MIŁOŚĆ DOSKONAŁYM WYPEŁNIENIEM PRAWA

Obowiązki duchownych we wspólnocie Kościoła

Duchownym zaleca się w codzienności praktykę chrześcijańskiej prostoty
i skromności, a nie dążenia do wystawnego życia.

KS. WIESŁAW WENZ

wwenz@archidiecezja.wroc.pl

Duchowni powinni prowadzić życie proste i wystrzegać się wszystkiego, co może być oznaką lub faktyczną próżnością [KPK, kan. 282§1]. Stąd diakoni, kapłani i biskupi nie mogą upodobniać się do ludzi świeckich, szczególnie przez wyszukany komfort życia.
Obowiązek skromnego życia
Źródłem do zachowania takiej postawy winno być przesłanie Objawienia Bożego, które zwraca uwagę, że osoby głoszące Ewangelię, chociaż żyją w świecie, to jednak nie są z tego świata [J 17,14-16; 1 Kor 7, 31]. Skromność życia ma pełną wartość ewangelicznego świadectwa, dlatego duchowni winni świadomie dbać o dobra materialne, swój wygląd, styl życia, lecz nigdy nie powinni ulegać modzie na posiadanie rzeczy najlepszych i najdroższych. Taka postawa i działanie może stać się elementem publicznego zgorszenia i oskarżenia o zbytek. Prawo kościelne na zasadzie kanonicznego zalecenia wskazuje, aby duchowni część posiadanych dóbr materialnych dobrowolnie przekazywali na pomnożenie dobra Kościoła i wsparcie dzieł miłości.
Pamiętać jednak należy, że duchowny ze swoich dochodów powinien najpierw zapewnić godziwe utrzymanie i zadbać o środki na realizację obowiązków stanu, a resztę uposażenia winien przeznaczyć na cele kościelne [KPK, kan. 282§2].
Podstawą i motywem do przekazania tych dóbr powinna być chrześcijańska układność, osobista wrażliwość i zdrowa pobożność. Dla jasności trzeba przypomnieć, że godziwe utrzymanie obejmuje codzienne lub okresowe wydatki ponoszone przez duchownego na wyżywienie, mieszkanie, ubranie, wynagrodzenie osób, które wykonują prace domowe, fundusze na sprawy kultury i wypoczynku, leczenie, zapewnienie warunków gościnności i godnego przyjęcia innych osób, a także konieczną pomoc dla najbliższych, np. rodziców wymagających opieki.
Obowiązek przebywania w swojej diecezji
Podstawową racją do wyświęcenia duchownego jest jego praca w Kościele partykularnym, co rodzi prawne zobowiązanie do stałego przebywania na terenie swojej diecezji, nawet wtedy, gdy nie piastuje urzędu rezydencjalnego.

Obłóczyny kleryków Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu

KAROL BIAŁKOWSKI/FOTO GOŚĆ

Każde dłuższe przebywanie poza diecezją winno się dokonywać za zgodą ordynariusza [KPK, kan. 283§1], co reguluje Synod Archidiecezji Wrocławskiej [s. 347–361].
Obowiązek przebywania duchownego w swojej diecezji jest nierozerwalnie złączony z wypełnieniem powierzonego mu zadania. Bezpośrednio dotyczy to proboszcza, wikariusza parafialnego, urzędników diecezjalnych instytucji. Inne zajęcia nie wiążą duchownego z koniecznością przebywania w stałym miejscu, wystarczy, że będzie przebywał w miejscu wskazanym w czasie wypełniania swojej posługi, np. profesor seminarium. Prawo powszechne nie określa wiążąco, co znaczy dłuższy czas nieobecności duchownego.
Można jednak przyjąć, iż prawodawca miał na myśli taki rodzaj nieobecności, która może dla duchownego stanowić zdecydowaną przeszkodę w rzetelnym i odpowiedzialnym wypełnieniu przyjętych obowiązków, a powierzonych mu przez kościelną władzę, oraz że stan dłuższej nieobecności może poważnie i skutecznie utrudnić urzędowe relacje duchownego ze swoim przełożonym.
Obowiązek noszenia stroju duchownego Duchowni winni nosić odpowiedni strój kościelny. Prawo ogólne wskazuje, iż szczegółowe przepisy w tej sprawie ma wydać Konferencja Episkopatu, ważne w tej kwestii są też miejscowe zwyczaje, zawsze jednak zgodne z przepisami prawa [KPK, kan. 284]. Przepis kodeksu nie określa szczegółowo stroju duchownych, lecz tylko stwierdza fakt jego istnienia oraz powinność jego noszenia.

