Świętowanie Niepodległości

O tym, że Polska odzyskała niepodległość 11 listopada 1918 r. uczy się
każde dziecko w szkole. Ale o tym, że oficjalne państwowe obchody święta narodowego
odbyły się dopiero w 1937 r., wie już niewielu. Ustanowiono je ustawą sejmową
z 23 kwietnia 1937 r., podpisaną przez prezydenta Ignacego Mościckiego.

EWA SKRZYWANEK
MAŁGORZATA OLEWIŃSKA-SYTA

Organizatorki szesnastu Radosnych Obchodów Święta Niepodległości

Eskadra dywizjonu 303 utworzona przez uczniów Gimnazjum nr 2 im. Józefa Mackiewicza we Wrocławiu

ZDJĘCIA ROBERT SYTA

Przez lata toczyły się spory, którą z dat wybrać – 7, 10 czy 11 listopada? Zdecydowano się na dzień 11 listopada, dzień, w którym Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu władzę wojskową oraz naczelne dowództwo podległych jej wojsk polskich, a Niemcy podpisały we francuskim Compiègne zawieszenie broni kończące I wojnę światową.
Począwszy od 1919 r., odbywały się głównie uroczystości wojskowe: parady, msze polowe, z udziałem społeczeństwa, młodzieży, z zaangażowaniem organizacji społecznych.
Z czasem świętowanie przybierało charakter bardzo uroczysty, zawłaszcza w miejscowościach, gdzie stacjonowały pułki i odziały wojskowe. Budowano bramy tryumfalne zdobione girlandami z igliwia, odbywały się występy artystyczne i parady.

W 1932 r. Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego uznało ten dzień za wolny od nauki, ale miał być poświęcony działaniom wychowawczym w duchu obywatelsko-patriotycznym.
Święto państwowe
Zmieniająca się sytuacja polityczna spowodowała podniesienie Dnia Niepodległości do rangi święta państwowego obchodzonego niezwykle uroczyście.
Czas wojny i lata rządów komunistycznych sprawiły, że tak ważne dla Polaków święto zostało zakazane, a próby jego obchodzenia kończyły się ostrymi represjami ze strony władz okupacyjnych, a po wojnie komunistycznych.
Dzięki odzyskanej w 1989 r. wolności przywrócono na nowo Święto Niepodległości ustawą sejmową z 1989 r.

Aktor Stanisław Melski od wielu lat uczestniczy w paradzie jako Józef Piłsudski,
obok prezydent Rafał Dutkiewicz i uczniowie wrocławskich szkół

Podobnie jak w II RP, uroczystości organizowało wojsko i władze państwowe poszczególnych szczebli.
W 2002 r. przedstawiciele Wydziału Kultury Urzędu Miejskiego Wrocławia i Wrocławskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli we Wrocławiu zastanawiali się, jak zmienić obraz obchodów naszego najważniejszego święta narodowego? Jak je upowszechnić? Jak sprawić, aby podczas uroczystości historycznych i rocznicowych bardzo oficjalny ton, przywoływanie martyrologicznych utworów literackich, smutek, często mylony z powagą, przemienić na radość z odzyskanej niepodległości. Po latach tzw. akademii „ku czci” narzuconych w PRL świąt, uroczystości całkowicie nam obcych – pochodów pierwszomajowych, rocznic rewolucji październikowej, 22 lipca – brakowało pomysłów na wspólne świętowanie, obchodzenie ważnych rocznic i świąt narodowych.
Organizatorzy postanowili zaprosić do radosnego świętowania, trochę na wzór francuski i amerykański – barwnie, radośnie, z pomysłami – nauczycieli i uczniów wrocławskich szkół.
Radosne świętowanie
Pierwsza „parada” w 2002 r. była bardzo skromna, liczyła może 60 osób ubranych na biało-czerwono, z flagami.
Śpiewając, grupy uczniów przeszły po długich, za długich uroczystościach pod pomnikiem Konstytucji 3 maja (nie było innego miejsca do

