MATERIAŁ PRZYGOTOWANY PRZEZ WROCŁAWSKIE CENTRUM ROZWOJU SPOŁECZNEGO

Parki dla Sztuki!

O projekcie Parki ESK Emocje–Sport–Kultura
z Dorotą Feliks – dyrektorką Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego
oraz dr Anną Bielą – artystką, kuratorką wystaw, twórczynią projektu MAODA
„Multicultural Art & Design Open Air”
rozmawia

MONIKA REMBIKOWSKA

WCRS

Dr Anna Biela i jeden z kontenerów pomalowanych
przez artystkę (Park Staszica)j

ANNA BIELA NA FB

Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego to jednostka organizacyjna Gminy Wrocław realizująca zadania z zakresu spraw społecznych, edukacji i zdrowia publicznego. Zajmuje się kulturą, edukacją, wolontariatem, aktywizacją młodzieży, seniorów i rodzin, dialogiem międzykulturowym, wspieraniem inicjatyw lokalnych. Działa na terenie Wrocławia.
Miejsce naszego spotkania nie jest przypadkowe, bo obie Panie zaprosiliśmy do Parku Staszica. To właśnie tutaj na pawilonie Parków ESK powstał mural.
Monika Rembikowska: Kontenery znajdują się w dziesięciu zielonych miejscach Wrocławia: w Parku Staszica, Parku Tołpy, Parku Leśnickim, Parku Grabiszyńskim, Parku Strachocińskim, Parku Tarnogajskim, Parku Słonecznym na Gaju, na Polanie Karłowickiej, w Parku Południowym oraz na skwerze św. o. Damiana de Veuster na Szczepinie. Pani Dyrektor, czemu one służą?
Dorota Feliks: Metalowe kontenery ustawione w parkach są częścią projektu prowadzonego przez Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego od 2015 roku. Powstał on w związku z promocją wydarzeń kulturalnych w przestrzeniach rekreacyjnych w ramach Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. W wybranych miejscach (parkach, polanach, skwerach) stoją tzw. pawilony kultury. Mobilne sceny, które powstały z wycofanych z użycia kontenerów oceanicznych. Parki ESK stanowiły ten najbardziej lokalny wymiar kultury, którą mieszkańcy mogą oferować sobie nawzajem. Gdy tytuł Europejskiej Stolicy Kultury powędrował do kolejnych miast, projekt Parki ESK pozostał.
Nazwa projektu została rozwinięta. Skrót ESK, który wcześniej nawiązywał do Europejskiej Stolicy Kultury, oznacza teraz Emocje–Sport–Kultura. Czy to w jakikolwiek sposób zmieniło projekt?
D.F.: Idea projektu pozostała niezmieniona, w rekreacyjnych, zielonych miejscach miasta przenikają się sport, kultura i dobre emocje. Pawilony działają od późnej wiosny do wczesnej jesieni i są miejscami, przy których gromadzą się wrocławianie. Pawilony mają swoich opiekunów, jednak program zależy od samych wrocławian. Mogą to być całkiem spontaniczne występy artystyczne mieszkańców, zajęcia rozwijające pasje czy rozgrywki sportowe. Zakres działań ogranicza tylko wyobraźnia tych, którzy zechcą być gospodarzami własnych wydarzeń.
Zmienił się jednak ich wygląd. Pani Anno, pawilon w Parku Staszica to drugi kontener, który Pani pomalowała, pierwszy to ten w Parku Południowym?
Anna Biela: Tak, w zeszłym roku, kiedy okazało się, że plener malarski MADOA bezRAM nie może odbyć się w siedzibie Radio RAM z powodu remontu budynku, postanowiłam przenieść wydarzenie do znajdującego się niedaleko Parku Południowego. Przechodząc przez park, zauważyłam metalowy kontener. Napisałam na adres e-mail, który znajdował się na tablicy informacyjnej, i tak rozpoczęłam współpracę z Wrocławskim Centrum Rozwoju Społecznego.
D.F.: Perspektywa współpracy z dr Anną Bielą bardzo nas zainteresowała i ucieszyła, ponieważ od dawna zastanawialiśmy się nad sposobem, który sprawiłby, że pawilony będą bardziej atrakcyjne wizualnie.

Niestety odmalowywanie ich na biało nie pomagało, ponieważ od razu były zamalowywane przez grafficiarzy. Doświadczenie poprzedniego roku pokazało, że kontener w Parku Południowym nie został pomazany przez innych grafficiarzy i wrocławianie nadal mogą cieszyć oczy jego widokiem.
Wspólny projekt z dr Anną Bielą pozwoli na odmalowanie pawilonów Parków ESK i umożliwi wrocławianom spotkania ze sztuką w zielonych przestrzeniach miasta.
Projekt otrzymał nazwę parkART i jest częścią czegoś więcej? Pani Anno, proszę nam o tym opowiedzieć.
A.B.: Pełna nazwa projektu to MADOA parkART, ponieważ jest częścią mojego autorskiego projektu „Multicultural Art & Design Open Air”. Pierwsza MADOA odbyła się dziesięć lat temu, w tym roku obchodzi więc swój jubileusz.
Projekt co roku odbywa się w innej lokalizacji i na stałe wpisał się do kalendarza wrocławskich imprez.
Czy z okazji 10-lecia możemy spodziewać się szczególnych atrakcji?
W poprzednich latach odbywały się przede wszystkim plenery malarskie, na które zapraszani byli artyści z różnych zakątków świata, oraz wystawa podsumowująca, prezentująca ich prace. W tym roku odbędzie się cykl wystaw. Również dzięki współpracy z WCRS trwa wystawa w Otwartej Przestrzeni Kultury, wystawy odbywają się także w Oleśnicy i w Zawoni. Główne wydarzenie odbędzie się w sierpniu w Oleśnicy w byłym kościele pw. św. Jerzego. Planowany jest tam plener malarski, sympozjum oraz wystawy, na których zostaną przedstawione dzieła sztuki stworzone przez uczestników MADOA.
Tegoroczna edycja projektu odbywa się pod hasłem AQUA. Czy w związku z tym możemy przypuszczać, że Pani ulubiony kolor to niebieski?
A.B.: Jako artystka nie mam swojego ulubionego koloru, zmieniały się one w trakcie mojego życia. Teraz w pracy twórczej posługuję się kolorami z zimnej gamy: niebieskim, zielonym, granatowym, turkusowym i szarym.
W takim razie – skąd temat wody?
A.B.: W czasie wolnym kocham wypady nad wodę, pływanie i wygrzewanie się na piasku (śmiech). Zawsze staram się wybierać bardzo abstrakcyjne tematy, które później są interpretowane przez innych artystów. Słowo aqua najbardziej kojarzy mi się właśnie z kolorem niebiesko-zielonym i z wodą. Wyborów dokonuję intuicyjnie, a ostatnio po głowie chodziły mi tematy związane z wodą jako oczyszczeniem, np. poprzez chrzest. To nie przypadek, że wydarzenia związane z tematem aqua odbywają się w trzech obiektach, które były kiedyś kościołami.
Murale dr Anny Bieli można oglądać we Wrocławiu m.in. na Stadionie Miejskim, Szkole ALA, Browarze Mieszczańskim, Wyspie Tamka, a teraz także na kontenerach w Parku Południowym i Staszica. Pani Dyrektor, który pawilon będzie teraz malowany?
D.F.: Jeszcze nie zdecydowaliśmy, ale śledźcie profile FB Parki ESK oraz MADOA, żeby być na bieżąco.
Dziękuję serdecznie za rozmowę.