dla dzieci
BOHATEROWIE BIBLIJNI

Siedmiu braci Machabeuszy i ich matka

Ty jednak poczekaj, a zobaczysz wielką Jego moc.
(2 Księga Machabejska 7, 17)

Poznajemy dziś pewną rodzinę żyjącą w II wieku przed Chrystusem, w okresie ogromnego prześladowania religijnego Żydów – matkę i jej siedmiu synów, z przydomkiem Machabeusze pochodzącym od nazwy epoki.
Izrael znajdował się wówczas pod panowaniem króla Antiocha IV Epifanesa, który zbezcześcił Świątynię Jerozolimską w 168/167 r. przed Chr. Władca usiłował narzucić pogańskie zwyczaje narodowi wybranemu. Tych, którzy nie chcieli się podporządkować jego rozkazom, karał okrutnymi katuszami. Siedmiu braci razem z matką również zostało schwytanych. Bito ich biczami i rzemieniami (2 Mch 7, 1).
Wszyscy oni po kolei wyznali wiarę w Boga jedynego, Stwórcę całego świata, i wierność przymierzu z Nim. Jesteśmy bowiem gotowi raczej zginąć niż przekroczyć ojczyste Prawa (2 Mch 7, 2b). W czasie tortur wobec najstarszego z braci pozostali, razem z matką, wzajemnie się umacniali w postanowieniu mężnego oddania życia.
Drugi z nich podczas cierpień powiedział do króla: odbierasz nam to obecne życie. Król świata jednak nas, którzy umieramy za Jego prawa, wskrzesi i ożywi do życia wiecznego (2 Mch 7, 9b).
Jeden po drugim bracia zachowywali tę samą postawę – odważnie dochowywali wierności Bogu i Jego Prawu.
Napominali też króla Antiocha, pełnego pychy i pewności swojej władzy: Ty jednak nie sądź, że pozostaniesz bez kary, skoro odważyłeś się walczyć z Bogiem (2 Mch 7, 19).
Podobnie ich matka, mimo że patrzyła na męczarnie i śmierć synów, nie poddała się, ale zebrała całą odwagę, by wytrwać przy wierze i umacniać swoje dzieci. Nawet kiedy najmłodszemu chłopcu król obiecywał bogactwo i zaszczyty za odstępstwo od Prawa Bożego, zachęcała go do mężnego oddania życia: Nie obawiaj się tego oprawcy, ale bądź godny braci swoich i przyjmij śmierć, abym w godzinie zmiłowania odnalazła cię razem z braćmi (2 Mch 7, 29). I on sprostał temu trudnemu zadaniu, zwracając się do Antiocha: Ja, tak samo jak moi bracia, i ciało, i duszę oddaję za ojczyste prawa. Proszę przy tym Boga, aby wnet zmiłował się nad narodem, a ciebie doświadczeniami i karami zmusił do wyznania, że On jest jedynym Bogiem (2 Mch 7, 37). Po jego śmierci zginęła też matka.

ILUSTRACJA MWM

Rodzina ta daje nam przykład odważnej, wręcz heroicznej wiary w bardzo trudnych okolicznościach. Jak brać z nich wzór?
Może współcześnie nikt z nas nie będzie musiał wykazywać się aż takim męstwem – jednak na co dzień spotykają nas sytuacje, w których możemy przyznawać się do wiary, do przyjaźni z Chrystusem. Warto być wiernym Bogu w takich okolicznościach – ponieważ On jest zawsze wierny w miłości do ciebie. Kiedy ktoś z kolegów, koleżanek podważa czy neguje wartość chrześcijaństwa i przestrzegania prawa miłości, Bóg daje ci mądrość i odwagę, abyś opowiedział się po Jego stronie. Możesz śmiało mówić o tym, że kochasz Jezusa i starasz się być blisko Niego. Duch Święty w takiej sytuacji podpowiada ci, co powiedzieć i zrobić.
Jesteś wtedy świadkiem Chrystusa, przyznajesz się do Niego. Inni słyszą Dobrą Nowinę o zbawieniu w Chrystusie.
A sam Bóg umacnia cię i błogosławi twoim działaniom.
Korzystaj z tej łaski jak najczęściej.

EWA CZERWIŃSKA