Papieskie Intencje

Apostolstwa Modlitwy
grudzień 2015

O G Ó L N A

ABYŚMY WSZYSCY MOGLI
DOŚWIADCZYĆ MIŁOSIERDZIA BOGA,
KTÓRY NIGDY NIE MĘCZY SIĘ
PRZEBACZANIEM

Papież Franciszek przy różnych okazjach i na różne sposoby podkreśla, że dla niego najwymowniejszym przesłaniem Boga jest Boże miłosierdzie. To przekonanie wyraża w słowach: „Bóg nigdy nie męczy się przebaczaniem nam; to nas męczy proszenie Go o miłosierdzie”.
Przypominają się w tym kontekście słowa z Dzienniczka s. Faustyny: „Wszystko, co istnieje, jest zawarte we wnętrznościach mojego miłosierdzia głębiej niż niemowlę w łonie matki” (nr 1076).
Po ludzku nie jest nam łatwo zaufać niezgłębionemu miłosierdziu Boga, bo tyle razy doświadczamy w naszym życiu odrzucenia ze strony innych ludzi, zwłaszcza wtedy, gdy uczynimy coś złego. Ta nieufność i lęk przed odrzuceniem przenoszona jest niekiedy na Boga i towarzyszy wielu wiernym także w sakramencie pokuty. Dlatego tak aktualna jest intencja modlitwy, aby prosić o łaskę doświadczenia Bożego miłosierdzia. Prośmy o tę łaskę, byśmy nigdy nie nużyli się naszą prośbą do Boga o przebaczenie. Jak podkreśla papież, On ma niespotykaną zdolność zapominania, jeśli Mu opowiemy szczerze o naszych grzechach, o tym, z czym sobie nie radzimy.
Jest jeszcze jeden ważny powód aktualności tej prośby. Z inicjatywy papieża Franciszka w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, 8 grudnia br., rozpocznie się w Kościele powszechnym Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia.
„Są chwile, w których jeszcze mocniej jesteśmy wzywani, aby utkwić wzrok w miłosierdziu, byśmy sami stali się skutecznym znakiem działania Ojca” – napisał Ojciec Święty w dokumencie Misericordiae Vultus ogłaszającym obchody Roku Miłosierdzia. Zachęcam, byśmy sięgnęli po ten dokument i przeczytali go z uwagą.

E W A N G E L I Z A C Y J N A / M I S Y J N A

ABY RODZINY,
SZCZEGÓLNIE TE CIERPIĄCE,
W NARODZINACH CHRYSTUSA
ODNALAZŁY NADZIEJĘ

Miesiąc grudzień to w liturgii Kościoła czas Adwentu i Bożego Narodzenia. Czym są dla nas narodziny Jezusa Chrystusa? Dla mnie to szczególny czas – SOS ze strony Boga. Kiedy na drodze widzimy i słyszymy pędzącą na sygnale karetkę pogotowia, to domyślamy się, że ktoś z ludzi jest w bardzo pilnej potrzebie i każda chwila może być decydująca dla jego życia. W tym kluczu – jako pełną troski i miłości Boga – można postrzegać tajemnicę Bożego Narodzenia, tajemnicę wejścia Boga w nasz ludzki świat: tak często obolały, naznaczony cierpieniem, poczuciem bezradności i odrzucenia.
Dlatego Boże Narodzenie jawi się jako święto przesycone nadzieją i jako czas szczególny w życiu naszych rodzin. Narodziny Chrystusa to czas nadziei także dlatego, że wyzwalają one w człowieku zdolność do czułej opieki, troski i miłości. Zazwyczaj przy okazji tych świąt pada wiele słów życzeń przekazywanych na różne sposoby. Warto przy tym zadbać, żeby były to dobre słowa, by wyrażały serdeczność, dobroć, miłość, może przebaczenie i pojednanie albo wdzięczność.
Niech uczestnictwo w liturgii Kościoła w okresie Adwentu i Bożego Narodzenia pomoże nam odnaleźć w Jezusie Chrystusie źródło nadziei. Wyznajmy z wiarą, że zstąpienie Boga na ziemię ma swoją przyczynę w nas, w naszej słabości. Syn Boży zstąpił z nieba dla nas ludzi i dla naszego zbawienia.
Zwłaszcza modlitwa rodzinna niech stanie się okazją do integracji rodzin, zapobiegania konfliktom oraz łagodzenia i rozwiązywania istniejących trudności. Polecajmy Bogu w modlitwie rodziny, zwłaszcza przeżywające różne trudności.
Jest to sposobność do okazania solidarności z potrzebującymi.

KS. BOGDAN GIEMZA SDS