BŁ. KARD. STEFAN WYSZYŃSKI

Błogosławiony Prymas Tysiąclecia

7 czerwca ubiegłego roku Kościół w Polsce miał świętować uroczystość beatyfikacji
Sługi Bożego Prymasa Polski Stefana Wyszyńskiego. W związku z pandemią
akt ten po uzgodnieniach ze Stolicą Apostolską zawieszono. Zgodnie z podjętą ostatnio
decyzją papieża Franciszka wydarzenie to odbędzie się 12 września w Warszawie.

STANISŁAW A. BOGACZEWICZ

Wrocław

Kard. Stefan Wyszyński podczas
uroczystości Milenium Chrztu Polski
w Trzebnicy, 16 października 1966 r.

ARCHIWUM FUNDACJI OBSERWATORIUM SPOŁECZNE

Wraz z kardynałem Stefanem Wyszyńskim beatyfikowana zostanie również s. Elżbieta Róża Maria Czacka – założycielka Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża i twórczyni znanego ośrodka dla ociemniałych w Laskach, gdzie młody kapłan Wyszyński ukrywał się w czasie II wojny światowej. Obchodzona w tym roku 40. rocznica śmierci i pogrzebu – skłaniają do przywołania pamięci o osobie Prymasa Tysiąclecia, będącego wzorem i przykładem pielęgnowania w życiu zasady wierności „Deo et Patriae” – „Bogu i Ojczyźnie”.
Droga do kapłaństwa
W osobie Stefana Wyszyńskiego ogniskują się burzliwe dzieje Polski XX w. Urodzony 3 sierpnia 1901 r. na pograniczu Mazowsza i Podlasia w Zuzeli nad Bugiem, w zaborze rosyjskim, jako dojrzały człowiek przeżywał odzyskanie przez Polskę niepodległości 11 listopada 1918 r. Uczęszczając do seminarium duchownego w wolnej Ojczyźnie, 3 sierpnia 1924 r. przyjął święcenia kapłańskie we włocławskiej bazylice katedralnej. Swą wiedzę w zakresie prawa oraz nauk ekonomiczno-społecznych – w tym katolickiej nauki społecznej – pogłębiał na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz podczas naukowego pobytu w latach 1929–1930 m.in. we Włoszech, Francji, w Belgii i w Niemczech.
Bogaty w rozległą wiedzę filozoficzną i teologiczną oraz znajomość marksizmu i komunizmu, a także w rozeznanie wpływów komunistycznej ideologii na elity i środowiska robotnicze Europy Zachodniej oraz międzywojennej Polski, przysposobiony został do objęcia różnorodnych obowiązków kapłańskich w diecezji włocławskiej. W 1932 r. zaangażował się w organizację Katolickiego Związku Młodzieży Robotniczej, w 1937 r. natomiast powołany został do Rady Społecznej przy Prymasie Polski. Tę aktywność łączył z pełnieniem w latach 1932–1939 obowiązków redaktora „Ateneum Kapłańskiego”.
Czas wojny
Po wybuchu II wojny światowej zrezygnował z możliwości opuszczenia Polski. Zagrożony aresztowaniem przez Niemców wyjechał z Włocławka i ukrywając się w różnych miejscach, m.in. służył duszpastersko niewidomym w Kozłówce i Żółowie. W czerwcu 1942 r. przybył natomiast do Lasek, gdzie wspomagając Matkę Czacką i jej zakonne siostry oraz ociemniałych podopiecznych, pełnił również obowiązki kapelana Armii Krajowej w ugrupowaniu „Kampinos”, niosąc także pomoc rannym powstańcom warszawskim.
Lata powojenne
Po zakończeniu wojny krótko pełnił obowiązki rektora Wyższego Seminarium Duchownego we Włocławku.

