Strefa Radości

„Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci,
nie wejdziecie do królestwa niebieskiego” (Mt 18,3)

WSZYSTKO SIĘ MOŻE ZDARZYĆ
W KLASZTORZE

Jakie są wyobrażenia ludzi o życiu zakonnym? Cóż, na ogół dość ponure – nie mówiąc już o tym, że najczęściej nieprawdziwe. Przypatrzmy się zatem siostrom zakonnym, aby się przekonać, że na ich drodze powołania jest miejsce na prawdziwą Radość.
Podstawy zaufania
Pewnego razu czekałam na pociąg na dworcu w Gliwicach.
Nie lubię stać, więc kręciłam się po peronie. Zauważyłam, że od dłuższego czasu przyglądała mi się pewna pani, trzymająca za rękę może 12-letnią pannicę. W końcu podeszła do mnie: – Przepraszam, czy siostra jedzie może do Wrocławia? – No, jadę. – To moja córka. Moja siostra będzie na nią czekać na dworcu we Wrocławiu. Czy może siostra mieć oko na córkę i oddać ją do rąk własnych mojej siostrze? – No, mogę, ale dlaczego ja? (Byłam dumna i ciekawa, co wzbudziło wielkie zaufanie do mnie u tej kobiety). – Bo tak patrzę na ludzi na peronie i wszyscy wyglądają tak normalnie.
Sposób na bandę

ILUSTRACJA JOANNA KOŚCIUKIEWICZ

Chodziłam z drugą siostrą na studia pielęgniarstwa w Zabrzu. Naprzeciw naszej szkoły mieściła się zawodówka gospodarcza. Często, gdy przechodziłyśmy obok, chłopaczyska nas zaczepiali (nie warto powtarzać, jak).

Pewnego słonecznego dnia wracałyśmy razem, gdy banda pięcioosobowa na nasz widok ruszyła w naszym kierunku z podniesionymi rękoma, krzycząc: – Aaaaa…!!! Poczułam, jak moja współsiostra wtula się we mnie. Niewiele myśląc, podniosłam ręce i krzyknęłam: – Beeee…!!! Chwila ciszy i konsternacji – i poszłyśmy dalej. Od tego dnia chłopaki mówili nam „dzień dobry”.
Dbać o linię

ILUSTRACJA JOANNA KOŚCIUKIEWICZ

W refektarzu dwie siostry jedzą obiad. Wchodzi młodsza i szczupła siostra. Spoglądając na talerz, zwraca się do siostry o wiele grubszej od niej: – Siostro! Siostra musi zadbać o swoją linię! Padła odpowiedź: – Dbam, i to bardzo dobrze: moja linia jest gruba i wyrazista.
O pracy nad sobą
Po spowiedzi św. spotykają się dwie siostry: starsza i młodsza. Młodsza pyta: – Siostro, jak tam po spowiedzi?
Starsza siostra, która przed południem pracowała w ogrodzie, przycinając pomidory, odpowiedziała: – Ojciec zapytał mnie, nad czym aktualnie pracuję, więc mu odpowiedziałam: nad pomidorami.

KS. ALEKSANDER RADECKI