Konferencja Episkopatu Polski wydała stosowne przepisy odnośnie do stroju duchownych. Normy polskie i zwyczaje zaliczają do stroju duchownych czarną sutannę oraz garnitur i koszulę z koloratką. Jest to codzienny strój duchownych, w odróżnieniu od stroju liturgicznego, do używania którego odnoszą się szczegółowe przepisy liturgiczne i prawne wymogi sprawowania świętych czynności w akcie liturgicznym.
Noszenie stroju kościelnego przez duchownych staje się obecnie potrzebnym świadectwem i widzialnym znakiem, który zobowiązuje duchownych do godnego zachowania i permanentnego świadczenia o jedności z Chrystusem i Kościołem.
Powstrzymanie się od czynności niestosownych i niegodnych
Dekalog i Ewangelia określają istotę godnego życia chrześcijanina. Z nauki Kościoła i praktyki życia wynika, iż nie wszystko, co przystoi świeckim, jest dobrze przyjmowane w odniesieniu do duchownych. Kodeks zobowiązuje duchownych do powstrzymania się od wszystkiego, co nie przystoi ich stanowi, a co szczegółowo powinny określić przepisy prawa partykularnego [KPK, kan. 285§1]. Prawodawca stoi na straży godności stanu duchownego, świadomie wyklucza to, co może spowodować zgorszenie, zdziwienie lub nawet ośmieszenie stanu duchownego. Duchowni winni unikać czynności i zajęć, które nie stanowią o istocie stanu duchownego, choć same z siebie nie są nieprzyzwoite [KPK, kan. 285§2]. Chodzi o profesje dobre, potrzebne i słuszne, lecz do ich realizacji nie potrzeba święceń kapłańskich. Duchownym zabrania się przyjmowania publicznych urzędów, z którymi jest złączona konieczność uczestniczenia w wykonywaniu władzy świeckiej [KPK, kan. 285§3]. Przyjęcie świeckich urzędów jest nie do pogodzenia z posługą sakramentalną, np. w spowiedzi świętej. Duchowny może zarządzać dobrami i urzędami należącymi do świeckich, z którymi łączy się obowiązek prowadzenia rachunków, wyłącznie za pozwoleniem biskupa, ponadto nie może poręczać, nawet własnym majątkiem. Restrykcje kanoniczne odnoszą się także do zakazu uprawiania handlu i dokonywania transakcji osobiście przez duchownych lub ich przedstawicieli, chyba że czynią to za zgodą legalnej władzy kościelnej [KPK, kan. 286].
Duchowny nigdy nie może się angażować w transakcje handlowe podejmowane dla materialnego zysku, jest to obwarowane sankcją karną wymierzoną przez przełożonego stosownie do ciężkości przestępstwa [KPK, kan. 1392].
Czynnością niestosowną będzie też zaangażowanie się w działalność partii politycznych i związków

1. Sutanna, względnie habit zakonny są ubiorem zasadniczym duchowieństwa polskiego; 2. Sutanna, względnie habit zakonny są strojem bezwzględnie obowiązującym: a) podczas wszelkich funkcji liturgicznych, b) w kancelarii parafialnej, c) w nauczaniu religii w punktach katechetycznych, d) ile razy kapłan występuje w charakterze urzędowym; 3. Inne formy stroju kapłańskiego reguluje obowiązujące prawo diecezjalne (synodalne). Zawsze jednak, w tych diecezjach, obowiązuje koloratka i poważny strój ciemny; 4. Przywdziewanie stroju świeckiego jest zakazane. Wyjątkiem mogą być górskie wycieczki turystyczne i zabiegi kuracyjne. Zawsze jednak wymagają indywidualnego zezwolenia własnego ordynariusza diecezjalnego lub zakonnego. Do powyższych norm postępowania, zgodnie z uchwałą 103 Konferencji Plenarnej Episkopatu Polski, ma ściśle stosować się duchowieństwo zarówno diecezjalne, jak i zakonne.

zawodowych, chyba że obecność duchownego jest konieczna ze względu na obronę praw Kościoła lub rozwój dobra wspólnego [KPK, kan. 287§2].
Jednak o tym nie może decydować osobiście duchowny, lecz jego przełożony, od którego otrzymuje stosowną misję do realizacji.
Popieranie wspólnoty, pokoju i zgody
Realizacja powołania i posługiwania duchownych dokonuje się przez zachowanie między ludźmi pokoju i zgody, opartej na zasadzie sprawiedliwości [KPK, kan. 287§1]. Inspiracją jest wezwanie do przyjęcia Chrystusowego pokoju, a także niezbędna wola poszanowania godności wszystkich ludzi oraz ich podstawowych praw, co zdecydowanie ukazuje budowanie autentycznego braterstwa. Z tym obowiązkiem koresponduje kodeksowe zalecenie, aby duchowni podejmowali jedną z możliwych dla nich form życia wspólnego, a tam gdzie ono już istnieje, aby zostało przez nich zachowane. Nikt w Kościele nie ukrywa, że życie we wspólnocie zawsze jest wymagające i trudne, jednak trudności nie powinny od podjęcia form takiego współdziałania odstraszać. Życie wspólne dla samych duchownych na pewno jest korzystne, skoro Kościół zaleca tę formę wspólnotowości, zwłaszcza w trosce o umocnienie kondycji ludzkiej i doświadczenie daru braterstwa. Życie wspólne kapłanów diecezjalnych może przyjąć różną formę, np. może polegać na wspólnym zamieszkaniu, stołowaniu się, praktykowaniu częstych spotkań formacyjnych, na odprawianiu wspólnej liturgii godzin.