W 1946 r. został mianowany przez papieża Piusa XII biskupem lubelskim i 4 marca tego roku konsekrowany został na Jasnej Górze. Po śmierci prymasa Augusta Hlonda powierzono mu na konsystorzu 12 listopada 1948 r. godność Prymasa Polski i arcybiskupa gnieźnieńsko-warszawskiego.
Będąc wybitnym znawcą ideologii komunistycznej, prymas Stefan Wyszyński świadomy był zagrożeń ze strony ówczesnych władz Polski i mimo konsekwentnie realizowanej przez państwo polityki ograniczania praw i wolności Kościoła prowadził z rządem rozmowy. Doprowadziły one do zawarcia 14 kwietnia 1950 r. – „Porozumienia”.
W zamyśle prymasa Stefana Wyszyńskiego podjęte ustalenia miały stworzyć w przypadku sytuacji konfliktowych możliwość formalnego odwoływania się do władz i domagania się respektowania postanowień podpisanej umowy – której w rzeczywistości państwo nie zamierzało przestrzegać.
Non Possumus
Szczególne piętno na relacjach państwo–Kościół wycisnął rok 1953. Dnia 9 lutego tegoż roku władze wydały dekret o obsadzaniu duchownych stanowisk kościelnych i o obowiązku osób zajmujących takie stanowiska do złożenia ślubowania na wierność PRL.
W odpowiedzi na tę brutalną ingerencję państwa w prawa i prerogatywy przynależne Stolicy Apostolskiej i hierarchii katolickiej Prymas Wyszyński wraz z episkopatem 8 maja wystosował do władz państwowych stanowczy memoriał zawierający jednoznaczne stwierdzenie: „Rzeczy Bożych na ołtarzach cesarza składać nam nie wolno. Non Possumus”.
Uwięzienie
Reakcją władz były wzmożone akty szykan i represji wobec Kościoła. Ich kulminacja nastąpiła wraz z aresztowaniem Prymasa Wyszyńskiego w nocy z 25 na 26 września. Prymas przebywał w odosobnieniu do 1956 r., kolejno w: Rywałdzie Królewskim, Stoczku Warmińskim, Prudniku i Komańczy.
Po październikowej odwilży zyskał zgodę władz na powrót do Warszawy. Niezłomny w głoszeniu prawdy, niezmiennie i stanowczo przemawiał w imieniu narodu i upominał się o jego fundamentalne prawa do wolności we wszystkich sferach życia i działania.
Był twórcą odnowy moralnej narodu poprzez przygotowanie Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego i Wielkiej Nowenny przed Millennium Chrztu Polski w 1966 r. oraz współautorem słynnego Orędzia Biskupów Polskich do Biskupów Niemieckich z 1965 r.

Uroczystości pogrzebowe kard. S. Wyszyńskiego, Warszawa, 31 maja 1981 r.
Materiały operacyjne Służby Bezpieczeństwa

