Papieska Światowa Sieć Modlitwy

luty 2021

INTENCJA POWSZECHNA – PRZEMOC W STOSUNKU DO KOBIET


MÓDLMY SIĘ W INTENCJI KOBIET – OFIAR PRZEMOCY,
ABY BYŁY CHRONIONE PRZEZ SPOŁECZEŃSTWO, A ICH CIERPIENIA
BYŁY DOSTRZEGANE I WYSŁUCHIWANE

Podejmując intencję Papieskiej Światowej Sieci Modlitwy na obecny miesiąc, stajemy jakby w oku cyklonu współczesnych sporów.
Dotyczą one fundamentalnej wizji rozumienia człowieka. Ks. prof. H. Juros SDS, mój współbrat w życiu zakonnym i b. rektor ATK w Warszawie (ob. Uniwersytet kard. Stefana Wyszyńskiego), w jednym z artykułów w latach 90.
XX w. stwierdził, że „ludzie biorący udział w przebudowie i modernizacji społeczeństwa, a zwłaszcza ofiary procesu transformacji, czują się niczym pasażerowie okrętu naprawianego na otwartym morzu”. Zwracał nadto uwagę, że „lista szkód antropologicznych i ran moralnych poniesionych przez jednostki, jak również dewiacje życia społecznego są podstawą do sporządzenia katalogu zadań Kościoła”. Jednym z nich jest kwestia pomocy kobietom doświadczającym przemocy.
Po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie niekonstytucyjności aborcji eugenicznej jesienią ub. roku w wielu miastach w Polsce przeszła fala tzw. „Strajku kobiet”. Kościół, podobnie jak w 1993 r., gdy weszła w życie ustawa znacznie ograniczająca aborcję, został przedstawiony jako narzędzie władzy politycznej, z którą dybie na wolność kobiet. Byliśmy świadkami ataków nie tylko na instytucję Kościoła, ale także profanacji obrzędów liturgicznych i dewastacji obiektów sakralnych. Wydarzenia te uświadomiły, jak bardzo nauczanie moralne Kościoła rozmija się z codziennym sposobem wartościowania i ocen wielu ludzi, zwłaszcza młodych kobiet i nastolatek.
Kościołowi zarzucano, że jest siedliskiem generowania i tolerowania przemocy wobec kobiet, traktowania ich jak „maszyny do rodzenia dzieci”.
Niestety, jad nienawiści i agresji mocno odcisnął piętno w umysłach wielu ludzi.
Należy przy tym zwrócić uwagę na dyskusję, która dotyczy tzw. konwencji stambulskiej. Ratyfikowana przez Polskę w 2015 r. konwencja Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, zw. stambulską, stała się obiektem ideologicznej wojny. Zdaniem ks. prof. P. Mazurkiewicza, dziekana Wydziału Społeczno-Ekonomicznego UKSW, konwencja stambulska neguje tradycyjną antropologię europejską i służy promowaniu ideologii gender. Zwraca on uwagę, że religia (bez odróżniania np. chrześcijaństwa i islamu) w tymże dokumencie przedstawiona jest jako jeden z czynników tworzących negatywne stereotypy na temat ról kobiet czy ról poszczególnych płci, jak też sprzyjających powstawaniu struktur przemocy.

FREEPIK.COM

Przemoc wobec kobiet: fizyczną, psychiczną, materialną itd., potwierdzają dane różnych organizacji społecznych i kościelnych zajmujących się pomocą kobietom. Jednak trudno zgodzić się z ideologicznymi insynuacjami pod adresem Kościoła, że toleruje on tę przemoc. Celowo pomija się dziesiątki placówek dla ofiar przemocy, które tworzy i prowadzi Kościół katolicki.
Być może zbyt słabo ukazuje się w nauczaniu Kościoła podejmowane konkretne inicjatywy promujące kobiety i różne inicjatywy charytatywne służące pomocą kobietom.
W tym kontekście należy przypomnieć światową premierę filmu opartego na powieści H. Sienkiewicza Quo vadis, która odbyła się 30 VIII 2001 r. w Auli Pawła VI. Jan Paweł II po projekcji filmu wygłosił przemówienie, w którym nawiązał do przesłania powieści Sienkiewicza i zamysłu reżysera filmu. Podkreślił, że pytanie Piotra skierowane do Jezusa: Domine, quo vadis? jest pytaniem skierowanym do współczesnego człowieka: Quo vadis, homo? Dokąd idziesz, człowieku? To dramatyczne pytanie papieża nie jest pytaniem retorycznym, ale dotyka najgłębszych zrębów człowieczeństwa, jest pytaniem o wizję człowieka i pozycję kobiety oraz wynikające stąd konsekwencje dla życia społecznego i ewangelizacyjnej misji Kościoła.

KS. BOGDAN GIEMZA