MAREK MUTOR

Wrocław

„Zajezdnia strajkuje!”

U progu obchodów 40. rocznicy powstania „Solidarności” warto zapowiedzieć jedno z wydarzeń związanych z jubileuszem. Od 26 sierpnia w Centrum Historii Zajezdnia prezentowana będzie wystawa pt. „Zajezdnia strajkuje”. Ekspozycja poświęcona będzie historii i atmosferze kilku sierpniowych dni 1980 r., w trakcie których rodziła się „Solidarność”. Będzie to historia opowiedziana z perspektywy robotników strajkujących w zajezdni przy ul. Grabiszyńskiej we Wrocławiu. To w tym miejscu sformułowano koncepcję – ważną dla całej polskiej sierpniowej rewolucji – że wszystkie ośrodki strajkowe winny popierać postulaty gdańskie (zamiast formułowania własnych). Ta wrocławska postawa uniemożliwiła komunistycznej władzy rozegranie poszczególnych protestów na zasadzie osobnych, cząstkowych porozumień. Równocześnie wrocławskie strajki były ważnym etapem tworzenia powojennej historii naszego miasta. Jest to opowieść o ludziach, którzy w 1980 r. postanowili być razem w imię wolności i godności.

Wystawa będzie swego rodzaju eksperymentem artystycznym. Jej tworzeniu towarzyszyły poszukiwania nowej, nieoczywistej formy. Pomysł jest nowatorski do tego stopnia, że słowo „wystawa” nie przystaje do końca do przygotowywanej instalacji. Zwiedzający znajdzie się w przestrzeni słuchowiska, doświadczenia dźwięku i obrazu. Scenografia i głos aktora oraz dominanty wizualne – to najważniejsze elementy tej formy. Historia opowiadana będzie przez narratorów – uczestników, takich choćby jak Tomasz Surowiec, kierowca, który rozpoczął akcję strajkową. Aktorzy, którzy wcielą się w postaci robotników, swoim głosem poprowadzą nas przez strajkowe wydarzenia. Odczujemy klimat tamtych dni. Zobaczymy np. koncert zespołu Opery Wrocławskiej, który przyjechał do strajkujących, by dać występ. Będzie można spotkać drukarzy przy pracy i przyjrzeć się gorączkowym naradom strajkowych liderów. Wiele anegdot, sporo humoru, ale też powaga i doniosłość wydarzeń. „Eksponatami” tej nietypowej wystawy będą przede wszystkim opowieści.

Dziesięć lat temu wystawa „Solidarny Wrocław” (w hali namiotowej na pl. Społecznym) była przełomowym momentem w sposobie opowiadania o doświadczeniu polskiej opozycji antykomunistycznej. Udało się wówczas zaproponować formę zrozumiałą zarówno dla świadków wydarzeń, jak i osób młodych. Rzetelna prezentacja faktów historycznych współistniała z otwartością na interpretację i doświadczenie zwiedzającego. Powstała wtedy prezentacja inkluzywna, akceptowana przez szerokie kręgi opinii publicznej. Przygotowywana właśnie wystawa w Centrum Historii Zajezdnia nawiązuje do tego doświadczenia. Ale też – może być czymś więcej. Jej głównym celem jest zachęcenie zwiedzającego do przemyślenia wspólnych wartości dzisiaj. W Polsce coraz bardziej podzielonej i Europie coraz mniej solidarnej – pytanie to jest bardzo aktualne.