Ekumenizm

Bardzo często nie tylko w Kościele, ale także w mediach spotykamy się ze słowem
ekumenizm, lecz być może nie do końca dobrze rozumiemy, co za tym terminem
się kryje i jak powinien go rozumieć i realizować katolik. Coroczny Tydzień Modlitw
o Jedność Chrześcijan to doskonała okazja, aby przyswoić sobie
najprostszy elementarz ekumenizmu.

KS. JACEK FRONIEWSKI

Wrocław

Modlitwa ekumeniczna w ewangelickim kościele pw. Opatrzności Bożej, od lewej prawosławny abp Jeremiasz,
rzymskokatolicki abp Józef Kupny, ewangelicki bp Ryszard Bogusz, grekokatolicki bp Włodzimierz Juszczak

KAROL BIAŁKOWSKI/FOTO GOŚĆ

Ekumenizm albo ekumenia to, najszerzej ujmując, wszelkie formy działania mające na celu przywrócenie jedności wszystkich ochrzczonych, które w dalszej perspektywie mają prowadzić do zjednoczenia wyznań chrześcijańskich w jednym Kościele Chrystusowym. Uwaga: nie należy mylić ekumenizmu z dialogiem z religiami niechrześcijańskimi, co często się zdarza w popularnym użyciu tego terminu, szczególnie w mediach.
Ekumenizm w ścisłym znaczeniu dotyczy tylko jedności chrześcijan. Słowo ekumenizm wywodzi się od greckiego czasownika oikein – mieszkać.
Pierwotnie oikumene (pol. ekumena) oznaczało całą zamieszkaną i uprawianą ziemię – w przeciwieństwie do obszarów pustynnych i niezamieszkanych.
I w takim znaczeniu używa się słowa ekumena do dzisiaj w geografii.
W Nowym Testamencie oikumene to najczęściej właśnie cała zamieszkana ziemia lub cała ludzkość. Wraz z rozwojem Kościoła słowo to zaczęto odnosić do obszaru jego działania i zakresu jego struktury hierarchicznej. Od IV w. wyraz ten stał się terminem eklezjalnym, wyrażającym powszechność Kościoła i dlatego ekumenicznymi od tego czasu nazywano sobory, a także patriarchów pięciu głównych stolic biskupich (Rzym, Konstantynopol, Antiochia, Jerozolima, Aleksandria).
Pod koniec XIX w. termin ten nabrał w środowiskach anglikańskich i protestanckich dzisiejszego znaczenia, skąd został przeniesiony na grunt prawosławny i katolicki. Od tego czasu jest łączony głównie z powstałym wtedy ruchem ekumenicznym, obejmującym wszystkie odłamy chrześcijaństwa, którego celem jest przywrócenie widzialnej jedności Kościoła. W Kościele katolickim pojęcie to znajdujemy w oficjalnych dokumentach już w XIX w., lecz aż do pontyfikatu Jana XXIII rozumiano je tam raczej jako zjednoczenie wszystkich chrześcijan poprzez powrót (konwersję) do Kościoła katolickiego.
Dopiero Sobór Watykański II przyniósł radykalną zmianę w podejściu do rozumienia i praktykowania ekumenizmu.
Historia ruchu ekumenicznego
Kościół, zgodnie z wolą Jezusa (J 17, 21), ma wyrażać w świecie widzialną jedność Jego uczniów. Jednak pojawiające się prawie od początku napięcia w łonie chrześcijaństwa doprowadzały do licznych rozłamów i wyodrębnienia się niepoliczalnej już dzisiaj mnogości rozdzielonych od siebie Kościołów i Wspólnot kościelnych.

