować nasze postępowanie. Nasza autonomia wyraża się w tym, że podejmujemy decyzję, będąc świadomi wpływu tych czynników, ale jednak w sposób niezależny od ich działania na nas. Wolność wewnętrzna zatem wyraża się w tym, że czyn jest generowany przez nas jako nasz własny w momencie podjęcia zamiaru dokonania go oraz w trakcie jego wykonywania. Jak pisze Z. Chlewiński, aby osoba w swojej decyzji i wypływającym z niej działaniu była autonomiczna, musi przede wszystkim mieć w sobie poczucie możliwości dokonywania wyboru, a zarazem mieć w swojej osobowości takie sposoby funkcjonowania, dzięki którym pozbywa się poczucia nacisku i przymusu do działania w taki, a nie inny sposób. Tę autonomię pozwala uzyskać człowiekowi rozwój jego samoświadomości i umiejętności myślenia refleksyjnego, dzięki którym człowiek może oderwać się od teraźniejszości, tworzyć perspektywiczne, odległe czasowo cele i plany działania, przewidywać i oceniać przyszłe zdarzenia, a także może sprzeciwiać się wpływom własnych potrzeb i emocji oraz wpływom z zewnętrznego otoczenia, jak również kształtować własne motywy myślenia i działania.
Autonomia człowieka wyraża się także w postawie realizacji celów i wartości autentycznie przez niego wybranych oraz w postawie gotowości poniesienia odpowiedzialności za tak dokonane wybory, bez zrzucania winy na okoliczności czy inne osoby. Aby tak się działo, dana osoba powinna mieć w sobie zdolność do wyjścia poza siebie, poza własne potrzeby i pragnienia oraz zaangażować się w jakąś dziedzinę aktywności, która ukierunkuje jej życie. Takiej postawie sprzyja odkrycie sensu swojego życia, konkretnych celów w życiu. Aby to osiągnąć, człowiek potrzebuje spójnego systemu wartości, który będzie porządkował jego działanie i czynił jego życie znaczącym.
Relacje z innymi. Ks. Chlewiński uważa, że dojrzała osobowość w dziedzinie relacji z innymi przejawia się w tym, że widzi ona różne sprawy ludzkie realistycznie, a nie jak dyktuje jej własne myślenie życzeniowe. Osoby dojrzałe pozostają w pełnym kontakcie z rzeczywistością, nie zniekształcając jej na sposób własnych uprzedzeń, potrzeb czy fantazji. Istotną cechą dojrzałej osobowości w wymiarze relacji międzyludzkich jest posiadanie pozbawionego egocentryzmu nastawienia do innych, a przede wszystkim umiejętności traktowania ich jako osoby, a nie jako narzędzi do osiągania jakichkolwiek celów osobistych. Człowiek o osobowości dojrzałej traktuje również siebie w sposób osobowy oraz w swojej wizji świata uwzględnia drugiego człowieka wraz z jego wizją siebie i innych.
Relacje z innymi. Ks. Chlewiński uważa, że dojrzała osobowość w dziedzinie relacji z innymi przejawia się w tym, że widzi ona różne sprawy ludzkie realistycznie, a nie jak dyktuje jej własne myślenie życzeniowe. Osoby dojrzałe pozostają w pełnym kontakcie z rzeczywistością, nie zniekształcając jej na sposób własnych uprzedzeń, potrzeb czy fantazji. Istotną cechą dojrzałej osobowości w wymiarze relacji międzyludzkich jest posiadanie pozbawionego egocentryzmu nastawienia do innych, a przede wszystkim umiejętności traktowania ich jako osoby, a nie jako narzędzi do osiągania jakichkolwiek celów osobistych.

Człowiek o osobowości dojrzałej traktuje również siebie w sposób osobowy oraz w swojej wizji świata uwzględnia drugiego człowieka wraz z jego wizją siebie i innych. Człowiek o dojrzałej osobowości odznacza się troską o dobra pozaosobiste, zdolnością do empatii, wrażliwością na cudze cierpienie i cudzą krzywdę, a także chęcią świadczenia innym dobra ze względu na nich samych, gotowością do solidarnego dźwigania ciężarów, do udzielania wsparcia w sytuacjach trudnych oraz umiejętnością zrozumienia drugiego człowieka. Dojrzała osobowość w tym kontekście przejawia się również w umiejętności patrzenia na różne problemy życiowe nie tylko ze swego punktu widzenia, ale także innych.
