ABECADŁO RODZINNE

Terapia

Od ponad 10 lat spotykam się z parami w poradni rodzinnej.
Widzę, jak pięknie rozwijają się, podejmując pracę nad sobą i nad swoimi relacjami.
Czym jest terapia małżeńska? Na czym polega? Jaki jest jej cel? Dla kogo jest?
Kiedy się na nią zdecydować, a kiedy na terapię małżeńską jest już za późno?

Psychoterapia małżeńska przeznaczona jest dla par, które zmagają się z trudnościami w komunikacji, częstymi konfliktami i napięciami prowadzącymi do niezadowolenia partnerów ze wspólnego życia. W terapii mogą też wziąć udział pary, które czują, że oddalają się od siebie, a ich związek zmierza w niewłaściwym kierunku. To także koło ratunkowe dla związków, w których partnerzy doświadczyli lub jeden z partnerów doświadczył trudnych sytuacji i emocji.
Pomocy w psychoterapii mogą szukać osoby borykające się z przewlekłą zazdrością i zdradą lub z trudnościami w życiu seksualnym.
Terapie małżeńskie odbywają się w formie poufnych rozmów partnerów z psychoterapeutą. Przeważnie praktykuje się wspólne sesje, w wyjątkowych sytuacjach są to spotkania indywidualne z psychoterapeutą. Zazwyczaj terapia obejmuje cykl spotkań odbywających się raz w tygodniu lub dwa razy w miesiącu. W zależności od złożoności i natury problemów może obejmować 10 spotkań lub trwać 6–12 miesięcy.
Długość terapii małżeńskiej ustalana jest w momencie postawienia diagnozy (kluczowy element terapii) i wyznaczenia jej celów.
Warto uświadomić sobie, że brak komunikacji i spory między partnerami są skutkiem, a nie przyczyną problemu, który chcemy rozwiązać. Terapeuta poprzez rozmowy z partnerami powinien zlokalizować źródło konfliktów, wskazać rozwiązania i nauczyć partnerów radzenia sobie z podobnymi sytuacjami w przyszłości.
Przejście przez proces terapii daje partnerom możliwość świeżego spojrzenia na związek. Celem psychoterapii jest nauczenie partnerów słuchania siebie nawzajem, a także uzyskanie wglądu w perspektywę partnera na daną sytuację. W wyniku terapii każdy z partnerów staje się wrażliwszy na potrzeby partnera i własne. Kolejnym celem terapii dla par jest wyeliminowanie zachowań, które mogłyby przyczynić się do narastania nowych konfliktów i problemów. Zadaniem terapeuty jest wskazanie alternatywnych rozwiązań, przyczyniających się do pokonania trudności.
Wiele par zastanawia się, czy terapia małżeńska ma sens, czy pomaga, czy warto udać się do psychoterapeuty po pomoc. Powodzenie terapii zależy przede wszystkim od partnerów.
Jeśli obie strony zdecydują się pracować nad swoim podejściem do związku oraz są gotowe na poświęcenie się terapii małżeńskiej, to istnieje duża szansa, żeby nieszczęśliwe małżeństwo zmieniło się w silne i trwałe partnerstwo.

RYS. MWM

Z terapii małżeńskiej korzystać warto. Nie zmieni ona Twojego męża/Twojej żony. Zmieni Ciebie.
Terapeuta będzie Cię zachęcał do pracy nad sobą, do wzięcia odpowiedzialności za Twoje emocje, bo na kryzys małżeński masz wpływ. Powodujesz go Ty i Twój mąż/Twoja żona. Tylko w takiej perspektywie możecie tak pokierować swoim zachowaniem, by z kryzysu wyjść. Żeby było jasne – kryzysem małżeńskim NIE JEST: kłótnia między śniadaniem a obiadem, trudności osobiste jednego z małżonków, błahe tematy (kolor ścian w sypialni).
Kryzys małżeński jest długotrwałą trudnością w związku, w której OBOJE MAŁŻONKOWIE podają w wątpliwość sens swojego małżeństwa. Są sobą zmęczeni, czują się bezradni. Trwają w spirali niekończących się sprzeczek i złośliwości oraz/lub przechodzą w stan obojętności i zamrożenia. Relacja zaczyna gasnąć i zostaje pustka.
Zapewne można wyjść z kryzysu małżeńskiego poza gabinetem terapeuty.
Wymaga to dojrzałości i ogromnej pracy nad sobą każdego z małżonków. Kiedy mimo trudności oboje chcecie, żeby było dobrze, ale nie potraficie tego osiągnąć – pójście na terapię będzie dobrą decyzją. Nie jest istotne, jakiego obszaru dotyczą trudności. W terapii znajdują się zarówno pary, które przeżyły problem zdrady, jak i pary, które mają kłopoty z wyrażaniem emocji. Jeśli terapia przychodzi Ci do głowy podczas takich sytuacji – sięgnij po nią. Powodzenia!

ALEKSANDRA ASZKIEŁOWICZ