MIŁOŚĆ DOSKONAŁYM WYPEŁNIENIEM PRAWA

Kanoniczne przeszkody do zawarcia małżeństwa, cz. 2

Małżeństwo kanoniczne powstaje w momencie wyrażenia
przez narzeczonych ważnej zgody małżeńskiej. Ważną zgodę mogą wyrazić
wszyscy, którym prawo tego nie zabrania [kan. 1058 KPK].
To właśnie wyrażona zgoda tworzy małżeństwo (matrimonium facit consensus).

KS. WIESŁAW WENZ

wwenz@archidiecezja.wroc.pl

Jednakże w niektórych okolicznościach prawnych zawierane między nupturientami małżeństwo może zostać nieważnie zawarte, zwłaszcza kiedy zgoda małżeńska zostanie wyrażona w sytuacji istnienia między narzeczonymi zrywającej przeszkody małżeńskiej. Podobne skutki mogą zaistnieć w okolicznościach pojawienia się wad lub istotnych braków w przedmiocie zgody małżeńskiej.
Wadliwość może być spowodowana w zakresie funkcji poznawczej (niedyspozycja czasowa lub stała rozumu) lub wolitywnej (defekty woli nupturienta) oraz kiedy nie zachowano istotnych wymogów w obowiązującej zwyczajnej lub nadzwyczajnej formie kanonicznej, właściwej do zawierania zgody małżeńskiej.
Przeszkoda niezdolności płciowej
Przeszkoda niezdolności płciowej jest zasadniczo postrzegana jako niemoc płciowa oraz impotencja [kan. 1084§1-3 KPK]. Celem małżeństwa jest dobro małżonków i zrodzenie potomstwa.
Cel ten istotnie wiąże się z koniecznością i potrzebą współdziałania seksualnego na sposób ludzki. W zasadniczej treści tej przeszkody chodzi o realny brak fizycznej zdolności do podjęcia współżycia seksualnego zarówno ze strony mężczyzny, jak i kobiety, a więc o uprzednią i trwałą, absolutną czy względną niemożliwość dokonywania przez nupturienta lub nupturientów aktów małżeńskich jako działania świadomego i dobrowolnego, i koniecznie spełnianego na sposób ludzki. Ta przeszkoda nie odnosi się do faktu ewentualnej niepłodności stron, lub jednej ze stron, chyba że taki stan został świadomie ukryty, utajony, co może powodować nieważność zgody małżeńskiej z innej przyczyny (podstępne wprowadzenie w błąd lub zatajenie istotnego dla małżeństwa faktu). Wówczas będziemy mieli do czynienia z wadą w przedmiocie zgody małżeńskiej, a szczególnie z podstępnym wprowadzeniem w błąd osoby kontrahenta celem niegodziwego pozyskania zgody małżeńskiej [por. kan. 1098 KPK].
Stan niezdolności płciowej: niemocy lub impotencji seksualnej jest obiektywnie przeciwny istocie natury małżeństwa.
Może występować jako niezdolność czynnościowa (funkcjonalna), i wtedy oznacza zaburzenia w czynnościach narządów płciowych, jednak od strony fizycznej właściwie ukształtowanych, a więc bez braków anatomicznych (np. waginizm). Może również występować w postaci organicznej (braki w budowie narządów płciowych: szczątkowa postać prącia, brak kanału rodnego u kobiety). Niezdolność odnośnie do zdolności do współżycia danych osób może być względna, tzn. mężczyzna lub kobieta, choć są obiektywnie zdolni do współżycia płciowego z innymi osobami, to faktycznie nie mogą seksualnie współżyć z osobą, z którą zawarli związek małżeński; albo absolutna, powodująca niemożliwość fizycznego współdziałania nupturienta ze wszystkimi osobami płci przeciwnej. Źródłem niezdolności, niemocy lub impotencji mogą być anomalie anatomiczne albo funkcjonalne, które dają się stwierdzić i obiektywnie ocenić wyłącznie przez biegłego lekarza. W takich okolicznościach zabronić zawierania małżeństwa można jedynie w przypadku pewności co do istnienia przeszkody, w wypadku zaś stanu wątpliwości co do istnienia przeszkody Kościół uważa, że nie należy nupturientom przeszkadzać w zawieraniu małżeństwa. W czasie kanonicznego badania pytania dotyczące tej przeszkody należy stawiać każdej ze stron bezpośrednio i osobno, bardzo dyskretnie, z właściwą delikatnością i szacunkiem. Przeszkoda niezdolności płciowej: niemocy i impotencji pochodzi z prawa naturalnego, dlatego w porządku kościelnym dyspensy się nie udziela.
Przypadek zmiany płci
Z przeszkodą niezdolności płciowej: niemocy i impotencji mamy również kanonicznie do czynienia, kiedy przynajmniej jedno z narzeczonych poddało się zabiegowi zmiany płci, dokonując klasycznej zmiany transseksualnej (K-M; M-K).
Wiążącą decyzję o urzędowej zmianie płci w dokumentach kościelnych może podjąć wyłącznie Kongregacja Doktryny Wiary, po ścisłym zbadaniu dokumentacji medycznej.
Dlatego, gdy w badaniu kanonicznym mamy do czynienia z sytuacją zmiany transseksualnej, wówczas nie można zgodzić się na spisanie protokołu przedślubnego, czy też ustalenie konkretnej daty ślubu, zanim nie będzie ostatecznych orzeczeń co do aktualnego stanu kanonicznego narzeczonych. Tak więc nie można też czynić żadnych obietnic w zakresie możliwości zawarcia małżeństwa w Kościele katolickim aż do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia właściwej kongregacji Kurii Rzymskiej. Narzeczonym należy pilnie wyjaśnić, że ich sprawa, choć cywilnie została pozytywnie załatwiona (wydanie postanowienia przez sąd i zmiana dokumentów), to jednak kanonicznie jest skomplikowana i wymaga decyzji najwyższej instancji.

