Rosół na mocne kości

czyli o pierwszej złotej regule życia według św. Hildegardy

W całym stworzeniu, drzewach, roślinach, ptakach, zwierzętach…
są ukryte tajemnice Boże, których żaden człowiek nie może poznać, ani
zbadać, ani wynaleźć, ani doświadczyć, jeśli Bóg mu ich sam nie objawi.
LDO ŚW. HILDEGARDA Z BINGEN

Rosół – ulubiona zupa polskich rodzin.
Albo przynajmniej najbardziej popularna.
Nieodzowny element niedzielnych obiadków u mamy…
Zimą niezastąpiony jako danie smaczne, pożywne i rozgrzewające, chętnie stosowane w czasie przeziębień.
Właściwie przyrządzony rosół, o czym niewielu wie, stać się może prawdziwym środkiem leczniczym, polecanym m.in. w chorobach tkanki łącznej.
Warunkiem jest zastosowanie jednego składnika – nóżek cielęcych.
Św. Hildegarda w księdze Physica pisze: Jeśli ktoś czuje w swoich członkach i w stawach swoich członków nieprzyjemne kłucie oraz ma dolegliwości żołądkowe, powinien ugotować nogi (a dokładniej zrogowacenia) i tłuszcz (czyli łój) z bydlęcych nóg, po czym zjeść obfitą ilość tej potrawy, która utrzyma w ryzach przykre kłucie w stawach członków i dolegliwości żołądkowe.
Wywar z cielęcych nóżek zawiera wszystkie elementy, których potrzebują kości i stawy, by były mocne i sprawne: składniki mineralne, kolagen, glukozaminę i siarczan chondroityny, hydroksyapatyt.
Rosół z nóżek pomaga uzupełnić niedobory żywieniowe, poprawiając pracę całego organizmu.
Dzięki składnikom pochodzącym z nóżek rosół wspomaga odbudowę chrząstki oraz kości, jest więc w medycynie Hildegardy polecany jako środek leczniczy w chorobie zwyrodnieniowej stawów, w osłabieniu tkanki łącznej, więzadeł i stawów, po urazach.
Silne działanie regenerujące tkankę łączną, wzmacniające stawy i kości oraz bezpieczeństwo stosowania sprawia, że zupa ta polecana jest szczególnie kobietom w ciąży, małym dzieciom i osobom po złamaniach kości.
Stanowi też cenny środek w profilaktyce i leczeniu osteoporozy.

ALFREDA WALKOWSKA

ROSÓŁ Z NÓŻEK CIELĘCYCH

Składniki:
▸ 1 nóżka cielęca (może być gicz, tj. górna część nóżki) pokrojona w plastry
▸ woda
▸ 1/2 filiżanki octu winnego
▸ 1–2 marchewki
▸ kawałek selera
▸ 1 korzeń pietruszki
▸ 1 bulwa kopru włoskiego (fenkuł)
▸ 1 cebula duża
▸ 3 ząbki czosnku
▸ 2 liście laurowe
▸ kilka ziaren ziela angielskiego
▸ kilka goździków
▸ 1/2 łyżeczki bertramu
▸ 1/2 łyżeczki galgantu
▸ 1/2 łyżeczki hyzopu
▸ 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej
▸ 1 łyżeczka hildegardowej mieszanki przypraw z kozieradką
▸ 1 łyżka hildegardowej mieszanki przypraw z galgantem
▸ 1 łyżeczka przyprawy do potraw – mieszanka (hildegardowa)

Przygotowanie:
Warzywa umyć i oczyścić. Nóżkę cielęcą zalać wodą, tak aby woda ją przykryła, doprowadzić do wrzenia. Gotować 3 minuty (woda powinna mocno bulgotać), następnie odcedzić i przepłukać mięso zimną wodą, aby spłukać szum. Ponownie zalać nóżkę 3–4 litrami wody, posolić, dodać hildegardową mieszankę z galgantem, doprowadzić do wrzenia, gotować na wolnym ogniu minimum 3–4 godziny.
1/2 godziny przed końcem gotowania dodać warzywa i pozostałe składniki. Po ugotowaniu przecedzić, wywar przelać do słoików.
Po wystygnięciu przechowywać w lodówce.
Jako kurację spożywa się przez kilka tygodni 150–200 ml wywaru dziennie albo na ciepło w formie zupy, albo na zimno jako dodatek do chleba w formie galaretki. Można też użyć wywaru jako podstawy do sporządzenia posiłku orkiszowego zamiast gotowej bulionetki.