W STRONĘ PEŁNI ŻYCIA

O odporności psychicznej

Mimo wielu naszych starań rzeczywistość nieustannie nam pokazuje, że
stałym elementem codzienności jest doświadczanie przez nas trudnych wydarzeń.
Śmierć bliskiej osoby, utrata pracy, poważna choroba, rozpad małżeństwa,
wypadki to przykłady bardzo trudnych sytuacji życiowych, które rodzą w nas
wiele silnych emocji i poczucia niepewności

KS. JANUSZ MICHALEWSKI

Świdnica

PATRICK NEUFELDER/PIXABAY.COM

Te wszystkie sytuacje pokazują, że pragnienie życia bez trudności oraz problemów to po prostu złudzenie i życzeniowe myślenie niemające pokrycia w rzeczywistości.
Z tego względu istotnym zadaniem życiowym każdego z nas, jak wskazuje Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne (ATP), jest budowanie w sobie odporności psychicznej. Pozwala ona nam zarówno emocjonalnie radzić sobie z trudnymi wydarzeniami, jak i w miarę szybko adaptować się do zmieniających życie sytuacji i stresujących warunków.
Czym jest odporność psychiczna?
Odporność psychiczna, jak wskazuje ATP, to proces dostosowywania się do sytuacji w obliczu przeciwności losu, traumy, tragedii, zagrożeń lub do innych stresogennych sytuacji, jak problemy rodzinne i związane z relacjami, poważne problemy zdrowotne, czy też problemy zawodowe i finansowe.
Posiadanie tej cechy w sobie powoduje, że niejako „odbijamy się” od trudnych doświadczeń, zamiast być przez nie przygniecionymi. Bycie odpornym nie oznacza, że dana osoba nie doświadcza trudności ani cierpienia.
Emocjonalny ból i smutek są powszechne u osób, które doświadczyły poważnych przeciwności losu lub doznały urazu w swoim życiu. W rzeczywistości odporność psychiczna rodzi się w nas w trakcie doświadczania poważnych problemów emocjonalnych. Nie jest ona cechą wrodzoną, którą ludzie mają albo jej nie mają. Obejmuje ona bowiem zachowania, myśli i działania, których można się nauczyć i nieustannie w sobie rozwijać.
Czynniki sprzyjające nabywaniu odporności
Jak zauważa ATP, wiele badań wskazuje, że podstawowym czynnikiem sprzyjającym kształtowaniu się w nas odporności jest posiadanie troskliwych i wspierających relacji w rodzinie i poza nią. Relacje, które tworzą miłość i zaufanie, stają się najlepszym sposobem budowania w sobie odporności psychicznej, a także najistotniejszym czynnikiem ją wzmacniającym.
Kształtowaniu w sobie odporności sprzyja także zdolność tworzenia realistycznych planów i umiejętność podejmowania kroków w celu ich realizacji.
Ważna jest ponadto postawa pozytywnego patrzenia na siebie oraz zaufania do swoich mocnych stron i umiejętności. Innymi czynnikami sprzyjającymi nabywaniu odporności są umiejętność komunikowania się z innymi, rozwiązywania problemów oraz zdolność do panowania nad sobą w sytuacji doświadczania silnych uczuć i impulsów.
Strategie budowania odporności
Jak wskazuje ATP, rozwijanie odporności jest osobistą ścieżką rozwoju.
Trzeba pamiętać, porównując się z innymi, że nie reagujemy w ten sam sposób na pojawiające się w życiu traumatyczne i stresujące wydarzenia.
To, co jednemu pomaga, niekoniecznie musi pomóc drugiemu. Jak pokazuje życie, używamy różnych strategii do kształtowania w sobie odporności. ATP podpowiada kilka strategii postępowania, które mogą pomóc nam kształtować w sobie odporność psychiczną.
Pierwszą z nich jest nawiązywanie bliskich więzi z innymi, a zwłaszcza posiadanie dobrych relacji z członkami rodziny i z przyjaciółmi. Odporność psychiczną wzmacnia w nas bowiem postawa przyjmowania pomocy i wsparcia od tych, którzy troszczą się o nas i potrafią nas wysłuchać. Wskazuje się także, że bycie aktywnym w grupach obywatelskich, organizacjach religijnych lub innych grupach lokalnych zapewnia często wsparcie społeczne i przyczynia się do odzyskiwania nadziei i poradzenia sobie z tym, co trudne w naszym życiu. Warto też pamiętać, że samo pomaganie innym w potrzebie często przyczynia się do nabywania przez nas większej odporności psychicznej.
Druga strategia zachęca do unikania postrzegania kryzysów jako problemów nie do pokonania. Nie ulega wątpliwości, że nie można zmienić faktu, iż w naszej codzienności zdarzają się bardzo stresujące wydarzenia. Można jednak zmienić nasz sposób interpretacji i reakcji na te zdarzenia.

