7 Cudów

Wrocławia i Dolnego Śląska

Księga Henrykowska

Najbardziej wymownym symbolem wielokulturowości i wielojęzyczności Śląska jest
najstarsze zdanie zapisane w języku polskim, które wypowiedział Czech do żony Polki,
a zanotował je piszący po łacinie niemiecki opat. Trafiło ono do powstałej w XIII w.
kroniki, opisującej dzieje klasztoru cystersów w Henrykowie koło Wrocławia,
zwanej Księgą Henrykowską.

MARIA WANKE-JERIE

Wrocław

Księga Henrykowska zawierającą pierwsze słowa w języku polskim
(karta 24, 9 wiersz) – Day, ut ia pobrusa, a ti poziwai – Daj, niech ja pomielę,
a ty odpoczywaj

HENRYK PRZONDZIONO/FOTO GOŚĆ

Przechowywane we wrocławskim Muzeum Archidiecezjalnym dzieło, zawierające pierwsze zdanie zapisane w języku polskim, znalazło się w prestiżowym spisie zabytków o charakterze dokumentacyjnym, ważnych dla ludzkiej cywilizacji. „Księga jest unikatowym w skali światowej źródłem do poznania procesów wymiany kulturowej, które w średniowieczu zdecydowały o kształcie przyszłej Europy” – napisano we wniosku o wpisanie zabytku na Listę „Pamięć Świata” UNESCO. W lutym tego roku Księga znajdzie się na wystawie zatytułowanej Siedem Cudów Wrocławia i Dolnego Śląska we wrocławskim Ratuszu.
Językowa wieża Babel
Słowianie posługujący się dialektem polskim zaczęli osiedlać się na Śląsku już od VI w. Gdy Mieszko I włączał Śląsk do swego państwa, rozbrzmiewała tu już polska mowa.
Na Śląsku można było usłyszeć również inne języki. Od XII w. osiedlali się tu bowiem Żydzi, romańscy Walonowie, niderlandzcy  Flamandowie, koloniści z krajów niemieckich, a później rycerze i mieszczanie czescy.
Ale to za sprawą przybyszów z Niemiec odmieniło się oblicze językowe Śląska – rozwinęły się specyficzne dialekty wschodnio-średnio-niemieckie, które zdominowały niemal całkowicie mowę polską oraz języki przybyłych tu osadników.
Pierwsze teksty, głównie religijne, pisane były po łacinie. Z czasem język ten zaczął być używany również przez świeckich. Spisano w nim tysiące dokumentów, rozwijała się literatura, tworzono kroniki i roczniki. W XIII w. zaczęto pisać pierwsze teksty w językach narodowych. To właśnie na Śląsku polszczyzna stała się językiem pisanym – najstarsze zdanie polskie zapisano w kronice cystersów z Henrykowa, a we Wrocławiu w 1475 r. ukazały się pierwsze drukowane teksty polskie.

Kronika klasztoru cystersów
Najstarszym zabytkiem odzwierciedlającym wielokulturowe i wielojęzyczne dziedzictwo historyczne Śląska jest kronika klasztoru cystersów w Henrykowie znana jako Księga Henrykowska. Jej najważniejszą część napisali dwaj niemieccy opaci, noszący takie samo imię – Piotr. Pierwszy z nich pracował nad kroniką w latach 1269–1273, drugi około roku 1310.
Księga Henrykowska to dzieje pierwszych kilkudziesięciu lat klasztoru, począwszy od 1227 do około 1310 r.
Powstawała w czasach, gdy na Śląsku dokonywał się wielki skok cywilizacyjny, a słowo pisane zaczęło wspomagać, a z czasem zastępować przekaz ustny.
Inicjatorami tych zmian byli książęta piastowscy, a uczestniczyli w nich przybysze z Zachodu oraz miejscowa ludność.
Autorzy Księgi Henrykowskiej byli naocznymi świadkami zachodzących przemian, dlatego ich dzieło do dziś jest bogatym źródłem wiedzy historycznej, zawierając dawne słowiańskie imiona i nazwy miejscowości. To także atrakcyjny utwór literacki, napisany piękną łaciną. Cechuje ją barwny styl gawędziarski, okraszony interesującymi anegdotami. Do najsłynniejszych należy opowieść o pochodzeniu nazwy podhenrykowskiej wsi Brukalice.
Wywodzi się ona od przydomka czeskiego chłopa Boguchwała, zwanego Brukałem. Miał on zwyczaj mawiać do swojej żony Polki: „Daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj”. To najstarsze zdanie zapisane w języku polskim. Użyty w nim czasownik „bruszeć” oznaczał – według pierwszego z autorów Księgi Henrykowskiej – czynność mielenia zboża na żarnach, podówczas wykonywaną przez kobiety. Boguchwał miał zastępować żonę przy mieleniu, by mogła w tym czasie odpocząć.

Opactwo cysterskie w Henrykowie. Tutaj spisano kronikę klasztoru zwaną Księgą Henrykowską

MARIA WANKE-JERIE

Na liście „Pamięć Świata”
„Pamięć Świata” to międzynarodowy program UNESCO zapoczątkowany w 1992 r., którego celem jest zachowanie, ratowanie i udostępnianie dokumentów o światowym znaczeniu historycznym lub cywilizacyjnym. Lista „Pamięć Świata” to rejestr najbardziej wartościowych zabytków o charakterze dokumentacyjnym. W 2015 r. znajdowało się w nim 348 dokumentów, w tym 14 z Polski.
Z inicjatywą wpisania Księgi Henrykowskiej na Listę „Pamięć Świata” wystąpiła archidiecezja wrocławska, a wniosek w tej sprawie podpisał abp Józef Kupny. W promocję Księgi Henrykowskiej aktywnie włączył się prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.
Zakończyła się ona sukcesem – dzieło, zawierające pierwsze zdanie zapisane w języku polskim, znalazło się w prestiżowym spisie ksiąg ważnych dla ludzkiej cywilizacji. Prezydent Rafał Dutkiewicz poinformował 9 października 2015 r. na Twitterze: „Z ogromną radością dzielę się informacją, że Księga Henrykowska została wpisana na listę UNESCO «Pamięć Świata» #duma”.
To istotnie powód do dumy – uzyskanie wpisu na Liście „Pamięć Świata” UNESCO to duży prestiż.

Jeden z siedmiu cudów
Siedem cudów świata to lista najsłynniejszych starożytnych budowli i dzieł sztuki, które są kwintesencją antycznej kultury. Nawiązując do tej idei, organizatorzy wystawy Siedem Cudów Wrocławia i Dolnego Śląska przygotowali spis najważniejszych wrocławskich zabytków, które mogą pomóc zrozumieć istotę skomplikowanej, wielokulturowej historii tego regionu. Nie mogło wśród nich zabraknąć Księgi Henrykowskiej, która stała się pretekstem do opowieści o wielojęzycznych tradycjach Śląska.
Wystawa, którą będzie można zwiedzać od lutego do połowy maja, zgodnie z założeniami jej twórców stanie się okazją do podróży śladami najcenniejszych artefaktów regionu.

Wystawa 7 Cudów Wrocławia i Dolnego Śląska do obejrzenia od 3 lutego do 15 maja w Sali Mieszczańskiej Starego Ratusza.

opip_logo