KS. ADAM CZTERNASTEK

Czepielowice

…w ręku Boga

I ja podzielę się swoim doświadczeniem, w którym ludzie młodzi są na pierwszym miejscu.Przeżywane w naszej ojczyźnie Światowe Dni Młodzieży otworzyły podwoje naszej wiejskiej parafii na młodzież z Ekwadoru i Macao. Było to nie lada wyzwanie organizacyjne pod każdym względem. I tu z pomocą przyszli ludzie młodzi od 15 do… roku życia. Wzięli wszystko w swoje ręce – od spraw związanych z logistyką po zbieranie niezbędnych na przyjęcie pielgrzymów funduszy. Dwoili się i troili. Nie zapominali przy tym o wspólnotowej modlitwie. Efekt? Pamięć młodzieży u nas przebywającej po dzień dzisiejszy.
I choć od tego wydarzenia minęło już trochę czasu, mam świadomość, że w każdej chwili można na ich otwarte serce liczyć. Są takim, jak to określiła Pani Marta, Skarbem. A jak wiemy z Ewangelii, skarby należy pomnażać. Niełatwo dać jednoznaczną podpowiedź, jak o te „skarby” zadbać. Czas niejednokrotnie weryfikuje, czy to nie był przysłowiowy „słomiany zapał”. Najistotniejsze jest, aby ten zapał był budowany na relacji z Panem Bogiem. Myślę, że duszpasterstwa, przy których działają takie właśnie grupy, mają sposoby objęcia tych osób swoją troską. Dać im szansę wykazywania się przy licznych okazjach, związanych np. ze świętami czy pomocą charytatywną. Skarb lubi być zauważany i troskliwie zaopiekowany. Przy tej okazji warto zainspirować tych, którzy już są, aby byli posłańcami do tak wielu stojących z boku i niemających odwagi zaangażować się. To byłby wspaniały owoc ich wyjątkowości. A potencjał duchowy i organizacyjny jest w ludziach młodych ogromny. Tak jak poszukuje się skarbów, tak i ich należy poszukiwać i „odkopać” spod zwałów codzienności w myśl jezuickiej dewizy: ad maiorem Dei gloriam („ku większej chwale Bożej”).
Na rozpoczynający się Rok Pański 2020 życzę wszystkim, abyśmy byli skarbami w rękach Boga i dla pożytku Kościoła, wspólnot parafialnych, diecezjalnych i w rodzinach. Pomnażającymi te skarby również.