ARCHIWUM IPN

W trosce o Kościół i Ojczyznę
Osobowość Prymasa Wyszyńskiego – zwłaszcza jego odwaga i przenikliwość oceny biegu wypadków – pomogła Kościołowi katolickiemu w Polsce przezwyciężyć powojenne zagrożenia oraz zwycięsko przejść przez „Czerwone Morze komunizmu” i w konsekwencji tak kształtować Kościół polski – iż dał Kościołowi powszechnemu i światu przyszłego papieża kard. Karola Wojtyłę.
Świadczą o tym słowa Jana Pawła II wygłoszone podczas inauguracji pontyfikatu 22 października 1978 r.: Nie byłoby na stolicy tego Papieża Polaka […], gdyby nie było Twojej wiary, niecofającej się przed więzieniem i cierpieniem, Twojej heroicznej nadziei, Twojego zawierzenia bez reszty Matce Kościoła, gdyby nie było Jasnej Góry i tego całego okresu dziejów Kościoła w Ojczyźnie naszej, który jest związany z Twoim biskupim i prymasowskim posługiwaniem.
Prymas Wyszyński w czasie swej posługi angażował się wielokrotnie w sprawy bieżące, wymagające obrony Kościoła i narodu przed działaniami władz. Dotyczyło to m.in. protestów studenckich w 1968 r. oraz protestów robotniczych w 1970 i w 1976 r.
Również pod koniec swego życia aktywnie wspierał powstały w wyniku ogólnopolskich strajków lata 1980 r. ruch „Solidarność”, wywodząc jego ideowe początki z dokonanego w 1978 r. wyboru Polaka na papieża oraz papieskiej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski w 1979 r.
Nic za mnie
Ostatnie tygodnie śmiertelnej choroby Prymasa Wyszyńskiego zbiegły się w czasie z zamachem na Jana Pawła II dokonanym 13 maja 1981 r. Na wiadomość o tym wydarzeniu Prymas Wyszyński prosił: Nic za mnie. Wszystkie modlitwy za Ojca Świętego. On musi żyć, a ja już mogę odejść.
Prymas zmarł 28 maja. Jego śmierć pogrążyła w żałobie ogół społeczeństwa polskiego.
Pogrzeb kard. Stefana Wyszyńskiego – określany mianem królewskiego – zgromadził wielotysięczną rzeszę zarówno wierzących, jak i niewierzących, według szacunkowych danych liczącą od 300 do 500 tysięcy osób.

Uroczystościom pożegnania Prymasa Tysiąclecia przewodniczył sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Agostino Casaroli, reprezentujący Ojca św. Jana Pawła II, odbywającego rekonwalescencję po dokonanym na jego życie zamachu.
Uczestniczący we Mszy św. kard. Franciszek Macharski odczytał wzruszające przesłanie Ojca św., przemawiając zaś we własnym imieniu, złożył jednocześnie hołd ludowi stolicy i całej Polski, który gromadząc się wokół Prymasa i oddając mu ostatnią posługę, potwierdził więź narodu z Kościołem i wskazał, jakie wartości są mu bliskie. Po zakończeniu Mszy św. kondukt żałobny z trumną wyruszył do warszawskiej archikatedry św. Jana na Starym Mieście, gdzie ciało Prymasa złożono w krypcie arcybiskupów warszawskich. W 1986 r. sarkofag Prymasa został przeniesiony do poświęconej mu kaplicy, znajdującej się w lewej, północnej nawie świątyni.
„Prorok”
Inwigilacja aparatu bezpieczeństwa Polski Ludowej z wykorzystaniem wszelkich dostępnych środków i technik pracy operacyjnej towarzyszyła Słudze Bożemu Stefanowi Wyszyńskiemu od okresu pełnienia posługi biskupa w Lublinie aż do czasu śmierci 28 maja i pogrzebu 31 maja 1981 r. Prowadzono ją w ramach sprawy operacyjnego rozpracowania o wymownym w swym wyrazie kryptonimie „Prorok”. W związku z obawami co do przebiegu uroczystości pogrzebowych postawiono w stan najwyższej gotowości Służbę Bezpieczeństwa, nadając akcji zabezpieczenia tego wydarzenia kryptonim „Kir – 81”.
W ramach podjętych wtedy działań wykonano wiele fotografii, które zachowały się do dziś w Archiwum IPN. Wprawdzie w mniemaniu funkcjonariuszy miały one służyć celom operacyjnym, jednak dzisiaj są wymownym dokumentem wskazującym na powszechną wówczas żałobę towarzyszącą temu podniosłemu i wyjątkowemu w dziejach powojennej Polski wydarzeniu. Żałobę towarzyszącą pożegnaniu pasterza i duchowego przywódcy Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce – świętego i męża stanu, niezłomnego i bezkompromisowego biskupa, autorytetu moralnego i wzoru postępowania dla pokoleń Polaków żyjących w burzliwym XX i XXI stuleciu.