obchodzenia 11 listopada) do rynku, budząc ogromne zdziwienie przechodniów.
Pierwszym zaczynem zmian były konkurs plastyczny Wąsy marszałka Piłsudskiego oraz konkurs dla nauczycieli na Scenariusze Radosnych Obchodów Niepodległości. Te tematy spowodowały „odpomnikowanie” postaci Marszałka, który przecież miał niezwykłe poczucie humoru, i wskazały, w jaką stronę mają w kolejnych latach zmierzać nauczyciele, szkoły, aby święto stało się rodzinne, bliskie, było przyjemnością, a nie obowiązkiem.
Następne lata poprzez kreowane konkursy przyniosły niezwykłe prace plastyczne, literackie, a nawet kulinarne… np. Kasztanka z kasztanów (ulubiona klacz Marszałka), Serce dla ojczyzny, Polska szabla, Zrób sobie flagę, Marszałek Piłsudski we współczesnych dekoracjach, Makiety bitew, Planszowe gry historyczne, SMS, plakat, znaczek, kartka pocztowa na Niepodległość, Limeryki na Niepodległość, Fraszka na Polskę, Pierniczki, kołacze na Niepodległość, Kartka z pamiętnika prababci, pradziadka oraz Życzenia dla Polski. Opracowana przez uczennice gra o niedźwiadku Wojtku z II Korpusu Armii Andersa została niedawno po modyfikacji wydana przez IPN.
Święto zaczęło łączyć wszystkie nauki (to najczęściej nauczyciele języka polskiego i historii byli odpowiedzialni za tzw. apele). Projekty szkolne pokazywały całość życia w II RP, wybitnych odkrywców, wynalazców polskich itd.

Radosne Obchody Niepodległości we Wrocławiu

W Paradzie Niepodległości uczestniczy także młodzież

Odwoływały się do całościowych działań w szkołach, angażowały środowisko szkolne i lokalne w nastroju radosnej zabawy – np. scenariusz pt. Rap niepodległościowy, Urodzinowy bal dla Polski. Mądrze wyważone proporcje pomiędzy patosem a spontaniczną zabawą, współpraca nauczycieli z uczniami zgodnie z ich potrzebami i zainteresowaniami, współdziałanie z rodzicami, dziadkami, całymi społecznościami szkolnymi (panie woźne, które pomagały szyć stroje małych kosynierów…) stały się fenomenem wrocławskiego świętowania.
Tradycje wrocławskie
W Radosnej Paradzie od wielu lat kroczą obok siebie: legioniści, ułani, husaria na hulajnogach lub rowerach, rycerze spod Grunwaldu, kosynierzy jadący na platformach, które ciągną z wielkim zaangażowaniem rodzice, eskadra dywizjonu 303 z samolotami, powstańcy z różnych okresów, postacie literackie, a nawet filmowe. Postacie z legend, literatury, malarstwa. Uczestnicy współczesnych wydarzeń historycznych – Solidarność, Mury do muzyki Kaczmarskiego, krasnale z wrocławskiej Pomarańczowej Alternatywy… Dzieci przebrane za Marszałka Piłsudskiego, różniące się wzrostem i długością wąsa, jadące na Kasztance naturalnej wielkości lub idące za rękę z tatusiem też przebranym za Marszałka. Najważniejszym kolorem tego wyjątkowego dnia jest biel, czerwień i atmosfera patriotycznego, radosnego świętowania.
Z sześćdziesięciu osób w pierwszej paradzie, nasze Radosne Obchody Święta Niepodległości urosły do pięciotysięcznego radosnego barwnego korowodu cieszącego się z niepodległości i wolności 1918 r. i obecnie. Przez lata udało się we Wrocławiu połączyć uroczystości państwowe, radosną paradę z koncertami, występami, pokazem grup rekonstrukcyjnych i historycznych, miasteczkiem harcerskim z klasyczną grochówką z kuchni polowej, zabawami, pokazami sztucznych ogni. Ten dzień stał się świętem rodzinnym, kiedy to po paradzie, czasem w deszczu i śniegu, a czasem w pięknym słońcu, całe rodziny idą do kawiarni lub na obiad, śpiewają w grupie przyjaciół pieśni legionowe.

Kosynierzy ze Szkoły Podstawowej nr 93

W jednej ze szkół dzieci nie tylko uczą się historii, śpiewają pieśni patriotyczne, biorą udział w grach historycznych, sztafetach, mają bal, ale także zjadają wielki tort urodzinowy, bo przecież obchodzą Urodziny Polski. Marzy nam się, aby ten dzień był tak obchodzony w całej Polsce – wspólnie przez wszystkich, bez podziałów.
Od 17 lat uczniowie wrocławskich szkół przedstawiają Niepodległość na swój młodzieńczy sposób – barwnie, radośnie, z humorem. Prezentują w swoich pracach literackich dowcip, zabawę formą, ale i niezwykła mądrość młodych ludzi – refleksję nad historią i postawami obywatelskim.

Polsko życzę Ci, aby już nikt nie musiał Cię wyzwalać.
Barnaba P., 2003 r.

Może my, dorośli, powinniśmy częściej słuchać naszych dzieci i młodzieży. To oni będą budować Polskę na kolejne 100 lat.