Cierpienie wywołane grzechem rozdarcia Ciała Chrystusa rodziło wszak już od dawna konkretne starania o przywrócenie widzialnej jedności. Przykładem mogą tu być II Sobór Lyoński (1274) i Sobór Florencki (1438–1439), podczas których podjęto próby zbudowania unii z prawosławiem i Kościołami orientalnymi, a także dysputy w trakcie kształtowania się ruchu reformacyjnego w XVI w. czy później w Polsce Colloquium Charitativum w Toruniu (1645). Ostre podziały konfesyjne po wojnie 30-letniej sprawiły, że głębsza refleksja teologiczna na temat zjednoczenia chrześcijan pojawiła się dopiero w XIX w. Jednak do zainicjowania współczesnego ruchu ekumenicznego przyczyniły się przede wszystkim względy praktyczne związane z dynamicznie rozwijającą się w XIX w. działalnością misyjną różnych wyznań chrześcijańskich. Doświadczenie misyjne pokazywało, że brak jedności jest jawnym antyświadectwem w głoszeniu Ewangelii. Za początek zinstytucjonalizowanego ruchu ekumenicznego przyjmuje się Światową Konferencję Misyjną w Edynburgu (1910). Już tam pojawiły się pierwsze impulsy do stworzenia forum dialogu doktrynalnego i tak w 1927 r. zebrała się w Lozannie pierwsza światowa konferencja Komisji Wiara i Ustrój (Faith and Order). Z drugiej strony tragedia I wojny światowej zrodziła ekumeniczny ruch praktycznego chrześcijaństwa (Life and Work), który pierwsze spotkanie miał w Sztokholmie w 1925 r. Z połączenia tych dwóch nurtów powstała w 1948 r. w Amsterdamie Światowa Rada Kościołów, gromadząca pierwotnie różnorodne Kościoły protestanckie, Kościoły orientalne i część Kościołów prawosławnych. Obecnie Rada zrzesza ponad 340 różnych Kościołów ze 120 krajów. Kościół katolicki podchodził do tych zaczątków ruchu ekumenicznego bardzo ostrożnie. Po II wojnie światowej wielu wybitnych teologów katolickich przygotowało grunt pod soborowe otwarcie Kościoła katolickiego na ekumenizm, a w 1960 r. Jan XXIII utworzył Sekretariat ds. Jedności Chrześcijan (obecnie Papieska Rada ds. Popierania Jedności Chrześcijan), który aktywnie współtworzył dokumenty Vaticanum II i był inicjatorem zaproszenia na sobór obserwatorów niekatolickich. Po soborze Kościół katolicki podjął współpracę ze Światową Radą Kościołów i choć nie przystąpił do niej formalnie na zasadzie członkostwa, to jednak 12 teologów katolickich jest od 1968 r. oficjalnie pełnoprawnymi członkami Komisji Wiara i Ustrój.

Katolickie podstawy doktrynalne ekumenizmu
Sobór Watykański II otworzył swoim nauczaniem możliwości dla ekumenicznego zaangażowania Kościoła katolickiego. Fundamentalne są tu dwa dokumenty: Konstytucja dogmatyczna o Kościele Lumen gentium oraz Dekret o ekumenizmie Unitatis redintegratio, w których uznano istnienie pewnych, choć niepozbawionych braków, elementów eklezjalnych i środków zbawczych poza Kościołem katolickim, co zwłaszcza ujęto w Dekrecie o ekumenizmie, gdzie stwierdza się, iż ruch ekumeniczny rozwija się pod działaniem samego Ducha Świętego, a członkowie innych Kościołów przez chrzest „trwają w jakiejś, choć niedoskonałej, wspólnocie (communio) z Kościołem katolickim”.
Tam też wyznaczono katolickie zasady ekumenizmu. Szczegółowe wytyczne dotyczące realizacji soborowych zasad ekumenizmu sformułowane są w aktualnym Dyrektorium ekumenicznym z 1993 r. W 1995 r. Jan Paweł II wydał encyklikę Ut unum sint, stanowiącą obecnie najwyższej rangi dokument doktrynalny określający kierunek zaangażowania ekumenicznego Kościoła katolickiego, w której papież dobitnie stwierdził: „Od czasu Soboru Watykańskiego II Kościół katolicki wszedł nieodwołalnie na drogę ekumenicznych poszukiwań”. Efektem soborowego impulsu ekumenicznego było powstanie sieci dialogów ekumenicznych między Kościołem katolickim a innymi Kościołami chrześcijańskimi.

Formy ekumenizmu
Ekumenizm nie wyraża się jedynie w zinstytucjonalizowanych formach, ale ma też szersze płaszczyzny realizacji, w których mogą uczestniczyć wszyscy chrześcijanie. Zgodnie z zasadą wypracowaną w latach 50. XX w. przez Komisję Wiara i Ustrój: „wszystko czynić wspólnie, czego ważne powody sumienia nie nakazują czynić osobno”, otwartych jest wiele możliwości praktycznej współpracy ekumenicznej od poziomu parafii po struktury międzynarodowe. Jan Paweł II wskazywał tu na takie obszary, jak: pomoc humanitarna ubogim, walka o pokój, prawa człowieka i sprawiedliwość społeczną. Konkretne działania mogą w tym zakresie podejmować w miarę swoich możliwości sąsiadujące lub partnerskie wspólnoty lokalne różnych wyznań, co prowadzi do wzajemnego poznania się, a tym samym przełamywania uprzedzeń oraz wspólnego świadectwa poprzez służbę. Jednak najszersze pole działania dla wszystkich daje tzw. ekumenizm duchowy.
Dekret o ekumenizmie uznał ekumenizm duchowy za „duszę całego ruchu ekumenicznego” i zaliczył do niego trzy elementy: „nawrócenie serca”, „świętość życia” oraz „prywatne i publiczne modlitwy o jedność chrześcijan” – im bliżej źródeł Ewangelii żyć będą wszyscy chrześcijanie, tym bliżej będziemy jedności. Szczególnie ważne i owocne są tu wspólne modlitwy ekumeniczne, jak choćby właśnie z okazji Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, czy też powszechnie znane u nas spotkania i modlitwy inspirowane przez Wspólnotę Ekumeniczną z Taizé.