Bezcenna kolekcja

Skarbiec katedry wrocławskiej

Skarbiec wrocławskiej katedry pw. św. Jana Chrzciciela
jest jednym z najbogatszych zasobów dawnego
złotnictwa sakralnego w środkowej Europie,
wciąż fascynującym badaczy sztuki, historyków
i mieszkańców stolicy Dolnego Śląska.

JACEK WITECKI

Muzeum Narodowe we Wrocławiu

Ołtarz główny katedry wrocławskiej, tzw. srebrny. Paul Nitsch, Wrocław, 1591 r.

ZDJĘCIA ARKADIUSZ PODSTAWKA

Kolekcja ta, gromadzona przez wiele stuleci, przetrwała pożogi wojen, zakręty historii i cudem ocalała z oblężonego Wrocławia w 1945 r., kiedy katedra uległa poważnym zniszczeniom, zadanym przez radziecką armię zaciekle atakującą miasto. Zabytki ukryte w katedralnych kryptach przez pracujące z narażeniem życia siostry zakrystianki znalazły się wówczas pod tonami gruzu zawalonych sklepień budowli. Paradoksalnie właśnie to uchroniło je przed pożarem, a także rabunkiem w pierwszym okresie powojennego chaosu. Pieczołowicie wydobyte bezcenne arcydzieła mogły wrócić na swe pierwotne miejsce po odbudowie katedry.
Skarb Wrocławia
Skarbiec zawiera dzieła najwybitniejszych artystów złotników powstałe od okresu gotyku poprzez renesans, barok, style eklektyczne i dwudziestowieczny modernizm aż po czasy współczesne. Miejsce intrygujące i nieco tajemnicze, kryje zbiór, który od wieków jest prawdziwym skarbem Wrocławia. Zasoby skarbca wzbogaciły się jeszcze po ostatniej wojnie dzięki przeniesieniu zabytków z innych kościołów Ostrowa Tumskiego, przede wszystkim kolegiaty Świętego Krzyża.
Poprzez zalecenia biskupa Wincentego Urbana, uzasadnione troską o bezpieczeństwo cennych dzieł sztuki oraz wzbogacenie kolekcji metropolitalnej, do Wrocławia trafiały też zabytki z innych mniejszych kościołów diecezji.
Z kolei niektóre dzieła sztuki opuściły Wrocław, jak chociażby przenośny ołtarz relikwiarzowy biskupa Johanna V Thurzona, od lat pięćdziesiątych XX w. uświetniający skarbiec klasztoru jasnogórskiego.

Ołtarzyk przenośny biskupa
Andreasa Jerina. Paul Nitsch,
Wrocław, 1586 r.

Figura Chrystusa Zmartwychwstałego.
Caspar Pfister,
Wrocław, ok. 1625 r.

Kielich mszalny, fund. kanonika
Jana Hoffmanna, Wrocław, 1501 r.

Relikwiarz św. Heleny. Matthias
Sbarasky, Wrocław, ok. 1705 r.

Herma relikwiarzowa św. Jadwigi
Śląskiej. Andreas Heidecker (?),
Wrocław, 1512 r.

Złotnictwo sakralne
Skarbiec katedralny już w XIX w. wzbudzał zainteresowanie badaczy, którzy zdawali sobie sprawę z jego niezwykłości i znaczenia dla historii Wrocławia. Przełomem stała się wystawa złotnictwa zorganizowana w 1905 r. przez ówczesne Śląskie Muzeum Rzemiosł i Starożytności, na której zaprezentowano wiele zabytków sakralnego złotnictwa z katedry. Po raz pierwszy spojrzano wówczas na nie w kontekście muzealnictwa i badań nad historią.
Doceniono fakt, że dzieła te mówią do nas językiem artystycznych gestów i metafor, przypominając dzieje Kościoła katolickiego na Śląsku, jego splendor i znaczenie. Pierwsza prezentacja poświęcona wyłącznie zabytkom skarbca miała miejsce w Muzeum Narodowym we Wrocławiu w 2017 r.
Do wybitnych artystów, których dzieła zachowały się w skarbcu, należą Paul i Fabian Nitschowie, ojciec i syn, członkowie wrocławskiego szesnastowiecznego cechu. Zajmują oni szczególne miejsce wśród wrocławskich złotników pracujących dla katedry.
Najważniejszym dziełem Paula jest słynny ołtarz główny, tzw. srebrny, fundacji bpa Andreasa Jerina z 1591 r., obecnie rekonstruowany z inicjatywy władz kościelnych, miasta Wrocławia i Muzeum Narodowego we Wrocławiu, przy wsparciu finansowym Fundacji KGHM Polska Miedź. Zachowane dzieła i dokumenty świadczą o bliskich kontaktach Nitschów z katedralną kapitułą.
To, że sami byli luteranami, jest interesującym przykładem religijnej tolerancji panującej we Wrocławiu oraz świadectwem priorytetu artystycznego mistrzostwa nad różnicami wyznaniowymi.
Wśród arcydzieł złotniczych wyróżniają się dzieła Caspara Pfistera.
Syn wrocławskiego rzeźbiarza, był artystą silnie związanym z wrocławską katedrą.

