ABECADŁO RODZINNE
Kobieta
ILUSTRACJA MWM
Dzisiaj hasło KOBIETA – dla kobiet i dla naszych mężczyzn (choć to drugie przede wszystkim).
Jestem kobietą potrzebującą bliskości. Potrzebuję, żebyś mnie przytulał i mówił komplementy. Chcę być dla Ciebie tą Jedyną, Niepowtarzalną, Niezastąpioną. Chcę być dla Ciebie Piękna.
Chcę, byś gładził moją twarz, spoglądając głęboko w oczy.
Chcę być blisko i żebyś Ty był zaraz obok mnie. Chcę, żebyś trzymał mnie za rękę. W domu, w samochodzie i u znajomych.
Chciałabym wiedzieć, że gdziekolwiek sięgnę, spotkam Twoją dłoń.
Zabiegaj o mnie. Zerwij kwiatek przed domem, kup ulubioną czekoladę, proś do tańca, gdy gra ulubiona muzyka.
Zaskakuj.
Chcę, żebyś mnie wspierał. Wkurzam się o błahostki, o które prosiłam setki razy. Skoro wiesz, że coś mnie wkurza, a mimo to znów to robisz, czuję, że mnie nie szanujesz.
Zabierz do kina, na kolację. Bądź moim partnerem, miłością i przyjacielem. Nie tylko mężem i ojcem naszych dzieci. Ocieraj łzy, gdy płaczę z bezsilności, i przytulaj, gdy wzruszam się przy ulubionej książce.
Zabierz dzieci na trzy godziny, które spędzę z ciepłą kawą lub mopem. Chcę wyjść z koleżankami i przetańczyć całą noc. Chcę, żebyś słuchał i słyszał.
Jestem kobietą potrzebującą bliskości. Potrzebuję, żebyś mnie przytulał i mówił komplementy. Chcę być dla Ciebie tą Jedyną, Niepowtarzalną, Niezastąpioną. Chcę być dla Ciebie Piękna.
Chcę, byś gładził moją twarz, spoglądając głęboko w oczy.
Chcę być blisko i żebyś Ty był zaraz obok mnie. Chcę, żebyś trzymał mnie za rękę. W domu, w samochodzie i u znajomych.
Chciałabym wiedzieć, że gdziekolwiek sięgnę, spotkam Twoją dłoń.
Zabiegaj o mnie. Zerwij kwiatek przed domem, kup ulubioną czekoladę, proś do tańca, gdy gra ulubiona muzyka.
Zaskakuj.
Chcę, żebyś mnie wspierał. Wkurzam się o błahostki, o które prosiłam setki razy. Skoro wiesz, że coś mnie wkurza, a mimo to znów to robisz, czuję, że mnie nie szanujesz.
Zabierz do kina, na kolację. Bądź moim partnerem, miłością i przyjacielem. Nie tylko mężem i ojcem naszych dzieci. Ocieraj łzy, gdy płaczę z bezsilności, i przytulaj, gdy wzruszam się przy ulubionej książce.
Zabierz dzieci na trzy godziny, które spędzę z ciepłą kawą lub mopem. Chcę wyjść z koleżankami i przetańczyć całą noc. Chcę, żebyś słuchał i słyszał.
Jako kobieta jestem żoną, siostrą, córką i przyjaciółką. Bywam zołzą.
Mężu! Szanuj mnie, kochaj i zabiegaj o mnie. Trwaj, bądź, wspieraj. Potrzebuję tego.
Jako kobieta jestem matką. Karmię i przewijam. Liczę siniaki, zaklejam plastrem zdarte kolana. Czytam książki na dobranoc i lepię zwierzątka z plasteliny. Jestem namiastką van Gogha z plakatówkami w dłoni, powielam na życzenie kilkulatka ten sam obrazek: „dom, drzewo i kwiatek pod nim”. Gotuję zdrowo, wplatając między ekomarchewkę i szczęśliwą kurę – wieprzowinę z Maka.
Płaczę na przedstawieniach i uczę wierszyków na Dzień Matki. Chodzę na zebrania. Śpiewam do snu. Zasypiam o 23 po to, by o 6 być na nogach. Krzyczę, wściekam się i mam ochotę wysłać dzieci w kosmos. Przytulam, kocham i ocieram łzy. Zawożę do przedszkola (żłobka, szkoły).
Martwię się i nie śpię nocami. Milion razy nastawiam pranie, ściągam suche, układam w szafach, prasuję (jak mam czas)…
Jestem KOBIETĄ wielozadaniową, pokonującą problemy, zwycięską. Jestem Tą, która uczyniła z Małżeństwa i Macierzyństwa najważniejszą przygodę swojego życia. Jestem kobietą taką jak Ty – zwyczajną, a niezwykłą
Mężu! Szanuj mnie, kochaj i zabiegaj o mnie. Trwaj, bądź, wspieraj. Potrzebuję tego.
Jako kobieta jestem matką. Karmię i przewijam. Liczę siniaki, zaklejam plastrem zdarte kolana. Czytam książki na dobranoc i lepię zwierzątka z plasteliny. Jestem namiastką van Gogha z plakatówkami w dłoni, powielam na życzenie kilkulatka ten sam obrazek: „dom, drzewo i kwiatek pod nim”. Gotuję zdrowo, wplatając między ekomarchewkę i szczęśliwą kurę – wieprzowinę z Maka.
Płaczę na przedstawieniach i uczę wierszyków na Dzień Matki. Chodzę na zebrania. Śpiewam do snu. Zasypiam o 23 po to, by o 6 być na nogach. Krzyczę, wściekam się i mam ochotę wysłać dzieci w kosmos. Przytulam, kocham i ocieram łzy. Zawożę do przedszkola (żłobka, szkoły).
Martwię się i nie śpię nocami. Milion razy nastawiam pranie, ściągam suche, układam w szafach, prasuję (jak mam czas)…
Jestem KOBIETĄ wielozadaniową, pokonującą problemy, zwycięską. Jestem Tą, która uczyniła z Małżeństwa i Macierzyństwa najważniejszą przygodę swojego życia. Jestem kobietą taką jak Ty – zwyczajną, a niezwykłą
ALEKSANDRA ASZKIEŁOWICZ
