BIBLIJNE PODSTAWY SAKRAMENTÓW

Rozmnożenia chleba zapowiedzią Eucharystii

Na kartach czterech Ewangelii aż sześć razy pojawia
się opowiadanie o cudownym rozmnożeniu chleba
dokonanym przez Jezusa (Mk 6, 32-44; Mt 13, 14-21; Łk 9, 12-17;
Mk 8, 1-10; Mt 15, 32-39; J 6, 1-15). Bibliści są przekonani,
że relacjonują one dwa odrębne wydarzenia.

KS. MARIUSZ ROSIK

Wrocław

Witraż z refektarza bazyliki Niepokalanego Poczęcia w Waszyngtonie

LAWRENCE OP/FLICKR

Zatrzymajmy się nad relacjami Marka Ewangelisty, gdyż te uchodzą za najstarsze. Oto pierwsza z nich: Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać. A gdy pora była już późna, przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: „Miejsce jest puste, a pora już późna. Odpraw ich! Niech idą do okolicznych osiedli i wsi, a kupią sobie coś do jedzenia”. Lecz On im odpowiedział: „Wy dajcie im jeść!” Rzekli Mu: „Mamy pójść i za dwieście denarów kupić chleba, żeby im dać jeść?” On ich spytał: „Ile macie chlebów? Idźcie, zobaczcie!” Gdy się upewnili, rzekli: „Pięć i dwie ryby”. Wtedy polecił im wszystkim usiąść gromadami na zielonej trawie. I rozłożyli się, gromada przy gromadzie, po stu i po pięćdziesięciu. A wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo, połamał chleby i dawał uczniom, by kładli przed nimi; także dwie ryby rozdzielił między wszystkich. Jedli wszyscy do sytości i zebrali jeszcze dwanaście pełnych koszów ułomków i ostatków z ryb. A tych, którzy jedli chleby, było pięć tysięcy mężczyzn (Mk 6, 34-44).
Eschatologiczna uczta mesjańska
Spojrzenie na kontekst literacki tego opowiadania (Mk 6, 1-33) wskazuje, że Jezus wraz z apostołami znajduje się na terenach żydowskich. Uczniowie, zatroskani o tłumy przebywające na pustkowiu niemal bez żywności, pragnęli, by Jezus odesłał ich do domostw, On jednak polecił: „Wy dajcie im jeść!” (Mk 6, 37). Apostołowie mogli dostarczyć jedynie pięć chlebów. Każdemu Żydowi cyfra pięć kojarzyła się z Torą, czyli Pięcioksięgiem. W ten sposób ewangelista ponownie wskazuje na żydowski kontekst całej relacji. Jezus, wziąwszy pięć chlebów, odmówił błogosławieństwo.
Typowe żydowskie błogosławieństwo przed posiłkiem jest bardzo podobne do tego, które kapłani w Kościele katolickim odmawiają przy przygotowaniu darów ofiarnych podczas Eucharystii. De facto wywodzi się ono właśnie z żydowskiej modlitwy: „Błogosławiony jesteś, Panie, Boże wszechświata, gdyż dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, który jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich”. Po tej modlitwie Jezus „połamał” chleby i „dawał” uczniom.
Już teraz zwróćmy uwagę na sekwencję czasowników: „wziął” – „odmówił błogosławieństwo” – „połamał” – „dawał”.
Po zrelacjonowaniu tych czynności pojawiają się jeszcze dwie wartości liczbowe: dwanaście i pięć. Zebrano bowiem dwanaście koszów ułomków, a spożywających chleb było pięć tysięcy mężczyzn.
Ewangelista wspomina jedynie o mężczyznach, gdyż społeczeństwo żydowskie było społeczeństwem patriarchalnym. Znaczenie symboliczne cyfry pięć w kontekście żydowskim już wyjaśniliśmy, natomiast dwunastka każdemu Izraelicie kojarzyła się z dwunastoma pokoleniami narodu wybranego. Termin oznaczający kosz (gr. kofinos) wskazuje na typowo żydowski kosz do pieczywa, często noszony przez kobiety na głowie. Całe więc opowiadanie, odczytane w kluczu tradycji judaizmu, ukazuje Jezusa jako pasterza – Mesjasza, który gromadzi żydowski lud wybrany na eschatologicznej uczcie mesjańskiej.

