ABP JÓZEF KUPNY

metropolita wrocławski

Podobni do Maryi

Maj w polskiej tradycji jest czasem, kiedy to ze szczególnym zaangażowaniem czcimy Maryję.
Gromadząc się w świątyniach czy przy przydrożnych kapliczkach i krzyżach, śpiewając Litanię loretańską, rozważamy przymioty Matki Najświętszej, szukając u niej nie tylko wstawiennictwa u Syna, ale także inspiracji do świętego życia.
Chcemy stawać się podobni do niej. Jej przymioty są dla nas zachętą, by i nasze życie było pełne dobroci i pobożności.
Każdy, kto z prostotą dziecka zwraca się do Maryi, nigdy nie odchodzi sprzed Jej oblicza z pustymi rękami, odrzucony, niewysłuchany. Zachęcam do podjęcia z radością i oddaniem codziennej modlitwy, zawierzając Maryi wszystkie nasze sprawy osobiste, a szczególnie nasze pragnienie świętości. Tej, która została nam dana jako szczególna pomoc i obrona, powierzmy także naszą archidiecezję i cały Kościół; pamiętajmy o dolnośląskiej ziemi oraz naszej Ojczyźnie. Wierzę mocno, iż nasz wspólny duchowy wysiłek przyniesie błogosławione owoce.
Klęcząc przed wizerunkami Maryi, patrząc w Jej oczy i rozważając tajemnice Jej życia, uświadamiamy sobie, że Słowo Boże nie jest zwyczajną kroniką, opowiadaniem o rzeczach minionych czy pamiętnikiem spisanym jedynie, by ustrzec od zapomnienia to, czego Bóg
dokonał w przeszłości. Ewangelia jest zawsze żywa i przypomina, że tak jak Bóg działał dwadzieścia wieków temu, podobnie działa dziś. Trzeba jedynie otworzyć oczy i dostrzec ślady Jego działania w naszym życiu. Matka Boża – jak mówił papież Franciszek – nie tylko pomaga w przyjmowaniu Bożego Słowa, ale przede wszystkim daje łaskę bycia żyjącymi pisarzami Ewangelii.