JUSTYNA JAROSIŃSKA/FOTO GOŚĆ

Kanonicznie nie można bowiem dopuścić do zawarcia związku między osobami tej samej płci. W procedurze sprawdzającej chodzi przede wszystkim o ustalenie rzeczywistej płci danej osoby, w zakresie jej morfologii i genetyki już od chwili urodzenia. Stąd w przypadkach rozpoznanych anomalii, już w pierwszych tygodniach od chwili urodzenia dziecka lub spowodowanych zmianami transseksualnymi, należy liczyć się z możliwością zaistnienia trwałej przeszkody impotencji płciowej (na skutek braku zewnętrznych narządów męskich, braku pochwy, przez protezę sztucznej pochwy, czy też protezę narządów męskich), jak również z istnieniem u nupturienta poważnych zaburzeń psychoseksualnych, co do stanu których musi się wypowiedzieć urzędowo powołany biegły.
Urzędowe nabycie nowej płci, szczególnie na skutek osobistej decyzji nupturienta, popartej postanowieniem sądu cywilnego w sprawie dokonania zmiany transseksualnej, nie sprawia zmian w kanonicznym postrzeganiu nupturienta. Potwierdzenie zmiany transseksualnej w kategoriach upodobnienia do płci przeciwnej zawsze daną osobę w ocenie kanonicznej dyskwalifikuje z możliwości zawarcia małżeństwa w Kościele katolickim, z tego względu, że u nupturienta nadal pozostaje niezmiennie płeć morfologiczno-genetyczna danej osoby. Dlatego, jeżeli z dokumentów jasno wynika, że zmiana płci zaistniała fizycznie w wyniku osobistej decyzji osoby, zwłaszcza w wieku dojrzałym i przez dokonanie operacji chirurgiczno-medycznej, nie należy również zezwalać na dokonanie zmian w podstawowym zapisie metrykalnym aktu chrztu.
Natomiast na marginesie aktu chrztu należy umieścić stosowną adnotację o zmianie transseksualnej, aby uniknąć na przyszłość możliwych nieporozumień związanych z żądaniem wydania poprawionego świadectwa chrztu do małżeństwa, czy też urzędowych odpisów z księgi metrykalnej, w sprawie aktualnej pozycji kanonicznej wiernego
Przeszkoda różności religii
W zakresie przeszkody różności religii prawodawca postanowił, że nieważne jest małżeństwo katolika z osobą nieochrzczoną [kan. 1086§1]. Przeszkoda obowiązuje wszystkich, którzy należeli do Kościoła katolickiego, a także tych, którzy formalnym aktem wystąpili z eklezjalnej wspólnoty, jak również tych, którzy przyjęli chrzest w Kościele, lecz później byli wychowywani areligijnie. Przeszkoda kanonicznie wiąże się z obowiązującym prawem Bożym, wynikającym z niego obowiązkiem wyznawania wiary katolickiej i postępowania według jej zasad. Możliwa jest dyspensa na zawarcie małżeństwa, ale dopiero po złożeniu przez stronę katolicką pisemnej deklaracji, że nadal będzie wiernie trwać w wierze katolickiej i wypełniać wszystkie obowiązki religijne oraz że uczyni wszystko, aby nie utracić swojej wiary lub nie zobojętnieć w wierze.
Strona katolicka ma złożyć również przyrzeczenie, że dzieci z tego małżeństwa zostaną ochrzczone w Kościele katolickim i wychowywane będą w religii katolickiej. Strona niekatolicka powinna podpisać oświadczenie, że została o tym pouczona i jest świadoma zobowiązań strony katolickiej oraz że w niczym nie podważa istoty małżeństwa zawieranego w Kościele katolickim. Praktyka dowodzi, że trudno jest w takich związkach utrzymać jedność wiary i harmonię wspólnoty [por. Instrukcja KEP, nr 83-84].
Pochodzenie przeszkody jest z prawa kościelnego, natomiast w okolicznościach, gdy istnieje możliwość czy niebezpieczeństwo utraty wiary przez stronę katolicką, to jej źródłem jest pozytywne prawo Boże. Dyspensowanie jest możliwe po złożeniu rękojmi: strona katolicka – będzie strzec wiary i w niej wychowa potomstwo; strona nieochrzczona lub niekatolicka – przyjmuje do wiadomości i akceptuje integralne cele oraz obowiązki małżeńskie zgodnie z nauką Kościoła katolickiego. W niebezpieczeństwie śmierci dyspensować może każdy kapłan, nawet jeśli nie ma upoważnienia do asystowania przy zawieranym małżeństwie.