Papieskie intencje

Apostolstwa Modlitwy
luty 2019

POWSZECHNA


ZA OFIARY PRZEMOCY. O WIELKODUSZNE PRZYJMOWANIE
OFIAR HANDLU LUDŹMI I PRZYMUSOWEJ PROSTYTUCJI
ORAZ WSZELKIEJ INNEJ PRZEMOCY

W komentarzu papieskiej intencji modlitewnej na styczeń w ogromnym skrócie omówiłem historię Apostolstwa Modlitwy.
Przypomnijmy, że jej początki sięgają 1844 r., a począwszy od 1890 kolejni papieże mają zwyczaj powierzania temu dziełu konkretnych wskazań co do przedmiotu modlitwy. Zastanówmy się nad tym, skąd biorą się papieskie propozycje, jakie są kryteria podejmowania takiej, a nie innej problematyki.
Pośrednią odpowiedź możemy znaleźć m.in. w książce Przekroczyć próg nadziei. Jan Paweł II odpowiada na pytania Vittoria Messoriego (Lublin 1994).
W 1993 r. włoski dziennikarz i pisarz V. Messori zadał Janowi Pawłowi serię pytań, a papież odpowiedział na nie pisemnie i w ten sposób powstał pierwszy z nim wywiad. Jedno z pytań dotyczyło modlitwy. „Niech mi będzie wolno poprosić Waszą Świątobliwość – pytał Messori – by zechciał odsłonić nam przynajmniej część tajemnicy swego serca. […] Jeśli więc można zapytać: jak Wasza Świątobliwość zwraca się do Chrystusa? W jaki sposób prowadzi na modlitwie dialog z Chrystusem? […] Jak i za kogo, a także o co modli się papież?”.
Odpowiedź Ojca św. zawarta jest na kilku stronach, tu przytoczmy istotny dla nas fragment. „Modlitwa papieża ma […] szczególny wymiar. Troska o wszystkie Kościoły każe mu codziennie na modlitwie pielgrzymować myślą i sercem poprzez cały świat. Wyłania się z tego jak gdyby szczególna geografia modlitwy papieskiej. Jest to geografia wspólnot, Kościołów, społeczeństw, a także problemów, którymi ten świat
współczesny żyje. W tym sensie więc papież jest powołany do uniwersalnej modlitwy, w której sollicitudo omnium Ecclesiarum (troska o wszystkie Kościoły, por. 2 Kor 11, 28) pozwala mu otwierać przed Bogiem właśnie wszystkie te radości i nadzieje, a równocześnie troski i obawy, jakimi Kościół żyje pośród współczesnej ludzkości”.
Tak więc geografia modlitwy papieskiej, używając określenia Jana Pawła II, wynika z pasterskiej funkcji papieża i czerpie swe inspiracje z refleksji nad aktualnymi wydarzeniami w Kościele i świecie. Do 2016 r. były to zazwyczaj dwie intencje na miesiąc. Jedna była określana jako ogólna, druga jako misyjna lub ewangelizacyjna.

Nikt nie powinien być obojętny na
współczesne formy niewolnictwa.

ENGIN AKYURT/PIXABAY.COM

Były one wyznaczane z prawie rocznym wyprzedzeniem, co mogło sprawić, że w międzyczasie pojawiały się jakieś naglące intencje. Dlatego papież Franciszek podjął decyzję, że od 2017 r. jest wyznaczana jedna intencja papieska na dany miesiąc, naprzemiennie – w jednym miesiącu ogólna, w następnym ewangelizacyjna. W sytuacji naglącej papież podaje drugą intencję na dany miesiąc.
Papież Franciszek w lutym br. prosi nas o modlitwę za ofiary przemocy, szczególnie „o wielkoduszne przyjmowanie ofiar handlu ludźmi i przymusowej prostytucji oraz wszelkiej innej przemocy”. Intencja ta powraca w prośbach obecnego papieża, co wskazuje, że handel ludźmi i prostytucja wciąż są obecne i stanowią poważny problem u progu XXI w. Można się o tym przekonać, czytając np. opublikowany 28 VI 2018 r. raport Departamentu Stanu USA nt. handlu ludźmi „Trafficking in Persons 2018” (dostępny pod adresem: https://www.state.gov/j/tip/rls/tiprpt/). Również Polacy są ofiarami handlu ludźmi. Z przyjętego w 2016 r. w Polsce dokumentu nt. „Krajowego planu działań przeciwko handlowi ludźmi na lata 2016–2018” wynika, że w latach 2010–2012 zanotowano w UE 976 Polaków jako ofiary handlu ludźmi i że na terytorium Polski mamy do czynienia z werbowaniem Polaków wykorzystywanych za granicą, ale przede wszystkim z handlem i eksploatacją cudzoziemców.

KS. BOGDAN GIEMZA