Najważniejsze prace Pfistera, takie jak relikwiarz św. Jana Chrzciciela czy srebrna figura Chrystusa Zmartwychwstałego, powstały właśnie na zamówienie katedralnej kapituły, a jego twórczość o stylistyce renesansowo-manierystycznej zwiastuje już sztukę wczesnego baroku. Ten szeroki wachlarz inspiracji obrazuje epokę przełomu w sztuce, współistnienie trwających równolegle dawnych i nowych stylów oraz poszukiwanie rozwiązań artystycznych adekwatnych do idei rozpoczynającej się kontrreformacji.
Wysokie umiejętności w zakresie kształtowania pełnych wyrazu pełnoplastycznych figur rzeźbiarskich o dynamicznych formach i precyzyjnym modelunku stawiają Pfistera na wyjątkowej pozycji wśród złotników wrocławskich.
Do najbardziej wartościowych zabytków katedralnego skarbca należy zbiór relikwiarzy o zróżnicowanych formach, wśród których mamy zarówno dzieła artystów anonimowych, jak i wybitnych postaci wrocławskiego artystycznego złotnictwa, jak choćby Oswald Rothe czy Tobias Plackwitz.
Najstarsze z nich pochodzą z XV w., a tradycja wykonywania ozdobnych opraw dla relikwii świętych, pełniących nadal ważną funkcję kultową w Kościele katolickim, trwa po dzień dzisiejszy.
Najliczniejszą grupą zachowanych w skarbcu zabytków są kielichy mszalne, których użytkowa funkcja dominuje nad rozmaitością rozwiązań stylowych i sprawia, że większość z nich jest nieprzerwanie w użytku liturgicznym.
Prezentują one wszystkie okresy w sztuce od późnego gotyku po współczesność i były najpopularniejszym przedmiotem fundacji kanoników, biskupów i osób świeckich, trafiającym do kościelnych zbiorów.
Wśród nich znaleźć można arcydzieła, takie jak kielich fundacji kanonika Jana Hoffmanna z 1501 r.
W katedrze wrocławskiej znajduje się znaczący zbiór dzieł pochodzących z Augsburga, będącego najważniejszym ośrodkiem sztuki złotniczej Europy w XVII i XVIII w. i niezmiernie popularnym miejscem zamówień i zakupów dokonywanych przez dwory i ośrodki sakralne. W Polsce dzieła augsburskie pojawiły się dzięki członkom dynastii Wazów, zwłaszcza w okresie panowania Zygmunta III Wazy i Władysława IV.
Wiele z nich trafiało drogą darowizn do skarbców klasztornych czy kościelnych (np. do klasztoru jasnogórskiego czy katedr wawelskiej i płockiej). Takie też jest pochodzenie jednego z najważniejszych dzieł złotnictwa augsburskiego w katedrze wrocławskiej: złotej figury św. Jana Ewangelisty, cennego daru przekazanego przez biskupa wrocławskiego i polskiego królewicza, Karola Ferdynanda Wazę.

Ornat, 1792 r.

Figura św. Jana Ewangelisty.
Augsburg, po 1630 r.

Krucyfiks ołtarzowy.
Fabian Nitsch, Wrocław, 1610 r.

Relikwiarz szaty Chrystusa. Martin Vogelhund, Nysa, ok. 1726 r.

Pastorał biskupa Georga Koppa.
Wilhem Rauscher, Fulda, ok. 1890 r.

Szaty liturgiczne
Oprócz arcydzieł złotniczych skarbiec kryje także wspaniałe przykłady szat i elementów stroju liturgicznego.
Są wśród nich m.in. ornat i pluwiał wykonane przez wrocławskie siostry urszulanki w 1792 r. dla uświetnienia jubileuszu 500-lecia opactwa w Krzeszowie oraz dziewiętnastowieczne ornaty i dalmatyka ozdobione herbem Balthasara Liesch von Hornau, świadczące o długowiecznym funkcjonowaniu fundacji wybitnego sufragana, wielce zasłużonego dla katedry wrocławskiej.
W służbie Liturgii
W odróżnieniu od kolekcji muzealnych skarbiec katedralny pozostaje wciąż miejscem żywo funkcjonującym. Przechowywane w nim przedmioty służą nieprzerwanie od stuleci celom liturgicznym, dla których zostały stworzone. Wiele z nich wierni mogą regularnie
oglądać podczas sprawowanych nabożeństw. Niektóre zdobią swoją obecnością katedralne prezbiterium, prezentowane na specjalne okazje, podczas religijnych świąt i uroczystości. Zasób zmienia się i wzbogaca, pełniąc także nieprzerwanie swą rolę użytkową, co samo w sobie jest niezwykłym dowodem ciągłości jego historii, choć zaburzanej przez dziejowe przypadki i katastrofy, a jednak nieprzerwanie trwającej od średniowiecza aż po dzień dzisiejszy. Przykładem nowej fundacji jest choćby relikwiarz błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki, zaprojektowany przez prof. Małgorzatę Dajewską z wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych. Historyczne kielichy wciąż używane są podczas uroczystych mszy, pastorały noszone są przez biskupów, relikwiarze stają przed głównym ołtarzem, a zabytkowe trybularze roznoszą zapach kadzidła.
Warto odwiedzić wrocławską katedrę, aby zobaczyć największe złote i srebrne skarby stolicy Dolnego Śląska.