Stąd osobę dojrzałą cechuje duża tolerancja wobec odmiennego sposobu ludzkiego myślenia, reagowania, postępowania, chociaż nie kosztem rezygnacji z istotnych dla siebie przekonań i wartości. Z tym wiąże się umiejętność rozwiązywania konfliktów. Człowiek o dojrzałej osobowości co prawda unika niepotrzebnych konfliktów z innymi, jednak nie oznacza to postawy rezygnacji z walki o zasadnicze wartości.
Protest osoby dojrzałej nigdy jednak nie łączy się z podeptaniem godności drugiego człowieka reprezentującego przeciwne stanowisko.
Ponieważ relacje międzyludzkie w dużej mierze kształtowane są przez nasze emocje, nic zatem dziwnego, że ks. Chlewiński wyraźnie wskazywał w swojej koncepcji dojrzałej osobowości, że wymaga ona także posiadania dojrzałości emocjonalnej. Zwracał uwagę, że przejawia się ona w wolności od domagania się nieustannej uwagi, od zaborczości emocjonalnej, od ciągłego żądania od otoczenia pomocy, od absorbowania swoimi problemami innych oraz od niechęci do samodzielności i manifestowania swojej bezradności.
Osoba dojrzała cechuje się także opanowaniem i zrównoważeniem emocjonalnym oraz umiejętnością reagowania emocjonalnego adekwatnego do zaistniałej sytuacji.
Swoistym sprawdzianem posiadania dojrzałości emocjonalnej jest nasz sposób reagowania w sytuacjach frustracji.
Człowiek dojrzały emocjonalnie w sytuacji frustracji będzie potrafił ją zaakceptować oraz te stany, które ona wywołuje, zdając sobie sprawę, że życie niesie także przegrane. Dojrzałą odpowiedzią na sytuacje trudne będzie przyjęcie postawy realizmu, a także podjęcie prób ich rozwiązania lub w szczególnych przypadkach zaniechanie działania, zawsze jednak licząc się z potrzebami innych.
Dojrzały wgląd we własne motywy działania i zachowania. Polega on, zdaniem ks. Chlewińskiego, na orientowaniu się przez daną osobę, jakimi motywami kieruje się ona naprawdę w swoich wyborach, decyzjach i w ogóle w postępowaniu. Taki wgląd zakłada odpowiedni poziom poznania siebie, związanego z uzyskaniem pełnego i niezafałszowanego obrazu siebie, a to oznacza umiejętność odpowiadania na pytania: dlaczego jestem taki, jaki jestem, jakimi kieruję się wartościami, motywami? W tym kontekście ważna jest postawa wolności od samooszukiwania się, czyli od postawy ukrywania prawdy o sobie lub jej odrzucania. Dlatego cechą człowieka dojrzałego jest zdolność do obiektywnego poznania siebie.
Związana jest ona z tym, że człowiek dojrzały potrafi zauważyć w sobie nie tylko pozytywne cechy i motywacje, ale także być świadomym istnienia w nim nieszlachetnych motywów i niepożądanych cech. Stąd zdaniem ks. Chlewińskiego ważnym remedium przeciw samooszukiwaniu się jest umiejętność akceptowania siebie, swoich braków i ujemnych cech. Człowiek dojrzały umie bowiem zgodzić się na siebie, na własne ograniczenia intelektualne, a także umie przeżywać przykre stany emocjonalne w taki sposób, aby to nie zakłócało jego funkcjonowania i nie wpływało negatywnie na relacje z innymi oraz na wypełniane przez niego zadania.
Jak zauważa polski badacz, akceptacja siebie nie oznacza zgody na negatywny, zwłaszcza moralny stan, w którym człowiek się znajduje. Polega ona na przyjęciu go bez emocjonalnie negatywnych reakcji, na uświadomieniu sobie popełnionego zła moralnego i na uznaniu swojej winy. Dlatego osoba o dojrzałym samopoznaniu siebie ani nie obniża swojej wartości, ani nie przypisuje sobie większych walorów niż jest to w rzeczywistości.
Jak pisze ks. Chlewiński na zakończenie swoich analiz, dojrzałość danej osoby przejawia się także w tym, że potrafi ona nie tylko patrzeć z dystansem na swoje słabe strony, ale także podchodzić do nich z humorem. Ta cecha jest niewątpliwie istotnym wskaźnikiem dojrzałej osobowości, zauważa polski badacz. Tylko ludzie rzeczywiście dojrzali potrafią patrzeć w ten sposób na siebie.