Papieska Światowa Sieć Modlitwy

grudzień 2021

INTENCJA EWANGELIZACYJNA – KATECHECI


MÓDLMY SIĘ ZA KATECHETÓW, POWOŁANYCH
DO GŁOSZENIA SŁOWA BOŻEGO – ABY BYLI JEGO ODWAŻNYMI
I KREATYWNYMI ŚWIADKAMI Z MOCĄ DUCHA ŚWIĘTEGO

Nim odniesiemy się wprost do papieskiej intencji na miesiąc grudzień, warto przypomnieć ważny fakt mający z nią związek. Chodzi o ustanowienie „posługi świeckiego katechety” przez papieża Franciszka na mocy listu apostolskiego Antiquum ministerium (starożytna posługa) z dnia 10 maja 2021 r. (list jest dostępny w internecie).
Nasuwają się proste pytania: Co to znaczy dla tysięcy katechetów? Co się zmieni w ich życiu? Odpowiadając krótko, można powiedzieć: niewiele, albo w praktyce nie zmieni się nic.
Nim odwołamy się pokrótce do papieskiego dokumentu, warto zwrócić uwagę na słowo „posługa”. W podstawowym sensie termin „posługa” oznacza działalność, przez którą członkowie Kościoła kontynuują „misję i posługę” Jezusa Chrystusa. Można więc powiedzieć, że jest technicznym określeniem oznaczającym urząd lub konkretne miejsce we wspólnocie, związane z konkretnym zadaniem we wspólnocie Kościoła. Przypomnijmy, że w Kościele katolickim istnieje już posługa lektora i akolity. Dodajmy, że we wspomnianym dokumencie o ustanowieniu posługi świeckiego katechety papież Franciszek zachęca Konferencje Episkopatów, aby umacniały posługę katechetyczną poprzez ustanowienie procesu formacyjnego i kryteriów normatywnych wymaganych do otrzymania tej posługi. Do ustanowionej posługi katechety mogą być bowiem powoływani mężczyźni i kobiety o głębokiej wierze i dojrzałości ludzkiej oraz osoby wiernie współpracujące z kapłanami i diakonami.
Monika Białkowska, komentując papieskie dokument, czyni słuszną uwagę, że „posługa jest tym, wokół czego wszystkie pozostałe aktywności się koncentrują i czemu są podporządkowane. Posługa nie jest pracą, nie jest hobby, nie jest zajęciem po godzinach. Posługa jest powołaniem. Ten, kto ją otrzymuje, ma służyć całemu Kościołowi i w przeciwieństwie do tych, którzy jedynie pełnią konkretne funkcje, nie jest ograniczony tylko do swojej diecezji czy parafii”. Autorka podkreśla, że wprowadzenie „posługi katechety” domaga się uporządkowania terminologii w języku polskim w tym zakresie.
Już obecnie w niektórych kręgach trwa spór, czy pracujący w szkole i uczący katechezy jest bardziej katechetą czy nauczycielem religii? Do tego trzeba mieć na uwadze, że w Kościele istnieją także „katechiści”. Papieski dokument o ustanowieniu posługi świeckiego katechety chce promować i rozwijać zaangażowanie świeckich w Kościele. 

Ustanowienie posługi świeckiego katechety
ma promować i rozwijać zaangażowanie świeckich
w Kościele

ROMAN KOSZOWSKI/FOTO GOŚĆ

Patrząc na polskie realia, co jakiś czas pojawia się narzekanie i zarzut pod adresem hierarchii, że Kościół w Polsce jest sklerykalizowany i biskupi oraz księża nieufnie odnoszą się do udziału świeckich w Kościele. To „biadolamento” niektórych środowisk jest powtarzane od lat. Nie podpisuje się pod nim wielu kapłanów, którzy zapraszają i zachęcają świeckich parafian do zaangażowania się w życie parafii bez większego rezultatu. Nie wiem, czy rozpoczęta w Kościele powszechnym i w Kościołach lokalnych tzw. droga synodalna coś zmieni. Od wielu lat bowiem słyszę wezwania na kongresach ewangelizacyjnych i różnych sympozjach do „budzeniu olbrzyma”, czyli zaangażowania świeckich w Kościele… a olbrzym wciąż śpi.
W świetle powyższych uwag grudniowa intencja za katechetów w ramach Papieskiej Światowej Sieci Modlitwy kładzie akcent na fakt, że są oni powołani do głoszenia Słowa Bożego.
Wypełnienie tego zadania wymaga, aby byli odważnymi i kreatywnymi świadkami z mocą Ducha Świętego.
Patrząc na polskie warunki, intencja modlitwy za katechetów nabiera szczególnego znaczenia nie tylko wobec kontestowania nauczania katechezy w szkole, ale także różnych sposobów dyskredytowania i deprecjonowania katechetów.

KS. BOGDAN GIEMZA