Uczta dla wszystkich ludzi
Przejdźmy teraz do drugiego opowiadania Marka na temat rozmnożenia chleba (Mk 8, 1-10), zestawiając podobieństwa i różnice między obiema narracjami. Tym razem Jezus znajdował się w okolicach Dalmanuty (Mk 1, 10), a więc na wschodnim brzegu Jeziora Galilejskiego, czyli na terenach zamieszkiwanych przez pogan.
Liczba chlebów – siedem – wskazuje na cyfrę o uniwersalnym znaczeniu. Chodzi więc już nie tylko o Żydów, ale o wszystkich ludzi. Bibliści dowodzą, że mamy tu nawiązanie do siedmiu przykazań, jakie Noe otrzymał od Boga po ustaniu potopu. Przymierze z Noem było przymierzem Boga zawartym z całą ludzkością. Wziąwszy te chleby, Jezus odmówił dziękczynienie. W odróżnieniu od Żydów, poganie nie odmawiali błogosławieństwa przed posiłkiem, ale składali dziękczynienie.
I znów pojawia się interesująca sekwencja czasowników: „wziął” – „odmówił błogosławieństwo” – „połamał” – „dawał”. Jezus nakarmił cztery tysiące ludzi. To również bardzo ważna wskazówka. Cyfra cztery wskazuje na cztery strony świata, a wzmianka o ludziach – nie o mężczyznach, których status w społeczeństwie żydowskim był dużo wyższy niż status kobiet – odsyła do środowiska pogańskiego.
Siedem zebranych koszów ułomków po raz kolejny podkreśla uniwersalny charakter cudu. Tę samą rolę odgrywa użycie rzeczownika spyris, oznaczającego wszelkie kosze używane w basenie Morza Śródziemnego, a nie tylko kosze, którymi posługiwali się Żydzi.
Zapowiedzi Eucharystii
Zamieszczenie dwóch wersji rozmnożenia chleba jest świadomym zabiegiem Marka powodowanym celami teologicznymi. Nakarmienie pięciu tysięcy (Mk 6, 32-44) miało być znakiem dla Żydów, nakarmienie czterech tysięcy (Mk 8, 1-10) znakiem dla pogan. Czy wydarzenia te mogą być odczytane jako zapowiedzi Eucharystii? Oczywiście tak.
W relacjach o rozmnożeniu chleba pojawia się specyficzna sekwencja czasowników opisujących postępowanie Jezusa, sekwencja analogiczna do Jego czynów ustanawiających Eucharystię podczas Ostatniej Wieczerzy. Dla przykładu opowiadanie Łukasza: „Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę»” (Łk 22, 19). Odpowiadają one także temu, co uczynił Jezus podczas niedzielnego spotkania z uczniami wędrującymi do Emaus, a co większość egzegetów uznaje za Eucharystię lub wydarzenie mające wskazywać na celebrację eucharystyczną: „Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im” (Łk 24, 30). Spotkanie Jezusa łamiącego chleb z uczniami wędrującymi do Emaus miało miejsce w Niedzielę Zmartwychwstania, co stało się w pierwotnym Kościele jedną z przyczyn przeniesienia dnia świętego z szabatu na niedzielę.
W czterech z sześciu opowiadań o rozmnożeniu pojawia się czasownik eucharistein, który leży u podstaw nazwy ustanowionego przez Jezusa sakramentu. Opowiadania o rozmnożeniu chleba zawierają także przesłanie eklezjologiczne: Jezus potrzebuje inicjatywy i współpracy uczniów. Oni są pośrednikami w rozdawaniu chleba. W przyszłości oni i ich następcy staną się szafarzami Eucharystii. W ten sposób ustawicznie odpowiadać będą na prośbę Chrystusa: „Wy dajcie im jeść”.