Papieskie Intencje

Apostolstwa Modlitwy
marzec 2016

O G Ó L N A

ABY RODZINY PRZEŻYWAJĄCE
TRUDNOŚCI OTRZYMYWAŁY
KONIECZNE WSPARCIE, A DZIECI
MOGŁY WZRASTAĆ W ZDROWYM
I POGODNYM ŚRODOWISKU

Za sprawą rządowego programu „Rodzina 500 plus” od kilku miesięcy toczy się w Polsce debata nt. pomocy finansowej rodzinom ubogim. W tym kontekście wyłania się kwestia bardziej fundamentalna, dotycząca polityki prorodzinnej w naszej Ojczyźnie. Od lat pozostawia ona wiele do życzenia. Jednym z jej skutków jest niż demograficzny, którego następstwa już wkrótce będą odczuwalne, jeśli obecny trend się nie zmieni.
Ogólna papieska intencja Apostolstwa Modlitwy podejmuje tę problematykę. Można w niej wyróżnić dwa elementy. Chodzi, po pierwsze, o modlitwę za rodziny przeżywające trudności, aby otrzymały należne wsparcie, oraz, po drugie, o modlitwę za dzieci, aby mogły wzrastać w zdrowym i pogodnym środowisku. Cokolwiek znaczy zdrowe i pogodne środowisko, przynajmniej pośrednio wiąże się z ekologią. Można więc powiedzieć, że ta intencja modlitwy jest aktualna dla teraźniejszości i przyszłości naszego Narodu i całej ludzkości.
Kilka lat temu R. Legutko w „Dzienniku Polskim” swoje rozważania o zagrożeniu rodzinie i działaniach ekologicznych zakończył trafnym podsumowaniem: „Kiedyś zaniedbywaliśmy środowisko dla rodziny. Dzisiaj zaniedbujemy rodzinę na rzecz ekologii. Kiedyś dewastowaliśmy przyrodę; dzisiaj zachodzi niebezpieczeństwo, że zaczęliśmy dewastować rodzinę”.
Podejmijmy modlitewne wyzwanie, abyśmy umieli połączyć troskę o rodzinę z troską o nasze środowisko.

E W A N G E L I Z A C Y J N A / M I S Y J N A

ABY CHRZEŚCIJANIE DYSKRYMINOWANI
LUB PRZEŚLADOWANI Z POWODU
SWOJEJ WIARY BYLI WCIĄŻ SILNI I WIERNI
EWANGELII DZIĘKI NIEUSTANNEJ
MODLITWIE CAŁEGO KOŚCIOŁA

Przygotowując ten komentarz, zajrzałem na stronę „Open Doors” (www.opendoors.pl) – chrześcijańskiej organizacji non-profit wspierającej i monitorującej prześladowania chrześcijan w różnych krajach świata. Od kilku lat działa też w Polsce. Warto zapoznać się z podawanymi przez nią danymi nt. prześladowania chrześcijan. Są przerażające. Spełnia się na naszych oczach to, co Jan Paweł II napisał w Tertio millennio adveniente (1994): „[w] XX w. wrócili męczennicy” i „zginęło ich więcej niż we wszystkich dziewiętnastu stuleciach od narodzenia Chrystusa”.
Wiele jest powodów, że rozmiary prześladowania chrześcijan są mało znane nawet w Europie, gdzie tyle mówi się o prawach i godności człowieka. Problem jest przemilczany w imię tzw. poprawności politycznej. Decydują więc względy ideologiczne, nie humanitarne. Ponadto każdego dnia media podają wiele tragicznych informacji. Podświadomie chcemy się odciąć od natłoku negatywnych informacji. Jeśli weźmiemy także pod uwagę falę migrantów i uchodźców zalewających Europę i związane z tym problemy, próba odizolowania się wydaje się po części usprawiedliwiona. Ale wszystko to nie może nam zabrać wrażliwości wiary.
Według wspomnianej organizacji modlitwa jest największym wsparciem dla prześladowanych chrześcijan. O nią głównie proszą. I najbardziej poprzez modlitwę czują naszą miłość i wsparcie, jest więc najważniejsza w naszej służbie i solidarności z cierpiącymi braćmi i siostrami. W ten sposób jako członkowie wspólnoty Kościoła Jezusa Chrystusa na całym świecie przyczyniamy się do dodawania odwagi i wspierania prześladowanych chrześcijan.

 

KS. BOGDAN GIEMZA