Trzecia strategia polega na kształtowaniu w sobie zgody na to, że zmiana jest częścią życia.
ATP zachęca, by nie tylko sobie uświadomić, ale i pogodzić się z tym, że pewne cele życiowe mogą już nie być osiągalne dla nas z powodu zaistnienia w naszym życiu wielu niekorzystnych sytuacji. Jak się wskazuje, postawa przyjmowania okoliczności, których nie można już zmienić, może pomóc w skoncentrowaniu się na okolicznościach, które można jeszcze zmienić.
Czwarta strategia polega na kształtowaniu w sobie postawy dążącej do realizowania postawionych przez siebie celów. W tym kontekście ATP zachęca do tego, by nie tylko stawiać sobie realistyczne cele, ale także, by regularnie czynić coś dla ich urzeczywistnienia, nawet jeśli dokonuje się to małymi krokami. W tym kontekście radzi się, by zamiast koncentrować się na zadaniach, które wydają się nieosiągalne, zadać sobie pytanie: „Jaką jedną rzecz mogę dziś wykonać, a która pomoże mi podążać w kierunku, w którym chcę iść?”.
Piąta strategia polega na rozwijaniu w sobie postawy podejmowania zdecydowanego działania wobec sytuacji trudnych i stresujących. Zachęca się więc nas, by zawsze w obliczu trudnych sytuacji podejmować działanie, na jakie nas w tym momencie po prostu stać. Trzeba nam w takich chwilach unikać zachowań, poprzez które uciekamy od problemów i stresów, a także od popadania w postawę żałowania, że takie wydarzenia istnieją i nie chcą od nas odejść.
Szósta strategia polega na poszerzaniu samopoznania. Trzeba pamiętać, że ludzie często uczą się dużo o sobie w chwilach zmagania się z trudnymi sytuacjami, a zwłaszcza z faktu, iż dane im było przetrwać i podnieść się. Wiele osób, które doświadczyły tragedii i trudności, wskazuje, że dzięki takim doświadczeniom poprawiły się ich więzi z innymi, wzrosło w nich poczucie siły, nawet gdy mimo wszystko czują się w dalszym ciągu podatni na zranienie, a także, że mają większe poczucie własnej wartości, bardziej rozwiniętą duchowość i większy szacunek dla życia.
Siódma strategia polega na rozwijaniu w sobie pozytywnego spojrzenia na siebie. ATP wskazuje, że odporność psychiczna w nas wzrasta zwłaszcza wtedy, kiedy rozwijamy w sobie zaufanie do swoich umiejętności rozwiązywania problemów oraz do instynktu przetrwania.
Ósma strategia polega, zdaniem ATP, na patrzeniu na trudne sytuacje w odpowiedniej perspektywie. Zachęca się nas, by nawet w obliczu bardzo bolesnych wydarzeń spróbować rozważyć stresujące sytuacje w szerszym kontekście i zachować długoterminową perspektywę.
Dziewiąta strategia związana jest z rozwijaniem w sobie postawy patrzenia na swoje życie w perspektywie nadziei. Rodzące się z takiej nadziei optymistyczne podejście do życia pozwala oczekiwać, że w naszej codzienności mimo wielu trudności będą pojawiać się także dobre rzeczy i wydarzenia.
ATP zachęca, by zamiast martwić się o to, czego się boimy, próbować sobie przypominać i stawiać sobie przed oczami to, co chcemy osiągnąć, i to, jak chcemy żyć.
Dziesiąta strategia zachęca nas po prostu do dbania o siebie, poprzez rozwijanie w sobie postawy szanowania i zwracania uwagi na własne potrzeby i uczucia. ATP zachęca, byśmy często korzystali z zajęć, które lubimy lub które nam przynoszą relaks, a także regularnie ćwiczyli. Dbanie o siebie pomaga bowiem utrzymać umysł i ciało w gotowości do radzenia sobie z sytuacjami wymagającymi odporności.
ATP nieśmiało także proponuje, pewnie z racji dbania o neutralność światopoglądową, by korzystać również ze wsparcia religijnego. Wielu z nas wierzących w tym kontekście wyraźnie potwierdzi, jaką często siłę człowiek odnajduje właśnie w wierze wobec wielu trudnych sytuacji życiowych, jakie go spotykają w biegu jego codzienności. Gdyby nie wiara w Bożą obecność przy nas, mówi wielu z nas, na pewno byśmy sobie nie poradzili z wieloma trudnymi sytuacjami, jakie nam dane było przeżyć.

Temat odporności psychicznej jest bardzo ważnym zagadnieniem dla naszego codziennego funkcjonowania życiowego, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Stąd chcę zapowiedzieć, że przyszły rok naszych felietonów poświęcimy właśnie temu zagadnieniu.
Będziemy uczyć się, jak taką odporność budować w sobie, by dzięki niej rozwijać w sobie pełnię życia.