dla dzieci
BOHATEROWIE BIBLIJNI

Jezus – wstąpienie do nieba

Uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu.
(Dzieje Apostolskie 1, 9)

Przeżywamy jeszcze w Kościele okres wielkanocny – wciąż cieszymy się Zmartwychwstaniem Chrystusa, które przynosi nam nowe życie z Bogiem. Nadchodzi jednak pora, kiedy Jezus powraca do Ojca w niebie. Zapowiadał to swoim uczniom, teraz właśnie następuje ten czas.
Apostołom, radującymi się spotkaniami ze swoim Zmartwychwstałym Panem, obiecuje, że ich nie pozostawi. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata (Ewangelia wg św. Mateusza 28, 20). Tymczasem ma odejść, by zająć swoje miejsce przy Bogu Ojcu. Wyjaśnia Apostołom, w jaki sposób z nimi zostanie. Pośle do nich Ducha Świętego, który to wszystko sprawi. Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi (Dzieje Apostolskie 1, 8).
To są jednak słowa pożegnania – Jezus unosi się w kierunku nieba, a uczniowie przestają Go widzieć. Oszołomieni wpatrują się nadal w miejsce, gdzie jeszcze przed chwilą widzieli Pana… Zapewne niewiele z tego rozumieją.
Z pomocą przychodzą im dwaj aniołowie w białych szatach i tłumaczą: Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba (Dzieje Apostolskie 1, 11b).
To kolejna obietnica – która może jeszcze bardziej zamieszać im w głowach. Wiedzą jednak to, co najważniejsze: mają czekać w Jerozolimie na przyjście Ducha Świętego. Dzięki Niemu nie tylko zrozumieją to, co wcześniej mówił im Chrystus, ale też będą żyć i działać tak, jak On tego chce. Trwają więc wspólnie na modlitwie w oczekiwaniu na wypełnienie się obietnicy Pana.
Ta obietnica dotyczy również nas – tylko my wiemy o tym, czego oni doświadczyli (czytamy przecież o tym w Piśmie Świętym). A każdy z nas może dostąpić osobistego przyjścia Ducha Świętego, który już od dnia chrztu świętego zamieszkuje w naszych sercach.
Czy na co dzień uświadamiamy sobie wielkość tego Bożego daru? Jezus wstąpił do nieba, by Duch Święty zstąpił do naszych serc, by był dla nas zawsze „dostępny”. On żyje w nas i możemy korzystać z Jego mocy, mądrości, miłości – w każdej sytuacji.

ILUSTRACJA MWM

Czy o tym nie zapominamy? Może przypominamy sobie o tym w święta, kiedy je obchodzimy w Kościele, a w pozostałe dni, tygodnie, miesiące działamy tylko własnymi, ludzkimi siłami?
A przecież Bóg tak bardzo cię kocha, że pragnie być z tobą przez cały czas, nie tylko od święta – jest to możliwe właśnie dzięki Duchowi Świętemu. Dzięki Niemu możesz z Chrystusem i Bogiem Ojcem stale przebywać, rozmawiać, słuchać Go… Duch Święty przychodzi do ciebie wraz ze swoimi szczególnymi łaskami, które pomagają ci z każdym dniem stawać się coraz bardziej podobnym do Jezusa i postępować tak jak On. Korzystaj z Jego obecności nie tylko wtedy, kiedy jesteś w kościele, lecz w każdym miejscu i o każdym czasie. Jego miłość uzdalnia słabych ludzi do wielkich rzeczy. Tobie daje zdolność czynienia dobra, tak jak pragnie Pan.

EWA CZERWIŃSKA