W STRONĘ PEŁNI ŻYCIA

O przeżywaniu czasu

Rozpoczęcie nowego roku kalendarzowego jest dla wielu z nas okazją do
zastanowienia się nad problemem czasu w naszym życiu.

KS. JANUSZ MICHALEWSKI

Świdnica

Rzeźba Salvadora Dali Profil czasu
inspirowana powstałym w 1931 r. obrazem Trwałość pamięci.
Praca powstała w latach 1977–1984 i jest jednym
z ośmiu odlewów z serii zatytułowanej Profile of Time.
Rzeźba stoi przed wrocławskim Sky Tower

MARIUSZ KUPCZAK

Okazuje się, że według Philipa Zimbardo, znanego amerykańskiego psychologa, emerytowanego profesora z Uniwersytetu Stanforda, jednym z niedocenianych wymiarów naszej psychiki, mającym dość znaczny wpływ na codzienne funkcjonowanie, jest perspektywa czasowa, z jakiej każdy z nas postrzega swoje życie.
Ph. Zimbardo wyróżnił siedem rodzajów takich perspektyw czasowych: przeszłościowa negatywna, przeszłościowa pozytywna, teraźniejsza fatalistyczna, teraźniejsza hedonistyczna, teraźniejsza holistyczna, przyszła oraz przyszła transcendentalna.
Siedem perspektyw czasowych
Ludzi przyjmujących patrzenie na swoje życie z perspektywy przeszłościowo-negatywnej cechuje koncentracja na złych wspomnieniach. Widzą więc w swoim życiu tylko złe rzeczy, jakie im się przydarzyły w przeszłości. Często rozmyślają o bolesnych doświadczeniach, jakie ich spotkały, i nie potrafią o nich zapomnieć. Rozpamiętują swoje krzywdy i błędy, zastanawiając się, co powinni wtedy inaczej zrobić, myślą z żalem o dobrych rzeczach, które ich ominęły. Skutek jest taki, że przeszłość nie pozwala im cieszyć się tym, co jest teraz.
Osoby przyjmujące natomiast perspektywę przeszłościowo-pozytywną także cechuje koncentracja na wspomnieniach, ale tych dobrych.
Często przywołują w swoim umyśle pozytywne wydarzenia z dzieciństwa, odczuwają nostalgię i tęsknotę za tym, co było, lubią słuchać opowieści o tym, jak to było w dawnych dobrych czasach, a także z upodobaniem pielęgnują rodzinne rytuały i tradycje.
Jak zauważa Ph. Zimbardo odnośnie do ludzi żyjących perspektywą przeszłościową, zbytnia koncentracja na przeszłości często powoduje, że zamykają się oni na nowe doświadczenia, jakie niesie teraźniejsze życie. Mają więc mniejsze szanse na skorzystanie z nowych życiowych wyzwań.
Unikają bowiem podejmowania ryzyka, chcą zachować status quo i nie lubią zmian. Uwikłanie w przeszłość może także utrudnić im dostrzeżenie nowych, lepszych sposobów robienia pewnych rzeczy.
Osobom przyjmującym perspektywę przeszłościowo-negatywną Ph. Zimbardo podpowiada, że owszem, obiektywna przeszłość wpływa na każdego z nas, ale nikt nie jest przez nią całkowicie zdeterminowany. To co na nas bardziej wpływa z przeszłości, to nie same wydarzenia, ale nasze nastawienie do nich. Tym, co daje nadzieję na zmianę, jest dokonanie w świadomości rozróżnienia między przeszłością a naszą aktualną interpretacją przeszłości – tej bowiem zmienić nie możemy, ale możemy zmienić swoje nastawienie do tego, co się zdarzyło.
Osoby, które unikają sięgania pamięcią wstecz i wybiegania myślami w przyszłość, przyjmują teraźniejszą perspektywę postrzegania czasu. Ludzie o teraźniejszo-fatalistycznej perspektywie postrzegania czasu są przekonani, że ich życie z góry zostało zaplanowane i kieruje nim przeznaczenie. Zatem podejmowane przez nich działania są bez znaczenia, bo i tak wiele nie zmienią w ich życiu.
Nie podejmują więc żadnych kroków, by poprawić swoją sytuację. Osoby takie często przyjmują w życiu postawę cynizmu i rezygnacji.
Uważają, że nie ma sensu martwić się o przyszłość, bo i tak nic nie można z nią zrobić.
Wolą wydawać pieniądze na teraźniejsze przyjemności, niż odkładać je z myślą o bezpiecznym jutrze. Żyją w przeświadczeniu, że bardziej opłaca się mieć szczęście niż ciężko pracować.
Ludzie o teraźniejszo-hedonistycznej perspektywie postrzegania czasu uważają z kolei, że najważniejsze jest czerpanie przyjemności z bieżącej chwili życia. Koncentrują się więc na dążeniu do przeżywania jak najczęstszych chwil przyjemności, unikania bólu i wysiłku. Są to osoby działające pod wpływem impulsów oraz chętnie podejmujące ryzyko dla przeżywania nieustannego dreszczyku emocji i podniecenia. Decyzje podejmują zwykle pod wpływem chwili i nie liczą się z ich konsekwencjami w przyszłości.

