dla dzieci
BOHATEROWIE BIBLIJNI

Obiad Jezusa u faryzeusza

Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę,
a zaraz wszystko będzie dla was czyste.
(Ewangelia wg św. Łukasza 11, 41)

Pewnego dnia jakiś faryzeusz zaprosił Jezusa do siebie na obiad. Faryzeusze należeli do poważanej części społeczeństwa Izraela. Bardzo surowo i dokładnie przestrzegali przepisów Prawa żydowskiego i wymagali tego od zwykłych ludzi. Zwracali uwagę na to, by w najmniejszych szczegółach wypełniać wszystkie nakazy. Na tej podstawie uważali samych siebie za sprawiedliwych i lepszych od pozostałych.
Jezus przyjął zaproszenie i udał się do domu tego człowieka.
Kiedy wszedł, usiadł zaraz przy stole. Gospodarz zwrócił Mu uwagę, że najpierw powinien obmyć ręce, a dopiero później zająć miejsce.
Nie chodziło o to, że Jezus miał brudne ręce, lecz o nakaz czystości rytualnej. Żydzi mieli specjalny sposób obmywania rąk po przyjściu do domu, a przed posiłkiem, i skrupulatnie się do tego stosowali.
Faryzeusz upomniał zatem swojego gościa, zarzucając Mu nieprzestrzeganie Prawa żydowskiego. Wytknął brak zewnętrznego gestu, a sam zapomniał o ważniejszym prawie – gościnności wobec zaproszonego.
Dlatego Jezus przypomniał mu o tym, co istotne, a co drugorzędne: Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości! (Łk 11, 39). Faryzeusz starał się o to, żeby wykonywać wszystkie zalecone czynności, ale skrywał wewnątrz złe nastawienie wobec Chrystusa i doszukiwanie się we wszystkim błędu z Jego strony.
Tymczasem Jezus zwrócił uwagę na motywy działań faryzeusza i każdego człowieka. Trzeba zadbać o wewnętrzną postawę własnego serca – postawę miłości, gościnności, zważania na potrzeby innych, a wtedy dzięki czystej intencji to co robimy, staje się dobre i czyste.
Także Prawo żydowskie przewidywało, że kiedy ktoś dzieli się żywnością z innymi, nie obowiązują go zasady czystości legalnej. To właśnie miał na myśli Jezus, mówiąc do swego gospodarza: Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste (Łk 11, 41).

ILUSTRACJA MWM

Zastanówmy się, czego ten źle rozpoczęty obiad może nas dzisiaj nauczyć. Najważniejsze przykazanie, którego dotknął w tym wydarzeniu Jezus, i współcześnie nas obowiązuje. Miłość wobec bliźniego to postawa, jaką każdy z nas powinien kierować się na co dzień. Nasz Pan całym swoim ziemskim życiem pokazywał, jak to robić.
Patrzmy zatem na Niego i starajmy się Go naśladować.
Czy jako dziecko też potrafisz postępować na wzór Jezusa? Oczywiście! Masz rodzinę, kolegów, koleżanki, sąsiadów – ludzi bliższych i dalszych, którym możesz okazywać życzliwość, dobroć. Bóg wyposażył cię w różne dary i talenty, umożliwiające ci pomaganie innym na wiele sposobów. Warto przyjrzeć się już dziś, gdzie ktoś ciebie potrzebuje. Może w domu na półkach z książkami zebrało się sporo kurzu? Albo młodsze rodzeństwo zostawiło porozrzucane zabawki? W kuchni zostały niepozmywane naczynia?
Nie ma kto wyprowadzić psa na spacer? Sąsiadka jest chora albo starsza, a kończy się jej jedzenie? Kolega nie ma drugiego śniadania? To tylko niektóre z szans do wykorzystania dla ciebie.
Zacznij dzielić się dobrem, jakie masz w sobie, a ludzie wokół ciebie staną się bardziej szczęśliwi i radośni – a ty razem z nimi.

EWA CZERWIŃSKA