Papieskie intencje

Apostolstwa Modlitwy
listopad 2016

Na łamach „Nowego Życia” pragniemy zachęcić Czytelników
do włączenia się w formę apostolstwa dostępną każdemu, a jest nią modlitwa.
Idea Apostolstwa Modlitwy zrodziła się w XIX stuleciu we Francji wśród jezuitów i szybko znalazła
uznanie w Kościele powszechnym, w tym w Kościele w Polsce. Krajowy Sekretariat Apostolstwa
Modlitwy w Polsce znajduje się w Krakowie, ul. Kopernika 26, przy bazylice Najświętszego Serca
Jezusowego, w której posługują księża jezuici (strona internetowa: www.ampolska.co). Każdego roku
papież, który stoi na czele Apostolstwa Modlitwy, wyznacza na każdy miesiąc dwie intencje: ogólną,
dotyczącą problemów całego Kościoła, i misyjną, związaną z ewangelizacją.

O G Ó L N A

ABY KRAJE, KTÓRE PRZYJMUJĄ
WIELKĄ LICZBĘ UCHODŹCÓW
I UCIEKINIERÓW, BYŁY WSPIERANE
W SWOIM WYSIŁKU SOLIDARNOŚCI

Na wstępie należy zauważyć, że sprawa uchodźców i uciekinierów w Europie to bardzo aktualna i problematyczna kwestia. Tym bardziej wymagająca wielkiej modlitwy wszystkich chrześcijan. Z jednej strony jesteśmy zalewani medialnymi informacjami o kolejnych falach ludzi, którzy z krajów ogarniętych walkami czy prześladowaniami próbują przedostać się na kontynent europejski i do poszczególnych krajów Europy. Z drugiej docierają do nas również różnorakie informacje o przesadnych żądaniach imigrantów, różnych ekscesach z ich udziałem, co budzi zrozumiały lęk i obawę przed ich przyjęciem.
Do tego dochodzi fiasko politycznych rozwiązań problemu uchodźców w ramach Unii Europejskiej. Próba narzucenia obowiązku przyjęcia uchodźców ze strony decydentów Unii spotkała się ze sprzeciwem poszczególnych rządów i narodów europejskich.
Sytuacja wydaje się bez wyjścia. To uświadamia, jak potrzebne jest nasze modlitewne zaangażowanie i wołanie do Boga o światło Ducha Świętego w rozwiązaniu nabrzmiałego problemu.

Uchodźcy z Erytrei pokazują na mapie swój afrykański kraj

HENRYK PRZONDZIONO/FOTO GOSC

E W A N G E L I Z A C Y J N A / M I S Y J N A

ABY W PARAFIACH KAPŁANI
I WIERNI ŚWIECCY WSPÓŁPRACOWALI
W SŁUŻBIE WSPÓLNOTY,
NIE ULEGAJĄC POKUSIE ZNIECHĘCENIA

Należy zauważyć, że kwestia zaangażowania i współpracy świeckich i kapłanów w parafiach jest bardzo zróżnicowana w diecezjach i parafiach na poszczególnych kontynentach. W rejonach, gdzie odczuwalny jest brak kapłanów, to głównie świeccy podejmują odpowiedzialność za życie religijne. Inaczej sprawa wygląda tam, gdzie jest wystarczająca liczba kapłanów i świeccy czują się zwolnieni z obowiązku angażowania się w życie parafii lub też nie są zbytnio w nie włączani przez księży. Nie brakuje przy tym wzajemnych pretensji duchownych i świeckich, co prowadzi do zniechęcenia czy wycofania się. Dlatego ta intencja modlitewna jest tak na czasie.
W Polsce w różnych publikacjach, na kongresach ewangelizacyjnych powtarzane jest hasło „Budzenie olbrzyma”.
Chodzi o większe zaangażowanie wiernych świeckich w życie Kościoła, głównie w życie parafii. A olbrzym wciąż śpi… Przed II Kongresem Nowej Ewangelizacji w 2013 r. jeden z organizatorów, ks. Roman Trzciński, powiedział: „Kościoły w Polsce wciąż są pełne ludzi. Jednak wielu z nich zachowuje się tak, jakby w niedzielę szli do punktu usługowego. Taka postawa jest wygodna zarówno dla wielu świeckich, jak i dla księży. Potrzebne jest nam ewangelizacyjne nawrócenie”. To nawrócenie pastoralne jest potrzebne zarówno księżom, jak i świeckim.
Warto przy tym sięgnąć do nauczania papieża Franciszka, który na spotkaniu z polskimi biskupami podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie na pytanie o to, jak radzić sobie ze współczesnym „analfabetyzmem religijnym” i kryzysem wiary, odpowiedział, że trzeba mu przeciwstawić „język umysłu, język serca i język rąk”. Ten potrójny język jest też potrzebny w podejmowaniu zaangażowania świeckich i księży w parafii, w inicjowaniu i rozwijaniu możliwych form współpracy.

KS. BOGDAN GIEMZA