Osoby zaś o teraźniejszo-holistycznej perspektywie postrzegania czasu uważają, że istnieje tylko teraz – przeszłość jest snem, a przyszłość jedynie umysłową wizją.
Tacy ludzie pielęgnują przede wszystkim postawy bycia uważnym na wszelkie swoje wewnętrzne stany umysłu i podejmowanie działania w wolności od nich oraz od wpływu swojej przeszłości i przyszłości.
Ludzie o przyszłej perspektywie postrzegania czasu skupieni są przede wszystkim na przyszłości i przez nią patrzą na swoje teraźniejsze życie. Starają się z wyprzedzeniem planować każdy dzień, koncentrując się na przyszłych sukcesach i osiągnięciach. Lubią tworzyć listy zadań do wykonania, wytrwale dążąc do ich zrealizowania i osiągnięcia sukcesu. Przed podjęciem ważnych decyzji dokonują rachunku zysków i strat. Cenią w życiu punktualność, obowiązkowość i sumienność. Nieustannie dokształcają się i poszerzają swoje kompetencje, dzięki czemu dostają lepsze prace, w efekcie są lepiej sytuowani. Żyją jednak pod presją czasu, niecierpliwie, poświęcają mniej czasu na odpoczynek, sprawy domowe, rozrywkę, hobby czy relaks.
Osoby o perspektywie postrzegania czasu przyszłego transcendentalnego spoglądają na swoje obecne z punktu widzenia ich przyszłego życia po śmierci. Najczęściej taką orientację temporalną przyjmują osoby religijne. Traktują one obecne życie jako etap w drodze do życia po śmierci, są przekonane, że istnieje prawo Boskie, zgodnie z którym ludzie powinni żyć, a także wierzą, że po śmierci poniosą odpowiedzialność za wszystkie swoje postępki. Starają się zatem żyć jak najlepiej, by zasłużyć na życie wieczne.
Zrównoważona perspektywa postrzegania czasu
Philip Zimbardo twierdzi, że wielu ludzi ma zniekształconą perspektywę postrzegania czasu – nadużywają jednej orientacji, nie doceniając pozostałych. Według niego powinniśmy dążyć do osiągnięcia zrównoważonej perspektywy postrzegania czasu. Zdaniem amerykańskiego badacza cechowałaby się ona wysoką przeszłościowo-pozytywną, umiarkowanie wysoką przyszłościową oraz umiarkowanie wysoką teraźniejszo-hedonistyczną, a także niską przeszłościowo-negatywną oraz niską teraźniejszo-fatalistyczną perspektywą czasu. Uwzględniając osoby wierzące, można dodać, że także wysoką perspektywą czasu przyszłego transcendentalnego.
Taka mieszanka różnych perspektyw postrzegania czasu ma według Ph. Zimbardo wiele zalet. Poczucie pozytywnej przeszłości daje człowiekowi korzenie i wzmacnia jego tożsamość, zapewnia bowiem poczucie ciągłości życia i pozwala czuć się złączonym z rodziną, tradycją i dziedzictwem kulturowym. Dzięki zaś perspektywie przyszłościowej możemy sobie wyobrazić przyszłość wypełnioną nadzieją, optymizmem i siłą. Przyszłość dodaje nam skrzydeł, które umożliwiają nam szybowanie ku nowym horyzontom, oraz daje wiarę we własne zdolności radzenia sobie z nieprzewidzianymi wyzwaniami, które napotkamy w życiu. Hedonistyczna teraźniejszość daje energię i radość z bycia wśród żywych. Energia ta prowadzi do odkrywania ludzi, miejsc i samego siebie. Teraźniejszy hedonizm w rozsądnych dawkach jest afirmacją życia, ponieważ otwiera zmysły na podziwianie piękna i mądrości natury świata oraz człowieka. Transcendentalna przyszłość natomiast pokazuje, że trzeba w swoim życiu być odpowiedzialnym za swoje słowa i czyny, ponadto ukazuje nam świat wartości, którymi należy się kierować w codziennych decyzjach i relacjach międzyludzkich. Ona też pomaga dostrzec głębszy sens naszego ludzkiego życia.
Myślę, że wielu z nas, zapoznając się z koncepcją Philipa Zimbardo, może być zaskoczonych, że źródłem naszych problemów w codziennym funkcjonowaniu może być nieodpowiednio przyjmowana lub trzymanie się sztywno jednej perspektywy postrzegania czasu. Warto zatem zastanowić się przy okazji Nowego Roku i naszych rozmyślań nad biegiem czasu w naszym życiu, czy czasami źródłem codziennych problemów, jakby określił to amerykański badacz, nie jest nasze uwięzienie w jednej, sztywno przyjmowanej perspektywie postrzegania czasu.