SŁOWNIK WYRAZÓW BARDZO OBCYCH

Wypoczynek – a co to takiego?

Wypoczynek jest człowiekowi potrzebny jak chleb, woda i powietrze.
Zdawać by się mogło, że przynajmniej na tej sztuce znamy się wszyscy doskonale
od poczęcia do naturalnej śmierci.

KS. ALEKSANDER RADECKI

Wrocław

Wypoczynek jest potrzebny,
aby odnaleźć piękno świata
i nim się zachwycać

TWESWE/PIXABAY.COM

Przecież mamy cotygodniowe weekendy, święta, urlopy, wakacje, wczasy, sanatoria – w czym może tkwić jakiś problem? Popatrzmy jednak na siebie, na swój stan ducha i ciała właśnie po takich dniach, aby przyznać się przed sobą, że to wypoczywanie nie jest ani takie proste, ani oczywiste.
Na tapczanie siedzi leń
I co: wypocznie? Niestety, nie. Gnuśnieje, nudzi się, nie ma pomysłu na życie. A w konsekwencji – grzeszy!
Jest łatwym łupem programów w mass mediach, marnuje swoje zdolności, traci sprawność fizyczną, rujnuje relacje międzyludzkie, cofa się w rozwoju.
Oczywiście dorabia do tej swojej filozofii życia pokrętną ideologię, aby zagłuszyć głos sumienia; ucieka od wyzwań, jakie niesie dojrzałe życie w społeczeństwie.
I będzie stale zmęczony, zniechęcony, zdołowany, zmierzły…
Nie uszczęśliwi ani siebie, ani bliźnich.
Nie tylko takim stylem życia nie odda chwały Panu, ale zasłuży na ostre upomnienie zawarte w Biblii: Leń podobny jest do zbrukanego kamienia, wszyscy nim wzgardzą, bo jest bez wartości. Do krowiego nawozu porównuje się leniwego, każdy, kto go dotknie, otrząśnie rękę (Syr 22, 1-2).
A pracoholik?
Nie zna absolutnie terminologii stosowanej przez leni i nie wyobraża sobie życia bez nieustannej aktywności, i to ciągle na podwyższonych obrotach. Gdy jeszcze staną za jego pracą wielkie pieniądze – może być nie do odratowania! Pycha podpowie mu jeszcze, że bez jego pracy i poświęcenia świat się zawali, że jest jedyny i niezastąpiony. Będzie gotów wstać rano o godzinę prędzej, by jego doba liczyła 25 godzin, i nie przyjmie do wiadomości, że sam Stwórca w przykazaniu piątym „nie zabijaj!” żąda od swych stworzeń zachowania spoczynku i świętowania. Cóż z taką osobą robić, kiedy nawet drugi zawał serca nie potrafi przyprowadzić jej do opamiętania?
Co na to Słowo Boże? Ukazuje przykład bogacza, który dorobił się wielkiego majątku, mając nadzieję na dostatnie życie; tymczasem Bóg powiedział do niego: Głupcze, tej nocy życie ci będzie odebrane. Komu więc przypadnie to, co przygotowałeś? (Łk 12, 20).
Po co człowiekowi potrzebny jest wypoczynek?
By żył jak na człowieka i dziecko Boże przystało, bo (na szczęście!) nie jesteśmy maszynami i niewolnikami, a naszym szczytem marzeń nie może być wyłącznie Ziemia i to, co ją napełnia.
By nie zgubić sensu życia. By ubogacać własne życie nowymi wartościami.

Aby stawać się człowiekiem mądrzejszym, lepszym, mocniejszym; lepiej słyszeć, patrzyć, mówić. Aby odnaleźć piękno świata i nim się zachwycać. Aby lepiej poznawać Stwórcę, bliźnich i siebie samych.
Umiejętność właściwego kształtowania wypoczynku ukazuje przecież z jednej strony naszą miłość do bliźnich lub z drugiej – ujawnia egoizm i egocentryzm; zdradza nasz zmysł organizacji lub bałaganiarstwo i lenistwo; ujawnia szerokość naszych możliwości psychicznych i fizycznych; odsłania wrażliwość na piękno, dobro i prawdę.
Sposób przeżywania i organizowania czasu przeznaczanego na wypoczynek demaskuje naszą umiejętność dokonywania wyborów na podstawie przyjętej hierarchii wartości, ukazuje sztukę panowania nad sobą, odsłania autentyczność wiary, ujawnia altruizm.
Krótko mówiąc: wypoczynek to czas weryfikowania naszych cnót i wad, czas demaskowania najróżniejszych uzależnień, czas poznawania siebie.
Dni wolne od zajęć obowiązkowych dają ludziom również szansę tworzenia grup, budowania wspólnot, zawiązywania przyjaźni oraz otwierają możliwość ewangelizowania świata.
To z pewnością nie jest pełna lista korzyści, jakie może i powinien przynosić dobrze wykorzystywany czas wypoczywania. Ale już ten mały zestaw owoców, jakie przynosi dojrzałe traktowanie obowiązku troski o dobrze pojmowaną miłość Boga, siebie samego i bliźnich, ukazuje, jak ogromne straty poniesie ktoś, kto takiego zadania odpowiedzialnie nie podejmie. Niestety, straty dosięgną także jego otoczenia.
Co jest najważniejsze dla osiągnięcia prawdziwego wypoczynku?
Wielu jednym tchem wymieni: pogoda, jedzenie, picie, używki, pieniądze, „nic nie musieć” („luzik”), nadzwyczajne atrakcje, dostęp do internetu i TV… Zauważmy: na ogół to wszystko jest dziś dostępne! Skąd zatem rozczarowanie i kac (moralny i ten „tradycyjny”) po powrocie do codzienności?
Zadowolenia i regeneracji sił nie da ludziom łamanie Bożych praw, czyli grzechy. „Pan Bóg wybacza zawsze, ludzie czasami, a natura nigdy” – mówi znana sentencja. Nie obejdzie się bez planowania czasu i zajęć służących prawdziwej rekreacji.
Do szczęścia potrzebujemy osobistej aktywności duchowej i fizycznej.
Ubogacą nas i umocnią tylko zdrowe relacje z bliźnimi.
Wniosek? Święty Paweł, prostując błędne poglądy na temat wolności i piętnując swobodę obyczajów, napisał: Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę (1 Kor 6, 12).