KS. ADAM CZTERNASTEK

Czepielowice

Czas na empatię…

Jakże różne mogą być powody do radości. Dla niektórych będzie to wspólne wyjście do kościoła na Mszę św. Dla części społeczeństwa spędzenia czasu wolnego, w tym niedzieli, na tzw. łonie natury. Dla kogoś innego wspólne przeżycie niedzieli w gronie rodzinnym. No i radość powodowana wyjściem do galerii i spędzenia czasu, przemierzając poszczególne poziomy ze sklepami, sklepikami. Zasadne jest więc pytanie postawione przez Panią Martę: „czyja radość?” Czyja radość większa? Czy tych, którzy muszą poświęcić niedzielny czas na pracę, skazanych niejednokrotnie na humory klientów? Czy tych, którzy kosztem wypoczynku z rodziną przeżyją ten czas wśród tłumu nieznajomych? Każdy z Czytelników może utworzyć swoją listę owych „zadowolonych” z braku wolnej niedzieli.

Kiedy otrzymałem list od Pani Marty, rzeczywiście poczułem wzburzenie. I zaraz zderzenie z rzeczywistością. Jedna z osób zaangażowanych duszpastersko w naszej parafii pracuje w jednym z marketów znanej firmy. I podzieliła się tą „radosną” wiadomością, że w niedzielę też będzie zajęta. No i co: powód do radości? Po kilku dniach wróciła nadzieja. Sklep prawdopodobnie wycofa się z tego zamiaru. Nasza wspólna radość. Jednak niektórzy w niedzielę będą musieli iść do pracy. Czy na podobieństwo owej dziewczynki z plakatu z „radością” ruszą na swoje miejsce pracy?

Przy okazji poruszonego przez Panią Martę tematu warto pomyśleć o naszej empatii wobec tych, którzy w niedzielę podejmują prace służebne, z troski o nasze bezpieczeństwo, zdrowie, komfort w przemieszczaniu się itp. I kiedy my spędzamy czas w sobie tylko wybrany sposób, ONI poświęcają go dla nas. W październiku zachęceni jesteśmy do tego, aby czas wpleść w modlitwę różańcową. Wśród wielu intencji, które przesuwane są z paciorkami różańca, niech nie zabraknie tej za ludzi pracujących wokół nas i dla nas. Wszak w październiku wspominamy bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, kapelana ludzi pracy.